24-letni Chorwat został zatrzymany po tym, jak w trakcie czwartkowego meczu Chorwacja -Włochy w Poznaniu rzucił na boisko racę. MężczyźŸnie grozi nawet pięć lat więzienia.
Jak poinformował w czwartek rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, służba ochrony namierzyła go dzięki monitoringowi. Mężczyzna został zatrzymany w chwili, gdy po meczu wychodził ze stadionu.
Sędzia przerwał mecz W drugiej połowie meczu kibice kilkakrotnie odpalili i rzucili na boisko race, a sędzia Howard Webb musiał na chwilę nawet przerwać spotkanie. To już drugi taki przypadek z udziałem chorwackich fanów - nie można wykluczyć, że wobec federacji tego kraju UEFA będzie musiała wyciągnąć sankcje.
Rzecznik policja powiedział, że trwa ustalanie, kto rzucił w czwartek pozostałe race na boisko.
Zatrzymali 57 osób
Borowiak poinformował, że od początku mistrzostw policja zatrzymała w Poznaniu 57 osób. Ocenił, że czwartek w Poznaniu minął spokojnie, a poważniejszych incydentów nie odnotowano również po zakończeniu meczu. W czwartek poznański sąd skazał w trybie przyspieszonym cztery osoby za udział w zamieszkach na Starym Rynku po wtorkowym meczu Polska - Rosja. Wówczas w stronę policjantów poleciały krzesła i butelki. Decyzją sądu dwóch Chorwatów będzie musiało zapłacić po 4 tys. zł grzywny, kibic z Polski został skazany na 2,5 tys. zł grzywny, za drugi Polak został skazany na rok ograniczenia wolności.
Autor: par/k / Źródło: PAP