Poniec. Nie wiedzieli, że pili skażoną wodę. Chorowali ludzie i zwierzęta domowe

Źródło:
TVN 24 Poznań
Do zdarzenia doszło w Poniecu
Do zdarzenia doszło w PoniecuGoogel Earth Pro
wideo 2/8
Do zdarzenia doszło w PoniecuGoogel Earth Pro

Sanepid stwierdził skażenie wody i zamieścił komunikat na swojej stronie. Mieszkańcom jednak informacji o tym, by nie pić nieprzegotowanej wody nikt nie przekazał. Pili kranówkę i źle się czuli. - Chcielibyśmy wiedzieć co to za bakteria i żeby wyciągnięto jakieś konsekwencje - mówi Tobiasz Gola, mieszkaniec Ponieca. Teraz nad jakością wody czuwają małże.

W piątek Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gostyniu poinformował, że jakość wody w wodociągu publicznym w Drzewcach "uległa stabilizacji pod względem bakteriologicznym". Tym samym, po niespełna trzech tygodniach mieszkańcy Ponieca i okolicznych miejscowości mogą już pić kranówkę.

Mogą, ale nie wszyscy będą to robić.

- Już nie pijemy kranówki, kupujemy wodę mineralną - mówi Tobiasz Gola. On i jego rodzina przez blisko tydzień pili skażoną wodę, nie mając pojęcia o wykrytej w niej bakterii.

Spóźniona informacja

Skażenie wody wykryto podczas badań przeprowadzonych pod koniec listopada. 1 grudnia Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gostyniu poinformowała o tym w komunikacie na swojej stronie internetowej. Jak wynikało z informacji podanych przez sanepid, woda nadawała się do picia jedynie po przegotowaniu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Komunikat zamieszczono na stronie internetowej, jednak samych mieszkańców nikt dodatkowo nie informował. W efekcie większość z nich nie miała świadomości o zagrożeniu i mogła pić nieprzegotowaną wodę.

Do burmistrza Ponieca informacja o skażeniu wody miała dotrzeć dopiero 5 grudnia nad ranem. "Informacja ta nie została mi przekazana przez kierownika Gminnego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, który był do tego zobligowany, dlatego poleciłem niezwłoczne poinformowanie o tym mieszkańców gminy Poniec" - pisał w oświadczeniu zamieszczonym na stronie Urzędu Miejskiego w Poniecu.

Mieszkańcy źle się czuli

Tym samym mieszkańcy przez co najmniej pięć dni nie mieli pojęcia o zagrożeniu. Wielu z nich po wypiciu nieprzegotowanej wody źle się czuło.

- Pierwsza rozchorowała się siedmioletnia córka. 1 grudnia, czyli w dniu w którym sanepid wydał komunikat po badaniach wody, wymiotowała i miała biegunkę. To była taka "jednodniówka", ale już do końca tygodnia została w domu. Od piątku do niedzieli te same objawy miał nasz syn. Ja też tego samego dnia zacząłem źle się czuć. Chyba najbardziej z nas to odchorowałem, nie byłem w stanie wypić nawet herbaty - mówi.

Wylądował na zwolnieniu lekarskim. Jedynie jego żonie nic nie dolegało. Ale, jak zauważyła, w sklepie, w którym pracuje, było tak duże zapotrzebowanie na leki na biegunkę, że zabrakło ich na półkach.

O skażeniu wody dowiedzieli się w poniedziałek. - Prawdopodobnie nasze dolegliwości wynikały z picia wody. Pewności nie mamy, ale zbieg okoliczności jest spory. Całą rodziną piliśmy nieprzegotowaną wodę, jedynie przefiltrowaną w dzbanku - tłumaczy Gola.

Jak się okazało, źle czuli się również jego znajomi z okolicy. - W pracy przynajmniej dwóch kolegów miało podobne objawy. Wiemy też, że chorowały zwierzęta domowe. Chcielibyśmy wiedzieć co to była za bakteria i mamy nadzieję, że wyciągnięte będą jakieś konsekwencje wobec osób odpowiedzialnych za tę sytuację - mówi.

"Nie mieści mi się to w głowie"

Nie do wszystkich jednak komunikat burmistrza dotarł. Wielu mieszkańców o problemie przeczytało dopiero w lokalnych mediach, które nagłośniły sprawę 11 grudnia.

- Dowiedziałam się we wtorek 12 grudnia przypadkowo trafiając na Facebooku na post profilu "Poniec. Moje miasto". Od razu dzwoniłam do rodziny żeby pod żadnym pozorem nie pili wody z kranu - mówi Anna Solak, której bliscy mieszkają w Poniecu. Była u nich na początku grudnia i sama też piła kranówkę. - Mi i pozostałym domownikom nic nie dolega, ale nasz pies jest poważnie zatruty. Miał biegunkę i wymioty, brak apetytu, jest osowiały. Aktualnie jest na antybiotyku. Zatrucie pokarmowe mieli też nasi sąsiedzi i pies sąsiadki - wymienia.

I nie kryje zbulwersowania tym, że mieszkańców o skażeniu wody nie poinformowano w odpowiednim czasie. - Takie oświadczenie należało wydać już 2 grudnia rano, skoro od 1 grudnia było wiadomo, że woda nie nadaje się do picia. W tak małym mieście jak Poniec wystarczyłoby ogłoszenie zamieszczone w witrynie sklepowej, na tablicy ogłoszeń czy komunikat z kościelnej ambony, i już pod wieczór cały Poniec i okoliczne wioski wiedziałyby o sprawie - mówi.

I podkreśla, że opublikowanie komunikatu na stronie internetowej urzędu miasta też nie załatwia sprawy. - Kto regularnie czyta profile miasta w mediach społecznościowych, a tym bardziej zagląda na stronę urzędu? Może społecznicy i radni, ale na pewno nie moi znajomi ze szkoły, sąsiedzi czy 80-letnia ciocia. W efekcie ludzie truli się przez 2 tygodnie! Nie mieści mi się to w głowie! - denerwuje się.

Burmistrz przeprasza

Burmistrz nie czuje się w tej sprawie winny. O zdarzeniu powiadomił już policję. Jak przekazała w czwartek TVN24 Monika Curyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu, pisemne zawiadomienie od burmistrza dotyczące skażenia wody w wodociągu w Drzewcach wpłynęło do policji w środę. - W sprawie przesłuchaliśmy już burmistrza i przyjęliśmy od niego zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Prowadzone jest postepowanie sprawdzające w sprawie pod kątem sprowadzenia niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia mieszkańców, niewykluczone, że postępowanie obejmie także niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego, w tym przypadku mówimy o kierowniku wodociągów - informuje Curyk.

Za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia mieszkańców grozi nawet osiem lat więzienia.

Małże pilnują wody

Jednocześnie, by uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości, w Stacji Uzdatniania Wody w Drzewcach uruchomiono system wczesnego zawiadamiania o zanieczyszczeniu wody. Stan wody analizowany jest poprzez badanie reakcji małży słodkowodnych.

"Są to wyjątkowi i wyczuleni 'pracownicy', bo przez 24 godziny na dobę 365 dni w roku będą odpowiedzialni za czystość wody dostarczanej do mieszkańców gminy Poniec. (...)Te wyjątkowo czułe organizmy (małże), gdy tylko pojawi się w wodzie jakakolwiek zanieczyszczenie, w reakcji obronnej zamykają swoje muszle, informując on-line, co jedną sekundę o przydatności wody do przesłania jej końcowemu odbiorcy" - poinformował w czwartek w mediach społecznościowych burmistrz Ponieca.

Wodę w Drzewach bada osiem małży z gatunku skójka zaostrzona. "Do każdego z tych osobników został 'przytwierdzony' elektromagnes współpracujący z sondami pomiarowymi, które rejestrują stopień otwarcia muszli, i ich naturalny biorytm, porównywalny do ludzkiego EKG. Nagłe zamknięcie się muszli tych organizmów będzie natychmiast informowało nas o niekorzystnej zmianie parametrów wody pitnej" - wyjaśnia Widyński. Jak zapewnia, to jedna z najskuteczniejszych technologii dostępnych na rynku. Jego zdaniem, dzięki temu rozwiązaniu "służby będą reagowały jeszcze szybciej i sprawniej niż dotychczas".

Autorka/Autor:FC/gp

Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W tragicznym wypadku na Trasie Łazienkowskiej zginął 37-latek, który jechał autem z żoną i dwójką dzieci. Wjechał w nich rozpędzony volkswagen, którym podróżowało pięć osób. Kobieta z tego samochodu trafiła w stanie ciężkim do szpitala. Trzem mężczyznom nic się nie stało, byli pijani. Trwają poszukiwania czwartego. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że miał sądowy zakaz prowadzenia i był notowany.

Wjechali w auto rodziny z dziećmi. Jeden z nich uciekł po wypadku. Nagranie i nowe informacje

Wjechali w auto rodziny z dziećmi. Jeden z nich uciekł po wypadku. Nagranie i nowe informacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nikt nie jest w stanie nam zagwarantować, że ten przelew się nie poszerzy, nie pójdzie większa masa wody na zbiornik Kozielno. Bardzo proszę mieszkańców o zgłaszanie konieczności ewakuacji, a tam gdzie można samemu opuścić - bez kontaktu z wodą - swoje domy, swoje mieszkania, o ewakuacje natychmiastową i przeniesienie się w bezpieczne części miasta - apeluje burmistrz Paczkowa na Opolszczyźnie.

Zniszczony zbiornik Topola. Burmistrz Paczkowa wzywa do natychmiastowej ewakuacji

Zniszczony zbiornik Topola. Burmistrz Paczkowa wzywa do natychmiastowej ewakuacji

Źródło:
tvn24.pl

Mamy zapewnioną rezerwę na potrzeby miejsc i ludzi ogarniętych powodzią w wysokości miliarda złotych. Minister finansów zapewnił mnie, że środków na pomoc nie zabraknie - poinformował premier Donald Tusk.

Premier: miliard złotych na pomoc powodzianom

Premier: miliard złotych na pomoc powodzianom

Źródło:
TVN24

Utrudnienia drogowe w czterech województwach. Sytuacja powodziowa w południowej części kraju utrudnia transport. Zamknięte są drogi, przejścia graniczne, mosty i wiadukty. 

Powódź 2024. Zamknięte drogi, mosty i przejścia graniczne

Powódź 2024. Zamknięte drogi, mosty i przejścia graniczne

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Polska walczy z powodziami i jej skutkami. Za częścią kraju trudna noc, tysiące osób zostało ewakuowanych. W Opolu i Wrocławiu obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Na terenach objętych powodzią zostanie wprowadzony stan klęski żywiołowej. Między zbiornikami Topola i Kozielno na runął przepust wody. Burmistrz Paczkowa wezwał mieszkańców kilkunastu ulic do ewakuacji.

Powódź w Polsce. Relacja

Powódź w Polsce. Relacja

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Prezydent Wrocławia ogłosił alarm przeciwpowodziowy. - Chcemy przygotować się jak najlepiej na ten najgorszy scenariusz - zaznaczył Jacek Sutryk. W mieście będą wzmacniane wały oraz układane worki z piaskiem. Dodał również, że wrocławska kranówka nadaje się do picia.

Alarm przeciwpowodziowy we Wrocławiu. Sutryk: wolę być przygotowany na najgorsze

Alarm przeciwpowodziowy we Wrocławiu. Sutryk: wolę być przygotowany na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl

Z powodu trudnych warunków pogodowych doszło do zerwania mostu na drodze krajowej nr 45 w Żywocicach (woj. opolskie). 39-letni kierowca samochodu osobowego nie zauważył wyrwy w moście i z impetem do niej wjechał. Auto zostało wyciągnięte przez służby.

Wjechał do wyrwy w moście na DK 45

Wjechał do wyrwy w moście na DK 45

Źródło:
tvn24.pl

Centrum informacji turystycznej w Ostrawie zaapelowało w mediach społecznościowych do Polaków, by nie przyjeżdżali do miasta w najbliższym tygodniu. Apel ma związek z sytuacją powodziową w Czechach.

