Poznańscy strażnicy miejscy zatrzymali czterech mężczyzn w związku ze zniszczeniem szopki betlejemskiej stojącej na placu Wolności. Jeden z nich odpowie za uszkodzenie figur.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. Około godziny 3:20 operator miejskiego monitoringu obserwując obraz z kamer zwrócił uwagę na czterech młodych mężczyzn znajdujących się na placu Wolności.
Zatrzymali się oni przed szopką. Jeden z nich zaczął kopać znajdujące się w niej figurki. Na tym jednak nie skończył. W pewnym momencie wyciągnął pałkę teleskopową i uderzał nią w elementy znajdujące się w szopce, urywając je. Na końcu wyrwał figurkę baranka i zabrał ją ze sobą.
Odszedł z barankiem
"Żaden z kolegów nie próbował mu przeszkodzić, a wręcz przeciwnie, odchodził z barankiem przy ich aplauzie (...) Cała rozbawiona czwórka udała się w kierunku ul. Nowowiejskiego. " - informuje Straż Miejska w Poznaniu.
Operator miejskiego monitoringu sprawę dewastacji od razu przekazał dyżurnemu Komisariatu Policji Poznań-Stare Miasto.
"Operator nie tylko na bieżąco relacjonował policjantom drogę przemieszczania się mężczyzn, ale również po zatrzymaniu wszystkich, wskazał sprawcę dewastacji" - czytamy.
Za uszkodzenie mienia grozi nawet pięć lat więzienia.
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Poznaniu