12 dzieci w szpitalu. Zarzuty dla rodziców zastępczych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Głos Wielkopolski, tvn24.pl, TVN24
Policja w Wągrowcu na temat znęcania nad dziećmi w rodzinie zastępczej
Policja w Wągrowcu na temat znęcania nad dziećmi w rodzinie zastępczejtvn24
wideo 2/12
Policja w Wągrowcu na temat znęcania nad dziećmi w rodzinie zastępczejtvn24

12 dzieci z rodziny zastępczej trafiło do szpitala ze śladami przemocy fizycznej - poinformował w czwartek rzecznik wojewody wielkopolskiego Jarosław Władczyk. Dodał, że "dzieci były bite i maltretowane". Jak informuje policja, małżeństwo prowadzące rodzinę zastępczą - 49-letnia kobieta i 58-letni mężczyzna - zostało zatrzymane. W piątek rzecznik wągrowieckiej policji przekazał, że parze prowadzącej rodzinny dom dziecka w Łęgowie przedstawiono zarzuty znęcania się nad siedmiorgiem dzieci, a także zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jednego dziecka.

- Dzieci odebrane rodzinie zastępczej zostały przesłuchane - przekazał w piątek rano młodszy aspirant Dominik Zieliński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu. Jak dodał mundurowy, ich wyjaśnienia sąd rodzinny prześle do prokuratury i zostaną one zawarte w aktach sprawy. 

Wieczorem rzecznik wągrowieckiej policji przekazał, że parze prowadzącej rodzinny dom dziecka w Łęgowie przedstawiono zarzuty znęcania się nad siedmiorgiem dzieci, a także zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jednego dziecka.

W piątek odbyły się przesłuchania 49-letniej kobiety i 58-letniego mężczyzny. Jak powiedział młodszy aspirant Dominik Zieliński, "prokurator rejonowy w Wągrowcu po zapoznaniu się z treścią zgromadzonych materiałów przeprowadził czynności z zatrzymanymi, przedstawił zarzuty znęcania się nad siedmiorgiem dzieci".

Dodał, że dodatkowo prokurator sformułował zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jednego dziecka - 2-letniego chłopca.

- Zarówno kobieta jak i mężczyzna nie przyznali się do stawianych im zarzutów. Kobieta postanowiła odmówić składania wyjaśnień, natomiast wyjaśnienia złożył mężczyzna. Prokurator jest w trakcie formułowania wniosków o tymczasowe aresztowanie - powiedział Zieliński.

Za zarzucane czyny grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

12 dzieci odebranych rodzinie zastepczej

Jarosław Władczyk poinformował w czwartek, że w środę pogotowie ratunkowe uczestniczyło w odebraniu dzieci z rodziny zastępczej. - Dzieci były bite i maltretowane. Wszystkie wymagały przewozu do szpitala. Na miejscu była prokuratura i policja - podał.

Władczyk poinformował, że 12 dzieci z wyraźnymi śladami przemocy fizycznej trafiło do wągrowieckiego szpitala na obdukcję.

Policja: małżeństwo prowadzące rodzinę zastępczą zostało zatrzymane

Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak powiedział PAP, że małżeństwo prowadzące rodzinę zastępczą zostało zatrzymane. Wyjaśnił, że sprawa zaczęła się od zgłoszenia, które wpłynęło po tym, jak nauczyciel w przedszkolu zauważył obrażenia na ciele dwójki czteroletnich dzieci. Wezwano policję i pogotowie. Lekarz potwierdził na ciele dzieci ślady dotkliwego bicia.

Jak przekazał w czwartek oficer prasowy wągrowieckiej policji, rodzinny dom dziecka prowadziła 49-letnia kobieta i 58-letni mężczyzna, którzy sprawowali opiekę nad dziećmi: trojgiem swoich biologicznych, jednym adoptowanym oraz ośmiorgiem, dla których stanowili rodzinny dom dziecka.

- W porozumieniu z prokuraturą przeprowadzono oględziny dzieci znajdujących się pod ich opieką. W wyniku tych oględzin od razu postanowiono o zabezpieczeniu dobra dzieci i przekazaniu ich do pieczy zastępczej. Natomiast małżeństwo zostało zatrzymane i doprowadzone do Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu - przekazał młodszy aspirant Dominik Zieliński. Dodał, że policjanci, którzy wykonywali w tej sprawie czynności, o zdarzeniu powiadomili pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wągrowcu oraz karetkę pogotowia ratunkowego.

Policja nie udziela informacji o obrażeniach, jakie odniosły dzieci.

Jak ustalili mundurowi, rodzina przed kilkoma miesiącami sprowadziła się na teren gminy Wągrowiec z powiatu nakielskiego. Zieliński zapewnił, że policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają wszystkie okoliczności sprawy i sprawdzają, czy wobec rodziny - także podczas mieszkania w innym miejscu - były wcześniej prowadzone działania służb. Teraz w związku z podejrzeniem stosowania przemocy rodzina została objęta procedurą Niebieskiej Karty. Wcześniej wągrowiecka policja nie miała informacji na temat niepożądanych zdarzeń, do których dochodziło w rodzinie.

Policja o zatrzymaniu rodziców zastępczych 12 dzieci
Policja o zatrzymaniu rodziców zastępczych 12 dzieci TVN24

Czytaj też: Ośmioletni Kamil zakatowany. "To była zbrodnia dokonywana na raty. To była zbrodnia publiczna"

Początkowo do szpitala w Wągrowcu zabrano dwójkę dzieci. "Dwójka dzieci w wieku około czterech lat, chłopiec i dziewczynka, zostały przyjęte do szpitala na oddział dziecięcy. Zostały przekazane nam przez zespół ratownictwa medycznego. Dzieci zostały odebrane z przedszkola, gdzie powzięto informację o stosowaniu przemocy w stosunku do tych dzieci. Obrażenia, ślady pokazują, że prawdopodobnie do czegoś takiego doszło" - poinformował w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" Przemysław Bury, dyrektor Szpitala Powiatowego w Wągrowcu.

W czwartek dyrektor przekazał, że dzieci, poza dwójką czterolatków, jeszcze w środę opuściły szpital. - Czterolatki, chłopczyk i dziewczynka, zostały jeszcze u nas na obserwacji. Te dzieci mają wyraźne ślady przemocy fizycznej na ciele. Pozostałe dzieci też miały tego typu obrażenia, natomiast nie wymagały pobytu w szpitalu - powiedział.

Czytaj też: Kamil cierpiał tyle dni. A gdzie wy wtedy byliście?

Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Wągrowcu Edyta Owczarzak powiedziała PAP w czwartek, że dzieci, po zweryfikowaniu stanu ich zdrowia, zostały na noc ze środy na czwartek umieszczone w tymczasowych miejscach, m.in. u rodzin zastępczych. W czwartek znalezione im będą lokalizacje na najbliższy czas. Jak przekazała, dzieci są w wieku od niespełna dwóch lat do 14. roku życia.

12 dzieci z rodziny zastępczej w szpitalu. Rodzice zastępczy zatrzymani
12 dzieci z rodziny zastępczej w szpitalu. Rodzice zastępczy zatrzymani

O losie decyzji zdecyduje sąd, najmłodsze z nich ma niecałe dwa lata

Jak poinformował rzecznik wojewody wielkopolskiego, rodzina zastępcza działała pod auspicjami Rodzinnego Domu Dziecka w Nakle nad Notecią (woj. kujawsko-pomorskie).

Wojewoda wielkopolski Michał Zieliński zwołał na czwartek sztab kryzysowy w sprawie zdarzenia.

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej po posiedzeniu sztabu poinformował, że 10 dzieci, które nie wymagały hospitalizacji, trafiło do placówek na terenie powiatu wągrowieckiego i pozostaną tam do decyzji sądu. - Według oceny psychologów są w dobrym stanie psychicznym - przekazał. Dodał, że przez cały czas dzieci objęte są pomocą psychologiczną.

Podziękował też miejscowym służbom za szybką reakcję i współdziałanie. - Dzięki temu można było sprawnie przeprowadzić akcję, tak aby dzieci były bezpieczne - podkreślił.

Michał Zieliński, wojewoda wielkopolski w sprawie zatrzymania pary prowadzącej rodzinny dom dziecka w Wągrowcu
Michał Zieliński, wojewoda wielkopolski w sprawie zatrzymania pary prowadzącej rodzinny dom dziecka w WągrowcuTVN24

Tadeusz Sobol, starosta nakielski, zapewnił, że włodarze są przygotowani na przyjęcie ośmioro dzieci "nawet dzisiaj, jeśli taka decyzja sądu zapadnie". - Trafią do naszych placówek opiekuńczo-wychowawczych, czekamy tylko na decyzję sądu i będziemy je przewozili do nas - powiedział starosta.

Tadeusz Sobol, starosta nakielski o sprawie zatrzymania pary prowadzącej rodzinny dom dziecka w Wągrowcu
Tadeusz Sobol starosta nakielski o sprawie zatrzymania pary prowadzącej rodzinny dom dziecka w WągrowcuTVN24

Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski, podziękował rodzinom zastępczym, które decydują się na opiekę nad dziećmi. - Rodzinne domy dziecka są bardzo ważne, spełniają swoją funkcję i prosiłbym wszystkich o przyjęcie podziękowań i aby ta sytuacja nie wpłynęła negatywnie na ocenę tego rodzaju opieki nad dziećmi - powiedział.

"Cały czas sprawowaliśmy kuratelę nad rodziną"

- Do sierpnia zeszłego roku zawodowa rodzina zastępcza mieszkała w Trzeciewnicy koło Nakła nad Notecią, gdzie zajmowała wynajmowany budynek opłacany przez nasze Centrum. Państwo prowadzący rodzinę zastępczą remontowali swój rodziny dom w Łęgowie koło Wągorwca, gdzie przenieśli się po zakończeniu remontu. Rodzinę tworzyło małżeństwo mające czworo swoich dzieci i ośmioro dzieci w ramach pieczy zastępczej ustanowionej przez sąd. Jako PCPR cały czas sprawowaliśmy kuratelę nad rodziną - podkreślił Piotr Hemmerling, zastępca dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Nakle Nad Notecią.

Zastępca dyrektora PCPR poinformował, że dzieci, które doznały przemocy, mają zostać przesłuchane w prokuraturze w Wągrowcu, a następnie o ich losie zadecyduje wągrowiecki sąd. - Wnioskujemy, aby dzieci zostały umieszczone w naszych placówkach opiekuńczo-wychowawczych, tak zwanych czternastkach, w Szubinie i miejscowości Paulina koło Kcyni - przekazał.

Czytaj też: Syndrom dziecka krzywdzonego. "Aż się prosiło, żeby ktoś zajrzał do tej rodziny"

****

Przemoc wobec dzieci. Gdzie zgłaszać?

- Często to obca osoba jest kamieniem milowym w życiu dziecka, które jest bite, maltretowane, która daje dziecku nadzieję, że nie tylko tak może wyglądać jego życie - mówiła w listopadzie 2022 roku Jolanta Zmarzlik z Fundacji "Dajemy Dzieciom Siłę". Fundacja przygotowała kampanię pod hasłem "Reaguj na przemoc wobec dzieci". - Nie powinniśmy odwracać wzroku. Nie możemy udawać, że tego nie widzimy - podkreślała Monika Kamińska z fundacji.

Jeśli widzimy lub wiemy o poważnym zagrożeniu życia lub zdrowia dziecka, powinniśmy natychmiast wezwać policję, dzwoniąc pod numer 112 lub 997.

Fundacja rusza z kampanią przeciw stosowaniu przemocy wobec dzieci
Fundacja rusza z kampanią przeciw stosowaniu przemocy wobec dzieciTVN24

Autorka/Autor:ms/tam

Źródło: PAP, Głos Wielkopolski, tvn24.pl, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Nasze myśli powinniśmy skierować ku milionom ofiar, które nigdy nam nie powiedzą, co przeżywały, co czuły, ponieważ pochłonęła je Zagłada - powiedział Marian Turski, ocalały z nazistowskiego obozu Auschwitz, podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy jego wyzwolenia. - Nie bójmy się przeciwstawiać teoriom spiskowym, że wszystko, co złe na świecie, jest skutkiem zawiązania spisku przez nieokreślone grupy społeczne, a Żydzi są tu często wymieniani - apelował.

Marian Turski: nie bójmy się przeciwstawiać teoriom spiskowym

Marian Turski: nie bójmy się przeciwstawiać teoriom spiskowym

Źródło:
TVN24, PAP

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji (AI) oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek na giełdzie. Pojawienie się DeepSeek podało w wątpliwość dotychczasowy model rozwoju AI, który opierał się na gigantycznych inwestycjach - wskazał "Washington Post".

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

Źródło:
Reuters, PAP

W poniedziałek opublikowany został list gończy za Dawidem Danielem Złotkowskim, który w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. Wcześniej decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu wydał sąd.

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Ekolodzy i sąsiedzi Chin obawiają się konsekwencji budowy zapory wodnej, którą Pekin wznosi w Tybecie. Choć ma to być największy tego typu obiekt na świecie, nie podano szczegółów projektu. - Dyskrecja Chin podsyca nieufność - ocenia ekspertka cytowana przez "The New York Times".

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

Byli szefowie Służby Kontrwywiadu Wojskowego zostali uznani przez Prokuraturę Krajową za pokrzywdzonych bezprawnym działaniem prokuratury. Śledczy mieli bezprawnie, bo bez dowodów, postawić zarzuty rzekomej współpracy z rosyjskimi służbami generałowi Piotrowi Pytlowi i generałowi Januszowi Noskowi - ustalił dziennikarz "Superwizjera" TVN i tvn24.pl Maciej Duda.

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Źródło:
tvn24.pl

Policja na Florydzie zatrzymała 37-letniego mężczyznę po tym, jak przekazał służbom, że działając "w samoobronie" śmiertelnie postrzelił 57-latka. Ofiara wynajmowała od niego mieszkanie. Lokalne media informują o szczegółach sprawy, powołując się na raport policji.

Miał ustawić termostat. Właściciel mieszkania z zarzutem zastrzelenia lokatora

Miał ustawić termostat. Właściciel mieszkania z zarzutem zastrzelenia lokatora

Źródło:
NBC 6 South Florida, CBS News

Na Bielanach zderzyły się toyota i kia. Kierowca toyoty trafił do szpitala. Okazało się, że nie było to pierwsze poniedziałkowe zdarzenie z jego udziałem.

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpowszechniany przekaz brzmi alarmująco: oto niemieckie konsorcjum ma pierwszeństwo na wydobywanie węgla ze złoża na Śląsku, a Jastrzębska Spółka Węglowa "musiała ustąpić Niemcom". Wyjaśniamy, o co naprawdę chodzi w tej historii.

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zwyciężyłby zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich w maju - wynika z nowego sondażu Opinia24. Na drugim miejscu znalazł się kandydat PiS Karol Nawrocki, a na trzecim Sławomir Mentzen z Konfederacji.

Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż prezydencki

Źródło:
Opinia24

Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, którzy w niedzielę zgromadzili się w okolicach obsadzonego przez izraelskie wojska korytarza Netzarim w Strefie Gazy, zaczęły przekraczać go w poniedziałek rano. Jest to skutek porozumienia między Izraelem i Hamasem. Zgodnie z nim tylko nieuzbrojone osoby będą mogły wrócić na północ. Izraela ostrzegł również mieszkańców Gazy, aby nie zbliżali się do izraelskich żołnierzy w żadnym miejscu.

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Źródło:
Reuters, PAP

Proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku zainstalował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Przekonuje, że instalacji nie widać z dołu, więc nie burzy "wizerunku architektonicznego kościoła". Poza tym panele są zamontowane w bezpieczny sposób. Chociaż ksiądz zapłacił już mandat nałożony przez pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, ma nadzieję, że instalację uda się ocalić. - Instalacji fotowoltaicznych na średniowiecznych, gotyckich, zabytkowych kościołach w Gdańsku po prostu być nie może - komentuje z kolei rzecznik konserwatora.

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Źródło:
TVN24

Krokodyl pojawił się na plaży w australijskim stanie Queensland. Nietypowy gość wywołał spore zamieszanie wśród plażowiczów - zwierzęta te dość rzadko zapuszczają się tak daleko na południe stanu. Gad szybko znikł ludziom z oczu, a lokalne służby starają się go znaleźć i zabezpieczyć.

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Źródło:
ABC News

Szefowie resortów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej w poniedziałek jednomyślnie zdecydowali o przedłużeniu sankcji gospodarczych na Rosję. Wcześniej sprawę przedłużenia sankcji blokowały Węgry. "Pozwoli to na dalsze pozbawianie Moskwy przychodów służących finansowaniu jej wojny" - podkreśliła szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas.

Unia przedłuża sankcje na Rosję. "Musi płacić za szkody, które wyrządza"

Unia przedłuża sankcje na Rosję. "Musi płacić za szkody, które wyrządza"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Janusz Palikot opuścił w poniedziałek areszt śledczy we Wrocławiu. Były poseł i biznesmen wpłacił 2 miliony złotych kaucji, na co miał czas do końca stycznia. Palikot trafił do aresztu w październiku ubiegłego roku, jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 milionów złotych. - Jestem człowiekiem niewinnym, co udowodnię - mówił po opuszczeniu aresztu.

