12-centymetrową piranię wyłowił wędkarz z jeziora Popielewskiego. Prawdopodobnie wpuścił ją tam jakiś akwarysta.
Nietypowy połów miał miejsce w Trzemesznie w środę wieczorem. - Rybak złowił piranię na wędkę i zawiadomił policję. Ryba została zabezpieczona - tłumaczy Marek Kosmala, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i szef Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gnieźnie. - Prawdopodobnie do wody wrzucił ją jakiś akwarysta - dodaje i zapewnia, że inwazji piranii raczej nie ma się co obawiać.
Wystawią ją na pokaz
Jaki los czeka piranię? - Po rozmowach z głównym użytkownikiem jeziora ustaliliśmy, że ryba zostanie przeznaczona do celów edukacyjnych - mówi Kosmala.
Pirania ma trafić do formaliny i w ten sposób zakonserwowana trafi do gabloty. - W podobnej gablocie wisi już wyłowiony z tego samego jeziora krab - dodaje Kosmala.
Jezioro Popielewskie, w którym wyłowiono piranie to najgłębsze jezioro w Wielkopolsce. Jego średnia głębokość wynosi 12,4 metra, w najgłębszym miejscu jezioro ma 45,8 metra.
Autor: FC/k / Źródło: TVN Poznań
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia-CC-BY-SA | Joshyja