Poznaniacy walczą o "RODOS". "Doskonała forma wypoczynku"

"Z życia RODOS" - tak poznaniacy wypoczywają na działakch
"Z życia RODOS" - tak poznaniacy wypoczywają na działakch
Źródło: ROD im. Marii Curie-Skłodowskiej
Działkowcy z Poznania protestują przeciwko likwidacji ich ogródków. W planie zagospodarowania przestrzennego jest budowa w tym miejscu budynków mieszkalnych.

– Walczymy o to, aby ogródki zostały – mówi tvn24.pl Beata Jackowiak prezes Rodzinnych Ogródków Działkowych im. Marii Curie-Skłodowskiej przy ul. Potockiej w Poznaniu, która pieszczotliwie nazywa ogródki "RODOS". To skrót od humorystycznej nazwy - Rodzinnych Ogródków Działkowych otoczonych siatką.

Akcja rozpoczęła się od zbierania podpisów, które chcą przekazać prezydentowi miasta i radnym.

Zapraszają władze

Działkowcy chcą także spotkać się w tej sprawie z prezydentem Poznania i z radnymi na terenie ogródków, aby przedyskutować sprawę. Jak poinformował tvn24.pl rzecznik prasowy urzędu miasta Poznania, Paweł Marciniak, do prezydenta Ryszarda Grobelnego nie wpłynęło jeszcze zaproszenie na takie spotkanie.

O planie zagospodarowania przestrzennego działkowców poinformowała radna PiS Lidia Dudziak, która wraz z działkowcami zbierała podpisy w tej sprawie.

Akcja zbierania podpisów na ogródkach działkowych przy ul. Potockiej
Akcja zbierania podpisów na ogródkach działkowych przy ul. Potockiej
Źródło: ROD im. Marii Curie-Skłodowskiej

Przeciwny likwidacji ogródków jest również kandydat SLD na prezydenta miasta, Tomasz Lewandowski. - Ogródki to doskonała forma wypoczynku dla ludzi mniej uposażonych, których nie stać na wille – powiedział.

Swojego stanowiska nie określił jeszcze klub prezydenta Ryszarda Grobelnego. – Nie debatowaliśmy jeszcze na ten temat – zaznacza Norbert Napieraj z Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego.

Bloki i sklepy zamiast "RODOS"

Miejska Pracownia Urbanistyczna przewidziała w tym miejscu budynki mieszkalne i usługowe bez handlu wielkopowierzchniowego. Urzędnicy podkreślają jednak, że sprawa nie jest dla działkowców przegrana.– Wszyscy zainteresowani mogą składać uwagi do planu – zaznacza Łukasz Mikuła, przewodniczący komisji polityki przestrzennej.

Ostateczna decyzja co do przyszłości ogródków zapadnie na przełomie maja i czerwca 2014 roku.

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl

Ustawa sprzeczna z prawem

Na początku czerwca działkowcy z Polskiego Związku Działkowców spotkali się z Donaldem Tuskiem, aby przedstawić swoje postulaty. Premier deklarował wtedy gotowość do podjęcia działań mających na celu wypracowanie projektu ustawy, który zabezpieczy interesy środowiska działkowców, przy jednoczesnym zapewnieniu zgodności postanowień z tezami wyroku wydanego przez Trybunał Konstytucyjny.

W zeszłym roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych jest niezgodna z konstytucją. Zakwestionowano połowę z istniejących przepisów. Mają przestać obowiązywać po 18 miesiącach. W tym czasie Sejm powinien przygotować nową ustawę. Za niekonstytucyjne uznano m.in. przepisy mówiące o monopolu PZD jako organizacji zrzeszającej działkowców, a także kwestie praw własności gruntów, na których leżą działki.

W Polsce funkcjonuje 4600 ogrodów działkowych, w których znajduje się ponad 966 tys. działek. Powierzchnia ogrodów to 43 tys. hektarów. 90 proc. ogrodów działkowych znajduje się w miastach. Działkowcami są głównie emeryci (42 proc.) i renciści (11 proc.).

Autor: mm, fc/par / Źródło: TVN24 Poznań

Czytaj także: