Trwa kolejny dzień obławy za mężczyzną, który miał zaatakować i zgwałcić kuratorkę sądową. W okolicach Odolanowa (woj. wielkopolskie) policjanci przeczesują teren na quadach. Używają też śmigłowców z kamerami termowizyjnymi.
W czwartek do poszukiwań mężczyzny zaangażowano kilkudziesięciu policjantów. Sprawdzane są okolice Odolanowa (woj. wielkopolskie). Policjanci używają quadów oraz śmigłowców z kamerami termowizyjnymi. Pojawiły się też psy tropiące.
Na miejscu pracy policji przyglądał się reporter TVN24 Łukasz Wójcik. Jak mówi, około godziny 12 był moment poruszenia wśród policjantów, kiedy dostali zgłoszenie od mieszkańca okolicznej wsi, który miał widzieć mężczyznę. Funkcjonariusze szybko się przegrupowali, ale godzinne przeczesywanie wskazanego miejsca nie przyniosło rezultatu.
Szukali go w zagajniku
W środę policja poszukiwała mężczyzny w Odolanowie (woj. wielkopolskie), później przeczesywano zagajnik w okolicach Możdżanowa (woj. wielkopolskie). Funkcjonariusze przez megafon nawoływali, by mężczyzna się poddał. W przeczesywanie zaangażowanych zostało ok. 50 funkcjonariuszy. Przed zapadnięciem zmroku, policjantom pomagały psy tropiące. Po południu do akcji dołączył śmigłowiec.
Zaatakował kuratorkę
W środę policja oraz prokuratura niewiele mówiły okolicznościach zdarzenia i samym. - Mężczyzna poszukiwany jest za przestępstwo o charakterze seksualnym. Więcej szczegółów nie możemy zdradzić ze względu na dobro śledztwa - tłumaczył Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp., dodał, że mężczyzna zaatakował kobietę, która pracuje jako kurator. - Ten mężczyzna ją znał, wiedział, że to kuratorka, ale ona nie odwiedzała jego, tylko inną osobę - przyznał Walczak.
W czwartek, dzięki pracy śledczych, prokurator mógł przekazać już więcej szczegółów. Mimo to, nadal posługuje się bardzo ostrożnym językiem.
- Kobieta była u osób, nad którymi sprawowała kuratelę. Następnie w czasie jazdy doszło do zatrzymania samochodu, którym kierowała, przez znanego jej mężczyznę. Pozbawiona wolności, została przewieziona przez niego w inne miejsce, gdzie doszło wobec niej do użycia gróźb z użyciem noża. Ponadto, doszło do zachowań, mogących mieć znamiona przestępstwa skierowanego przeciwko wolności seksualnej - powiedział Walczak.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań