Dwaj rawiccy policjanci trafili do szpitala po tym, jak zostali zaatakowani przez dwóch mężczyzn. Funkcjonariusze zwrócili im uwagę, że nie mają maseczek. Rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu poinformowała, że zatrzymani mają 25 i 51 lat. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec nich trzymiesięcznego aresztu.
Do zdarzenia doszło w środę na ul. Wojska Polskiego w Rawiczu. Policjanci podjęli interwencję wobec dwóch mężczyzn, którzy nie zasłaniali maseczkami ust oraz nosa.
- Mężczyźni nie wykonywali poleceń policjantów, byli bardzo agresywni, a następnie zaczęli się bić z funkcjonariuszami – powiedziała aspirant sztabowy Beata Jarczewska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Policjantom udało się obezwładnić napastników. Zostali zatrzymani.
To ojciec z synem
Napastnicy to dwaj mieszkańcy Rawicza – ojciec i syn. Mężczyźni nie byli wcześniej notowani przez policję. Obaj byli pijani. - Policjanci w wyniku tego zdarzenia doznali ogólnych potłuczeń ciała, mają też wstrząśnienie mózgu – podała Jarczewska.
Rzeczniczka poinformowała, że zatrzymani mężczyźni mają 25 i 51 lat. "Usłyszeli zarzuty wywierania wpływu na wykonywanie czynności przez funkcjonariuszy oraz czynnej napaści na umundurowanych policjantów". Dodała, że za to przestępstwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Prokurator rejonowy w Rawiczu nadzorujący śledztwo złożył wniosek do sądu o zastosowanie wobec mężczyzn tymczasowego aresztu. - Decyzją sądu obaj najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie – przekazała Jarczewska.
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Rawicz