Koncerty, pokazy służb mundurowych, kiermasz oraz ogromny kocioł żurku w centrum miasta. Tak wygląda 21 finał WOŚP w Poznaniu.
Od kilku dni trwały przygotowania do wielkiego gotowania w centrum Poznania. Na pl. Solnym ustawiono ogromny kocioł żurku. Do przygotowania 3,5 litrów zupy zużyto ponad 1,5 tony składników.
- Żurek nie ma jednej ceny, każdy daje co łaska - mówił jeden kucharzy, Przemysław Czekała.
O 20 światełko
Główne atrakcje 21 finału odbywają się przed Centrum Kultury Zamek. Do godz. 22 zagrają tam jeszcze Head Hunters, Desdemona, Lux Torpeda i Miąższ. Cały czas w budynku zamku trwają tez licytacje. Parę minut po 20 rozbłyśnie tradycyjnie „światełko do nieba”.
Jest dobrze, będzie lepiej
Zbiórka pieniędzy przebiega spokojnie. - Na razie puszka jest jeszcze lekka, ale już niedługo przybierze na wadze – mówi Maciej Wilczyński, wolontariusz WOŚP-u. Część z osób zbierających pieniądze dla WOŚP już po raz kolejny pojawiła się razem ze swoimi golden retrieverami.
- Wspieram akcję, bo to mój obywatelski obowiązek. W tym roku robię to z większym sentymentem, bo pieniądze są zbierane również na ludzi starszych – powiedziała pani Halina.
Autor: kk/par / Źródło: TVN24 Poznań