Nie chcieli ślubnej sesji w dworku, na plaży ani na polu kukurydzy. Wybrali Kostrzyn nad Odrą i Pol’and’Rock Festival, na który przyjeżdżają od 6 lat. - Chcieliśmy, żeby to miejsce na zawsze było częścią naszego życia - mówią nowożeńcy.
Całą noc bawią się i śpiewają. Potem kilka godzin przerwy i kolejna porcja koncertów. Ale nie samą muzyką żyją uczestnicy Pol’and’Rock Festivalu.
W festiwalowym miasteczku reporterzy TVN24 wypatrzyli nowożeńców, którzy zdecydowali się na amatorską sesję zdjęciową właśnie w Kostrzynie nad Odrą.
- Wspólnie przyjeżdżamy tu już chyba szósty raz. Stwierdziliśmy, że oklepane sesje zdjęciowe nie są dla nas - powiedziała panna młoda
- Nie dla nas dworki. Tu się poznawaliśmy, przyjeżdżamy co roku i chcieliśmy, żeby to miejsce na zawsze już było częścią naszego życia. Do tego atmosfera tego miejsca jest tak pozytywna i niesamowita, że stwierdziliśmy, iż warto tu sobie zrobić pamiątkę - dodał pan młody.
Sesję nowożeńców uświetnił też jeden z festiwalowiczów, który spontanicznie zagrał dla nich słynny przebój Leonarda Cohena "Hallelujah". Para młoda zaczęła tańczyć, a otaczające ich grono osób śpiewać.
Największy festiwal
Pol'and'Rock Festival to największy w Polsce i jeden z największych w Europie festiwali muzycznych. Jego 25. edycja zaczęła się 1 sierpnia, a zakończy się 3 sierpnia.
Na czterech scenach zaprezentuje się kilkudziesięciu wykonawców z Polski i ze świata. W ramach Akademii Sztuk Przepięknych odbędą się spotkania z wybitnymi osobistościami świata kultury, polityki i sportu.
Organizatorem imprezy jest Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która w ten sposób pragnie podziękować polskiej młodzieży za jej zaangażowanie w zimowy Finał WOŚP.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: tvn24