Ogień objął około 500 metrów kwadratowych hali. Pięćdziesięciu pracowników musiało się ewakuować, nikomu nic się nie stało. Na miejscu pracowało 14 zastępów straży pożarnej.
- Po przybyciu na miejsce stwierdziliśmy, że pali się część magazynowo-warsztatowa. Udało nam się uchwycić pożar przez małe otwory, aby nie dopuścić tam tlenu. W pewnym momencie pojawiło się ryzyko, że dach się zawali, więc wyprowadziliśmy ratowników z wnętrza - powiedział starszy brygadzista Jacek Michalak, Komendant Miejski PSP w Poznaniu.
Część hali, w której znajdowały się maszyny, udało się obronić.
Autorka/Autor: MR/tok
Źródło: tvn24.pl