Apel do turystów z Polski. "Nie spodziewaliśmy się, że przyjdzie nam to powiedzieć"

Apel do turystów z Polski. "Nie spodziewaliśmy się, że przyjdzie nam to powiedzieć"

Źródło:
tvn24.pl, PAP, irozhlas.cz

Domy, remiza, kościół, poszczególne ulice, które mają nawet tych samych patronów. Wieś Nieboczowy (woj. śląskie) została przeniesiona kilka kilometrów od swojej poprzedniej lokalizacji. Dzięki temu mieszkańcy nie obawiają się teraz powodzi. W miejscu poprzedniej lokalizacji wsi zbudowano natomiast suchy zbiornik Racibórz Dolny, który został właśnie uruchomiony. Ma chronić przed powodzią m.in. Wrocław i Opole.

Przenieśli swoją wieś kilka kilometrów dalej. Teraz nie muszą obawiać się powodzi

Przenieśli swoją wieś kilka kilometrów dalej. Teraz nie muszą obawiać się powodzi

Źródło:
tvn24.pl

Wiele miast ucierpiało w wyniku powodzi i ulewnych deszczy. W Kłodzku, Lądku-Zdroju czy Głuchołazach mieszkańcy zaczynają już sprzątać i szacować straty. Na wielu ulicach leży wyrwana kostka brukowa, konary przyniesione przez wodę czy wyrwane framugi.

Krajobraz po przejściu wielkiej wody. Na ulicach miast leżą cegły, okna i drzwi

Krajobraz po przejściu wielkiej wody. Na ulicach miast leżą cegły, okna i drzwi

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda w Polsce uspokoi się, jednak w środę miejscami spodziewane są burze. IMGW planuje tego dnia wydać ostrzeżenia pierwszego stopnia. Sprawdź, gdzie aura może być niespokojna.

Prognoza zagrożeń pogodowych na najbliższe dni

Prognoza zagrożeń pogodowych na najbliższe dni

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W Opolu i Wrocławiu obowiązuje alarm powodziowy. W gminie Paczków pękł zbiornik retencyjny Topola. W dotkniętych powodzią miejscach trwa też już pierwsze liczenie strat. - Hala szkolna jest mocno zalana. (...) Dzieci na pewno szybko nie pójdą do szkoły - mówił burmistrz Wlenia Artur Zych. Przekroczenie stanów alarmowych odnotowano też w województwie lubuskim.

Alarmy powodziowe, zalane miejscowości. Gdzie sytuacja jest najtrudniejsza

Alarmy powodziowe, zalane miejscowości. Gdzie sytuacja jest najtrudniejsza

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wśród miast mocno dotkniętych powodzią jest czeska Opawa przy granicy z Polską. W mediach społecznościowych opublikowano film poklatkowy - timelapse, na którym widać, jak w ciągu kilku godzin woda zalała budynki mieszkalne. Zastępca burmistrza Opawy w rozmowie z mediami poinformował, że pod wodą znalazła się znaczna część osiedla zamieszkiwanego przez 12 tysięcy osób.

Tak woda zalewała miasto. Nagranie z czesko-polskiego pogranicza

Tak woda zalewała miasto. Nagranie z czesko-polskiego pogranicza

Źródło:
PAP, tvn24.pl, CNN Prima News, irozhlas.cz

"Na jednej z ulic Nysy ratownicy ujawnili zwłoki mężczyzny" - podał portal remiza.pl. Zmarłym okazał się już poszukiwany doktor Krzysztof Kamiński, znany nyski lekarz, wieloletni ordynator oddziału chirurgii nyskiego szpitala. Informację o śmierci mężczyzny potwierdził w mediach społecznościowych jego zięć.

"Na jednej z ulic znaleziono tylko jego auto". Nie żyje znany nyski chirurg

"Na jednej z ulic znaleziono tylko jego auto". Nie żyje znany nyski chirurg

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Gdzie pada deszcz w Polsce? Nad Polską przemieszcza się strefa opadów. W ciągu najbliższych dwóch godzin deszcz pojawi się w rejonie Kotliny Kłodzkiej oraz po czeskiej stronie gór w dorzeczu Odry. Sprawdź, gdzie prognozowane są najobfitsze opady deszczu.

