Czy gips może być uroczy? Arbuz już po operacji

Legwan musiał zostać poddany narkozie
Arbuz musiał przejść operację
Źródło: Uniwersyteckie Centrum Medycyny Weterynaryjnej w Poznaniu
Diagnoza: złamanie kości ramiennej spiralne z przemieszczeniem. Mały legwan zielony pilnie potrzebował operacji. Ta przebiegła szybko i pomyślnie. Teraz dzielny pacjent wraca do zdrowia.

Lekarze z Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Weterynaryjnej w Poznaniu pomogli Arbuzowi - 2,5-letniemu legwanowi zielonemu. Trafił na stół operacyjny ze zdiagnozowanym złamaniem kości ramiennej.

- Pani doktor przeprowadzająca operację musiała najpierw dokonać stabilizacji złamania, a następnie dokonać osteosyntezy, czyli wprowadzenia w kości gwoździ, dzięki którym złamanie zostanie zespolone - tłumaczy Maciej Gogulski, dyrektor UCMW.

Zabieg odbył się pod pełną narkozą. Gadzia łapa została dodatkowo ustabilizowana z zewnątrz czerwonym miękkim gipsem. Teraz imię legwana jeszcze bardziej do niego pasuje.

Arbuz obecnie dochodzi do siebie. Kiedy kości się zrosną, implanty zostaną usunięte ze środka.

Edyta z pękniętym plastronem

To nie pierwsza tego typu operacja, którą lekarze z UCMW dzielą się ze światem. Kilka miesięcy temu składali w jedną całość pancerz żółwia, pęknięty w pół w części brzusznej. ZOBACZ JAK LEKARZE SOBIE Z TYM PORADZILI

Autor: ib/i / Źródło: TVN24 Poznań

Czytaj także: