Pół godziny bardzo mocnych opadów wystarczyło aby kanalizacja w Plewiskach (Wielkoplska) nie wytrzymała a woda wylała się na ulice. Na dodatek w niektórych miejscach wybiła kanalizacja.
Część domów została od wewnątrz zalana własnymi wodami sanitarnymi lub... szambem. Sołtys Plewisk tłumaczy dlaczego tak się stało.
- Przyszła 30-minutowa burza, która zrzuciła bardzo dużą ilość wody. Wtedy w Plewiskach dzieje się tak, że są punkty, w których woda nie ma gdzie ujść. Teren jest u nas zróżnicowany. Mało tego, deweloperzy często stawiają domy w obniżeniach. Rury melioracyjne instalowane przy domostwach zdają egzamin przy małym deszczyku ale jak jest duży opad to pod wodą znika pobliski parking a i zalewani są niektórzy mieszkańcy- mówi sołtys, Wojciech Pietrzak.
Padły pompy
Pietrzak przyznał też, że podczas niedzielnej burzy mieszkańcy Plewisk mieli jeszcze jeden problem.
- Wczoraj dodatkowo padła sieć energetyczna, prze co stanęły wszystkie pompy kanalizacji sanitarnej. U niektórych mieszkańców wody sanitarne dostały się przez to do mieszkania - mówi sołtys.
Większą liczbę wezwań zanotowała w niedzielną noc poznańska straż pożarna, która jeździ również do przyległych do Poznania Plewisk.
- Rzeczywiście część Poznania była podtopiona. Zdarzeń zarejestrowaliśmy około 50. W wielu miejscach strażacy rzeczywiście wypompowywali wodę - przyznaje Michał Kucierski, rzecznik poznańskiej straży pożarnej.
Zdjęcia nadesłane przez czytelniczkę na portal Plewiska.pl :
Woda zalała ulice Plewisk pod Poznaniem :
Autor: kk / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Plewiska.pl