Ulewy nad Polską. Gdzie pada, gdzie prognozowane są największe opady

Ulewy nad Polską. Gdzie pada, gdzie prognozowane są największe opady

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW-PIB

Każdy dotknięty powodzią będzie mógł zgłosić się do władz gminy, tam gdzie mieszka, gdzie poniósł straty, po pomoc wynoszącą 8 tysięcy plus 2 tysiące złotych - mówił premier Donald Tusk na konferencji prasowej. Według zapewnień szefa rządu pomoc ma być bezzwrotna. Premier zapowiedział, że będzie można otrzymać nawet 200 tysięcy zł na odbudowę budynków mieszkalnych.

Pomoc dla powodzian. Donald Tusk podaje kwotę

Pomoc dla powodzian. Donald Tusk podaje kwotę

Źródło:
TVN24

Okoliczności wypadku samochodowego, w którym niegroźnie ucierpiał komendant główny policji i dwaj inni funkcjonariusze, wyjaśni Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Przejęła ona sprawę od Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach. Auto, którym jechali policjanci, dachowało w sobotę na śląskim odcinku autostrady A1.

Sprawa wypadku komendanta przejęta przez prokuraturę wyższego szczebla. "Z uwagi na wagę i rangę"

Sprawa wypadku komendanta przejęta przez prokuraturę wyższego szczebla. "Z uwagi na wagę i rangę"

Źródło:
PAP

Od dziś od godz. trzeciej w nocy obowiązuje w Opolu alarm przeciwpowodziowy. Ogłosił go prezydent miasta po tym, jak poziom wody w Odrze osiągnął sześć metrów. Uruchomiony został Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego.

Stan Odry przekroczył sześć metrów. Prezydent Opola ogłosił alarm przeciwpowodziowy

Stan Odry przekroczył sześć metrów. Prezydent Opola ogłosił alarm przeciwpowodziowy

Źródło:
tvn24.pl

Około godziny 12.00 kurs akcji PZU spada o 11,82 proc. Inwestorzy zwracają uwagę na sytuację powodziową na południu Polski. W poniedziałek odbywa się nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów.

Wielka woda zalewa Polskę, ubezpieczyciel dołuje na giełdzie

Wielka woda zalewa Polskę, ubezpieczyciel dołuje na giełdzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Podstawowym celem wprowadzenia stanu klęski żywiołowej w przypadku powodzi jest zapobieganie jej skutkom oraz ich usunięcie. Wprowadzenie go powoduje zmiany w podziale kompetencji między organami władzy. W czasie stanu klęski żywiołowej i 90 dni po jego zakończeniu nie mogą być także przeprowadzane wybory. Co jeszcze może zmienić rozporządzenie o stanie klęski żywiołowej?

Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej - co to oznacza?

Rząd chce wprowadzić stan klęski żywiołowej - co to oznacza?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Strażnicy graniczni odstawili na linię granicy z Białorusią Etiopczyka, który miał złamaną nogę. Funkcjonariusze biura spraw wewnętrznych SG znaleźli z kolei w beczce na terenie placówki w Dubiczach Cerkiewnych (Podlasie) częściowo stopione telefony komórkowe, paszport oraz zagraniczny dokument tożsamości. Śledztwa w tych sprawach przejęła prokuratura z sąsiedniego województwa. 

Pushback migranta ze złamaną nogą oraz spalone telefony i dokumenty. Śledztwa przejęła inna prokuratura 

Pushback migranta ze złamaną nogą oraz spalone telefony i dokumenty. Śledztwa przejęła inna prokuratura 

Źródło:
tvn24.pl

W okolicach Paczkowa (woj. opolskie) spływająca z Kotliny Kłodzkiej woda wzbiera, tworząc gigantyczne jezioro. - I to jezioro przelewa się na okoliczne pola, ale też na pobliskie wsie - relacjonował reporter TVN24 Jan Piotrowski. Powódź nie ominęła również Kamieńca Ząbkowickiego.

