Po krótkiej wizycie w Gdańsku, Irlandczycy wracają do stolicy wielkopolski, gdzie w poniedziałek ich drużyna rozegra pożegnalny mecz UEFA EURO 2012. W piątek poznańska strefa kibica zorganizowała Dzień Irlandzki na cześć swoich ulubionych kibiców.
Na początku czerwca Irlandczycy wysypali się z pociągów, samolotów, samochodów. Poznańską Maltę i okolice Areny wypełniły ich campery i namioty. Zawsze uśmiechnięci i przyjaźni. Wspierali dopingiem także kibiców innych narodowości.
W poniedziałek ich drużyna narodowa zagra swój ostatni mecz w tym turnieju.
Każdy zna te słowa
- Niewątpliwie każdy kibic w Poznaniu zna choć trochę słowa ich piosenek: "Stand up for the Boys in Green" czy "He used to be Italian, but he's an Irish now", traktującej o włoskim trenerze Irlandczyków Giovannim Trapattonim. To jak wspaniale kibicują, łatwo można było zauważyć po czwartkowym meczu Chorwatów z Włochami w Poznaniu. Kibice żadnej z drużyn, jakkolwiek głośni, nie stworzyli już tak niepowtarzalnej atmosfery - mówi Łukasz Wójcik, reporter TVN24 z Poznania.
Wierni mimo porażek
Od początku świetnie się bawili i zaskarbili sobie sympatię poznaniaków polskimi motywami, które nosili obok swoich własnych barw narodowych. Biało-czerwone flagi na plecach lub namalowane na twarzach. Po kilku dniach gromko śpiewali: „Polska biało- czerwoni!”.
Po przegranych meczach pytani o to, jak się czują, odpowiadali: - Nawet jeśli przegramy wszystkie mecze w grupie, to nieważne. Zawsze będziemy wsiadać w samochody i jeździć za naszą reprezentacją - cytuje Łukasz Wójcik.
"Cieszymy się, że chcą wrócić"
Warsztaty taneczne, irlandzka muzyka - tak bawi się poznańska strefa kibica w piątek. Ostatni koncert, po transmisjach meczy, o godzinie 23.00.
- Dzisiejszy dzień jest na pewno wyrazem docenienia. Ale zaplanowalismy go już wcześniej z izbą Tourism Ireland. Irlandczycy dzięki swoim tańcom, śpiewom, kolorowym strojom i wyjątkowym kibicowaniem, zapisali się niezwykle pozytywnie w pamieci poznaniakow. Mowią, że będą nas odwiedzać także po zakończeniu Euro 2012. Ogromnie nas to cieszy - komentuje Joanna Janowicz-Strzyżewska, rzecznik Euro 2012 w Poznaniu.
Autor: AB/mz / Źródło: TVN24 Poznań