Do banku w Nowogrodzie Bobrzańskim (woj. lubuskie) wszedł zamaskowany mężczyzna i sterroryzował obsługę. Po wydaniu pieniędzy uciekł. - Trwa policyjna obława - informowała we wtorek policja. W środę akcja poszukiwawcza jest kontynuowana. - Policjanci cały czas pracują nad sprawą - przekazują funkcjonariusze.
We wtorek (16 maja) około godziny 13 do banku w Nowogrodzie Bobrzańskim wszedł zamaskowany mężczyzna, który w ręce trzymał przedmiot przypominający broń. Zażądał wydania gotówki, a po jej otrzymaniu uciekł. Mężczyzna - jak precyzuje policja - miał na sobie kask motocyklowy.
- Przestraszona kobieta przekazała mu pieniądze. Wówczas bandyta uciekł. W wyniku zdarzenia nikt nie został ranny. Na tym etapie naszej pracy nie podajemy, ile pieniędzy padło łupem przestępcy - powiedziała Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Policja ustawiła blokady
- Obecnie na terenie powiatu zielonogórskiego trwa obława, policja ustawiła posterunki blokadowe - przekazała we wtorek po południu rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Dodała, że zaraz po zgłoszeniu o napadzie na miejsce udali się policjanci, rozpoczęły się oględziny i zbieranie śladów. Funkcjonariusze przesłuchiwali świadków i analizowali zapis monitoringu. Równolegle trwały poszukiwania sprawcy napadu.
W działaniach brali udział policjanci z komendy miejskiej w Zielonej Górze wspierani przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Policja: cały czas pracujemy nad sprawą, na razie nie ma przełomu
W środę akcja poszukiwawcza jest kontynuowana. - Policjanci cały czas pracują nad sprawą, na razie w sprawie nie ma przełomu. W działania zaangażowani są kryminalni i funkcjonariusze wszystkich innych pionów - przekazał w środę po godzinie 7 komisarz Maciej Kimet z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Źródło: TVN24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24