W Poznaniu przyszedł na świat samiec gerezy białobrodej. Obecnie maluch ma już cztery tygodnie. Gerezy są gatunkiem zagrożonym wyginięciem. Rozmnażanie tych małp jest niezwykle trudne.
Poznańskie zoo pochwaliło się nowym podopiecznym. To młody samiec gerezy białobrodej. "Ma na imię Neo, co w języku afrykańskim Tswana oznacza prezent. Z uwagi na bezpieczeństwo malucha gerezy nie wychodzą teraz na duży zewnętrzny wybieg, ale są widoczne przez okno, na którego parapecie siedzą i wygrzewają się w słońcu. (...) Wybaczcie brudną szybę, gerezy uwielbiają smarować po niej batatami i owocami, nie możemy tam wchodzić zbyt często, żeby nie powodować stresu młodej rodziny” – poinformowała Małgorzata Chodyła, rzeczniczka zoo w Poznaniu.
Gerezy białobrode to gatunek zagrożony wyginięciem. Jedyni jego przedstawiciele znajdują się właśnie w poznańskim ogrodzie zoologicznym. "Ich populacja w europejskich ogrodach zoologicznych liczy zaledwie 47 osobników (w ośmiu ogrodach). Rozmnażanie tych małp jest niezwykle trudne, badania wykazują, że śmiertelność młodych w pierwszym roku życia wynosi 50 procent. Dlatego bardzo prosimy o trzymanie kciuków i życzenia zdrowia dla tego malucha" – przekazała rzeczniczka zoo.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: FB - Zoo w Poznaniu