Kobieta przechadza się po centrum Kalisza z wózkiem dziecięcym. Obok niej idzie małe dziecko, które do wózka przywiązane jest sznurkiem. Ilekroć maluch upada, matka brutalnie stawia go na nogi. Tę kuriozalną sytuację zarejestrował miejski monitoring.
Jak się okazało, matka dwojga małych dzieci wykorzystując swoje pociechy wyłudzała pieniądze od przechodniów. Jedno z dzieci było przywiązane sznurkiem do wózka.
Stawiała do pionu jak lalkę
- Dziecko prowadzone na sznurku było wycieńczone - kilkakrotnie upadło na ziemię. Matka po prostu stawiała je do pionu jak jakąś szmacianą lalkę- mówi Dariusz Hybś, komendant kaliskiej straży miejskiej.
Na miejsce wysłano patrol strażników miejskich oraz pracownika Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kaliszu, którzy zajęli się kobietą. Matka dwojga dzieci nie przyznała się do zaczepiania przechodniów i zbierania od mieszkańców pieniędzy.
- Kobieta została dowieziona do MOPS-u, gdzie dalej zajęto się tą sprawą. Teraz trzeba będzie sprawdzić jak matka na co dzień zajmuje się swoimi pociechami. Kobieta zaprzeczyła też, że wyłudzała od ludzi pieniądze- mówi Hybś, dodając, że w sprawie kobiety straż miejska miała już zgłoszenie tydzień wcześniej.
- Zgłoszenie dotyczyło tej samej pani ale nie zdążyliśmy wówczas podjąć czynności. Anonimowa osoba zgłosiła, że traktowała swoje dziecko w nieodpowiedni sposób - mówi Hybś.
O dalszym losie kobiety zdecyduje MOPS.
Autor: kk//ec / Źródło: TVN24 Poznań