Woda wzbiera dalej w dół Nysy Kłodzkiej "tworząc gigantyczne jezioro"

Woda wzbiera dalej w dół Nysy Kłodzkiej "tworząc gigantyczne jezioro"

Źródło:
tvn24.pl

Wojska Obrony Terytorialnej pomagają w transporcie lotniczym pacjentów z nyskiego szpitala do Opola. Transport lotniczy około 60 pacjentów jest koordynowany przez ratowników medycznych. Ewakuacja zaczęła się już w niedzielę po południu.

Wojska Obrony Terytorialnej pomagają w przenoszeniu pacjentów

Wojska Obrony Terytorialnej pomagają w przenoszeniu pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Powódź w Polsce doprowadziła do uruchomienia w niedzielę nad ranem suchego zbiornika Racibórz Dolny, który jest w stanie przyjąć do 185 milionów metrów sześciennych wód wezbraniowych Odry. Zbiornik ma chronić przed powodzią Wrocław, Opole, Kędzierzyn-Koźle oraz mniejsze miejscowości. O bezpieczeństwie miast tego regionu mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 starszy brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik Komendanta Głównego PSP.

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Źródło:
TVN24

Jednym z podstawowych obowiązków pracodawcy jest zabezpieczenie pracowników od strony socjalnej - wyjaśnia w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Monika Smulewicz, ekspertka prawa pracy, prezeska HR na Szpilkach. - Jeśli pracodawca jest zalany, dotknięty powodzią, to być może nie będzie mieć takich możliwości, aby pomóc pracownikom - zastrzega.

Prawa i obowiązki pracowników i przedsiębiorców w czasie powodzi

Prawa i obowiązki pracowników i przedsiębiorców w czasie powodzi

Źródło:
tvn24.pl

Na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Ministrów podjęto decyzję o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej. Z projektu rozporządzenia wynika, że zostanie wprowadzony na terenach objętych powodzią na maksymalnie 30 dni.

Stan klęski żywiołowej. Jak będzie wyglądał

Stan klęski żywiołowej. Jak będzie wyglądał

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda jak dotąd nie odwiedził regionów Polski dotkniętych powodzią. W niedzielę uczestniczył za to w Dożynkach Prezydenckich w Warszawie. Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka pokreśliła w poniedziałek w TOK FM, że dożynki "to gest podziękowania dla polskich rolników i to bardzo ważne". - Zaproszeni goście przyjeżdżali z całej Polski i nie było potrzeby odwoływania tego wydarzenia - stwierdziła. Zapewniła również, że prezydent pozostaje w stałym kontakcie ze służbami.

Prezydent na dożynkach. Szefowa kancelarii wyjaśnia

Prezydent na dożynkach. Szefowa kancelarii wyjaśnia

Źródło:
PAP, tvn24.pl, TOK FM

"Nienawidzę Taylor Swift" - poinformował w mediach społecznościowych Donald Trump. Na wyznanie to polityk zdecydował się cztery dni po tym, jak piosenkarka otwarcie poparła Kamalę Harris i Tima Walza i niecały miesiąc po tym, jak fałszywie zasugerował, że cieszy się wsparciem fanów artystki.  

"Nienawidzę Taylor Swift". Niezwykła deklaracja Donalda Trumpa w mediach społecznościowych

"Nienawidzę Taylor Swift". Niezwykła deklaracja Donalda Trumpa w mediach społecznościowych

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Policjanci poszukują świadków śmiertelnego wypadku, do którego doszło na Mickiewicza w Żyrardowie. Kierowca dostawczego pojazdu uderzył w rowerzystę, który - jak informowali funkcjonariusze - nie zszedł z roweru przed przejściem dla pieszych.

Rowerzysta odrzucony na kilkanaście metrów. Policja poszukuje świadków tragicznego wypadku

Rowerzysta odrzucony na kilkanaście metrów. Policja poszukuje świadków tragicznego wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do wypadku doszło w niedzielę wieczorem na trasie S8 w miejscowości Radziejowice-Parcel (powiat żyrardowski). Zginął pieszy potrącony przez kierowcę auta osobowego. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku.

