Nowy dworzec, nowe problemy

Kolejki przy dworcowych kasach
Kolejki przy dworcowych kasach
Źródło: TVN 24 Poznań
Pasażerowie PKP w Poznaniu narzekają na problemy, jakie przyniosło zamkniecie starego budynku Dworca Głównego. Przy kasach biletowych tworzą się duże kolejki, brakuje także tablic z informacjami, z których peronów odjeżdżają pociągi.

- Czekam już z 15 minut. Jak był stary dworzec, to było mniej osób w kolejkach, jak jest jeden dworzec, to jest więcej - mówi jeden z pasażerów.

- Nigdy nie widziałam tu tylu osób - przyznaje inna z czekających w "ogonku" pasażerek.

Długie kolejki to nie jedyny problem.

Skąd jedzie ten pociąg?

- Zamieniono perony, z którego miał odjechać mój pociąg albo nie zauważyłem. Miałem jechać do Berlina i byłem na złym peronie i teraz muszę dowiedzieć się, co mam zrobić, bo miałem rezerwacje na dalszą podróż z Berlina. Myślę, że informacja zawiodła - ocenia jeden z podróżnych.

O pomyłkę nietrudno. Tablica przyjazdów i odjazdów znajduje się tylko w nowym dworcu. Ten jednak jest z dala od niektórych peronów. Brakuje jej także na Dworcu Zachodnim, mimo że kolejarze obiecywali jej montaż.

- Zostanie zainstalowana do końca listopada - mówi teraz Paulina Jankowska z biura prasowego PKP Przewozy Regionalne.

Tablica przyjazdów i odjazdów na nowym dworcu
Tablica przyjazdów i odjazdów na nowym dworcu
Źródło: Marta Nowak | TVN 24 Poznań

Grobelny: "Bilety kupujemy w internecie"

Prezydent Poznania Ryszard Grobelny ze Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego, w skład którego wchodzi nowy dworzec, jest jednak zadowolony:

- Jak sobie człowiek przypomni, co było tutaj 2-3 lata temu, to jest to niebo a ziemia. Musimy jednak jeszcze otworzyć dworzec PKS, wyremontować perony 4 i 5 oraz postawić kładkę. Wtedy wszystko będzie tak, jak chcieliśmy - mówił w piątek Grobelny.

Wcześniej na swoim blogu stwierdził, że dla pasażerów nie jest istotne dojście do holu dworca, tylko na konkretny pociąg.

"Można powiedzieć, że pewnie 40, 45 razy korzystałem z komunikacji kolejowej już po wybudowaniu nowego holu Dworca Głównego i przyznam, że ani razu nie zdarzyło mi się pójść do tego holu. Oczywiście niektórzy powiedzą, że to pewnie dlatego, że prezydent sam sobie nie kupuje biletów. To prawda. Ale nikt z pracowników urzędu również nie był w holu tego dworca, ponieważ kupujemy bilety w internecie. Dodam, że jeżdżąc pociągiem niezwykle rzadko zdarza mi się, obserwować jak ktoś pokazuje tradycyjny bilet kolejowy kupiony w kasie, większość osób korzysta bowiem z biletów elektronicznych" - pisał prezydent.

Innego zdania jest stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania, które powołuje się na dane PKP Intercity. Według nich na 35 mln pasażerów w roku 2012 tylko 900 tys. biletów zostało zakupionych przez internet. Długie kolejki na dworcu zdają się potwierdzać te dane.

Mapa Polski Targeo
Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: FC/mz / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: