Pożar pałacu w Pępowie (woj. wielkopolskie). W akcji gaśniczej uczestniczyło 19 zastępów straży pożarnej. Nikt nie ucierpiał. Jak poinformowali strażacy, częściowemu spaleniu uległo poddasze. Główny budynek pałacu został uratowany.
19 jednostek straży walczyło w czwartkową noc z pożarem pałacu przy ul. Parkowej w Pępowie w powiecie gostyńskim.
- Pierwsze zastępy, które dojechały na miejsce zdarzenia, zastały rozwinięty pożar poddasza lewej części pałacu. Przystąpiono do działań gaśniczych z zewnątrz budynku z drabiny gaśniczej, jak i poziomu ziemi. Spaleniu uległo całe poddasze w lewej części budynku - powiedział TVN24 starszy kapitan Marcin Nyczka z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu. I dodał: - Ogień na szczęście nie przeniósł się na budynek centralny pałacu. Część parterowa uległa zniszczeniu z racji zadymienia i zalania przez wodę. Pożar jednak tam się nie rozwinął.
Główny budynek uratowany, nikt nie ucierpiał
Główny budynek pałacu został uratowany - nie zajął się ogniem. Jak przekazał dyżurny wielkopolskiej PSP, na miejscu - w czwartkowy poranek - cały czas trwa dogaszanie pożaru, w którym bierze udział około 10 strażackich zastępów.
W pożarze nikt nie ucierpiał.
W akcji gaśniczej, oprócz jednostek z powiatu gostyńskiego, uczestniczyły też zastępy z powiatu krotoszyńskiego.
Pałac w Pępowie powstał pod koniec XVII wieku, później był jeszcze kilka razy przebudowywany. Obecnie znajduje się w rękach prywatnych.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24