Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu zatrzymali dwie osoby podejrzane o udział w podłożeniu ładunków wybuchowych w lutym 2014 roku w Tarnowie Podgórnym i Kaźmierzu (woj. wielkopolskie). Grozi im do 8 lat więzienia.
Do zatrzymań dwóch mężczyzn podejrzanych o udział w podłożeniu ładunków wybuchowych doszło w ubiegłym tygodniu w Poznaniu i na terenie województwa dolnośląskiego.
Wybuch w Tarnowie Podgórnym, kolejny ładunek w Kaźmierzu
Do podłożenia ładunków wybuchowych doszło w połowie lutego 2014 r. Jeden z ładunków eksplodował na terenie posesji w podpoznańskim Tarnowie Podgórnym. Drugi z ładunków został po kilku godzinach znaleziony na prywatnej posesji w Kaźmierzu. Policyjni pirotechnicy zabezpieczyli niebezpieczny przedmiot i go zneutralizowali.
- Policjanci zaczęli gromadzić materiały dowodowe oraz zbierać wiadomości, które by pozwoliły na ustalenie osób podejrzanych i motywu ich działania. O wszystkim poinformowali Prokuraturę Okręgową w Poznaniu, która wszczęła śledztwo - tłumaczy Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Znaleziono dziuplę samochodową
W ubiegłym tygodniu przeszukano mieszkania i obiekty zajmowane przez podejrzane osoby. - Policjanci zabezpieczyli u partnerki jednego z podejrzanych niewielką ilość kokainy. Podczas przeszukania posesji na terenie woj. dolnośląskiego została odkryta także dziupla samochodowa. Zidentyfikowano części samochodowe i różne podzespoły od czterech samochodów audi skradzionych na terenie Niemiec. Mamy mocne dowody przeciwko zatrzymanym. Pozwoliły nam one na przedstawienie zarzutów popełnienia przestępstw związanych z podłożeniem ładunków wybuchowych - wyjaśnia Borowiak.
Mężczyznom grozi kara do 8 lat więzienia.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań