Kiedy dotarliśmy na miejsce, języki ognia wychodziły ponad elewację budynku - opisuje strażak, który brał udział w akcji gaszenia pożaru na ulicy Zielonej w Ostrowie. Ratownicy znaleźli w spalonym lokalu ciała dwóch mężczyzn. Kilka godzin wcześniej interweniowali tam policjanci, a pogotowie zabrało nieprzytomną kobietę, która zmarła w szpitalu.
Zgłoszenie o pożarze dotarło do strażaków chwilę po północy, w nocy z poniedziałku na wtorek. - Na miejsce pojechały dwa zastępy PSP i jeden OSP. Budynek mieszkalny w całości był objęty ogniem, pożar był bardzo mocno rozwinięty, języki ognia wychodziły ponad elewację, bardzo dużym utrudnieniem był też gęsty dym - opisuje Bartosz Mazurek ze straży pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim.
Strażacy zabezpieczyli miejsce i sąsiednie mieszkania. - Po wejściu ratowników do wnętrza, wstępnym zlokalizowaniu pożaru i oddymieniu natrafiono w jednym z pomieszczeń na ciała dwóch osób - dodaje Mazurek. Najprawdopodobniej byli to mieszkańcy bloku, będą to jeszcze potwierdzać śledczy.
Zgłosili policji nietrzeźwą 53-latkę, sami byli pijani
Tego samego dnia, ale kilka godzin wcześniej, w tym samym mieszkaniu interweniowali policjanci.
- Otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwej kobiecie, 53-latce, która leżała w przedsionku. Z powodu braku kontaktu z panią zdecydowano o jej transporcie do szpitala, wezwano pogotowie - relacjonuje Małgorzata Michaś, rzeczniczka prasowa policji w Ostrowie Wielkopolskim. Mimo podjętej reanimacji kobiety nie udało się uratować. Zmarła.
O tym, że kobieta leży nietrzeźwa na podłodze, powiadomiło policję dwóch mężczyzn: 60-latek i 46-latek.
- To oni wezwali służby, niestety z powodu upojenia alkoholowego nie można było ich przesłuchać. Wystawiono im wezwanie na kolejny dzień. Byli to mieszkańcy tego budynku - mówi Małgorzata Michaś. - Wysoce prawdopodobne jest, że to właśnie ci mężczyźni ponieśli śmierć w pożarze, jaki wybuchł w nocy, ale będą to jeszcze potwierdzać śledczy. Sprawę bada prokuratura - dodaje.
Ustali również okoliczności pożaru, bo wciąż nie wiadomo, skąd pojawił się ogień w budynku.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24