Pieszy potrącony na drodze ekspresowej. Zginął

Pieszy potrącony na drodze ekspresowej. Zginął

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta nałożył łącznie ponad 238 milionów złotych na spółkę Iveco Poland oraz 10 dystrybutorów samochodów ciężarowych - poinformował UOKiK w komunikacie prasowym. Jak podano, przedsiębiorcy w niedozwolony sposób podzielili rynek, ustalali również ceny sprzedawanych pojazdów. Z zarzutami UOKiK nie zgadza się spółka Iveco Poland, która "przygotowuje się do obrony z użyciem wszelkich przewidzianych prawem środków".

"Kartel przy sprzedaży ciężarówek". Mieli dzielić rynek i ustalać między sobą ceny

"Kartel przy sprzedaży ciężarówek". Mieli dzielić rynek i ustalać między sobą ceny

Źródło:
PAP

Nagrody Primetime Emmy 2024 rozdane. Podczas 76. ceremonii wręczenia telewizyjnych odpowiedników Oscara nie zabrakło zaskoczeń. Najlepszym serialem komediowym został "Hacks", najlepszym serialem dramatycznym "Szogun", a miniserialem - "Reniferek". Pierwszą Emmy w karierze otrzymała Jodie Foster.

"Hacks", "Szogun" i "Reniferek" najlepszymi serialami. Pierwsza Emmy w karierze dla Jodie Foster

"Hacks", "Szogun" i "Reniferek" najlepszymi serialami. Pierwsza Emmy w karierze dla Jodie Foster

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższych dniach uwaga krajowych inwestorów skupi się na danych makroekonomicznych za sierpień, rynek pozna odczyty dotyczące wynagrodzeń, zatrudnienia, produkcji przemysłowej, PPI i inflacji bazowej. Rozpoczynający się tydzień na światowych rynkach finansowych zdominowany zostanie przez decyzje banków centralnych - ogłoszą je amerykańska Rezerwa Federalna, Bank Japonii, Bank Anglii.

Najważniejsze wydarzenia tygodnia w gospodarce

Najważniejsze wydarzenia tygodnia w gospodarce

Źródło:
PAP
Miała pięć lat. Gdy wróciła do domu, chowała chleb w ubraniach. "A co ja będę jeść jutro?"

Miała pięć lat. Gdy wróciła do domu, chowała chleb w ubraniach. "A co ja będę jeść jutro?"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rosja ewakuowała okręty Floty Czarnomorskiej z portu w Noworosyjsku w obawie przed ukraińskimi atakami z użyciem rakiet dalekiego zasięgu - poinformował znany amerykański analityk H.I. Sutton. Niezależny rosyjski portal Agientstwo przypomniał, że to właśnie do Noworosyjska rosyjska marynarka przebazowała wcześniej okręty z Sewastopola na zaanektowanym Krymie po nasilonych atakach sił ukraińskich.   

Media: rosyjskie okręty ewakuowane z kluczowego portu, boją się zachodnich rakiet dalekiego zasięgu

Media: rosyjskie okręty ewakuowane z kluczowego portu, boją się zachodnich rakiet dalekiego zasięgu

Źródło:
The Moscow Times, Agientstwo, tvn24.pl

Policja na Florydzie zatrzymała mężczyznę, który miał przy sobie karabin AK-47. Pojawił się on w pobliżu Donalda Trumpa, na polu golfowym w Palm Beach. Ukrył się w krzakach. Dzieliło ich około 400 metrów. Agenci Secret Service oddali w jego kierunku strzały. FBI traktuje zatrzymanego jako potencjalnego zamachowca.

Lufa wystawała z krzaków. Człowiek z karabinem na polu golfowym. FBI: wygląda to na próbę dokonania zamachu na Donalda Trumpa

Lufa wystawała z krzaków. Człowiek z karabinem na polu golfowym. FBI: wygląda to na próbę dokonania zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

Nie żyje członek muzycznego klanu Jacksonów i grupy The Jackson 5, brat Michaela Jacksona i Janet Jackson. Jak informują media Tito Jackson zmarł w poniedziałek. Miał 70 lat.

Nie żyje Tito Jackson. Brat Michaela Jacksona i członek grupy The Jackson 5 miał 70 lat

Nie żyje Tito Jackson. Brat Michaela Jacksona i członek grupy The Jackson 5 miał 70 lat

Źródło:
BBC, tvn24.pl