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Źródło:
PAP

Z ciężarówki przewożącej materiały budowlane podczas zakrętu wypadł pręt i wbił się w auto jadące tuż za nim - przekazała straż pożarna. Dwie osoby są ranne.

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Źródło:
TVN24

Artur Olech został odwołany ze stanowiska prezesa PZU. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza - poinformowała spółka w komunikacie. Rada powołała jednocześnie Andrzeja Klesyka do czasowego wykonywania czynności prezesa zarządu.

Prezes PZU odwołany

Prezes PZU odwołany

Źródło:
PAP

Nowa Zelandia złagodziła przepisy wizowe dla osób pracujących zdalnie - pisze BBC. Tamtejsze władze mają nadzieje, że pobudzi to rozwój turystyki. 

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Źródło:
BBC

Tylko w niedzielę aresztowano 956 imigrantów przebywających w USA nielegalnie. Według doniesień "Washington Post" Donald Trump nakazał wypełniać normy aresztowań na poziomie do 1,5 tys. osób dziennie, ponieważ był niezadowolony z dotychczasowego tempa operacji.

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Źródło:
NBC News, PAP, "Washington Post"

To był szalony, przepiękny dzień, do którego się bardzo mocno przygotowywaliśmy, który jest wynikiem pracy całej naszej 70-osobowej fundacji - mówił na konferencji prasowej prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak podczas konferencji podsumowującej 33. Finał. 26 marca dowiemy się, ile ostatecznie WOŚP zebrała w trakcie tegorocznego Finału.

"Szalony, przepiękny dzień". Owsiak podsumował 33. Finał WOŚP

"Szalony, przepiękny dzień". Owsiak podsumował 33. Finał WOŚP

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza nie zajęła w poniedziałek stanowiska w sprawie pisma, jakie do PKW skierował minister finansów Andrzej Domański. Chodzi o sprawozdanie komitetu wyborczego PiS i decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Członek PKW Ryszard Kalisz mówił dziennikarzom, że zostały zgłoszone trzy projekty takiej odpowiedzi. PKW nie podjęła też decyzji w sprawie sprawozdania finansowego PiS za 2023 rok.

PKW na razie nie odpowie Domańskiemu. "Było troszeczkę emocji"

PKW na razie nie odpowie Domańskiemu. "Było troszeczkę emocji"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Poznaniu miało dojść do "utarczki" pomiędzy lekarzem a ratownikiem medycznym. Na miejsce wezwano policję.

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Źródło:
Głos Wielkopolski, tvn24.pl

Brytyjski król Karol III w poniedziałek odwiedził Centrum Społeczności Żydowskiej na krakowskim Kazimierzu. Spotkał się tam z ocalałymi z Holokaustu i uchodźczyniami z Ukrainy. Podtrzymując pamięć o potwornościach przeszłości, kształtujemy naszą przyszłość - podkreślił monarcha podczas spotkania.

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Źródło:
PAP

57-latek z Bydgoszczy przez półtora miesiąca mieszkał z denatem za ścianą. Sprawa wyszła na jaw, gdy sąsiedzi wyczuli na klatce odór rozkładającego się ciała. Jak ustalili policjanci, pod koniec listopada doszło do kłótni i bójki między współlokatorami, które okazały się tragiczne w skutkach. Sprawcy może grozić dożywotnie pozbawienie wolności.

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Źródło:
KWP Bydgoszcz

Jacht zatonął w sobotę u wybrzeży Francji. Jak poinformowały francuskie służby, pływająca pod brytyjską banderą jednostka została rozerwana na kawałki, a jej kapitana nie udało się odnaleźć. Francję nawiedza obecnie burza Herminia, która powoli sunie w stronę Wysp Brytyjskich.

Szalejące fale rozerwały jacht na kawałki. Kapitana nie udało się odnaleźć

Szalejące fale rozerwały jacht na kawałki. Kapitana nie udało się odnaleźć

Źródło:
BBC

Donald Trump zrobił "pierwszy ewidentny fałszywy krok" w sprawie wojny w Ukrainie - ocenia w publicysta włoskiego dziennika "Corriere della Sera". Jak wskazuje, prezydent Stanów Zjednoczonych nie dotrzymał obietnicy zakończenia walk w ciągu dwóch dni, a "ręka wyciągnięta do Rosjan spotkała się z pogardliwymi reakcjami Moskwy".

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP

W obu silnikach samolotu Jeju Air, który rozbił się w grudniu o betonowe ogrodzenie na pasie startowym lotniska Muan w Korei Południowej, znaleziono szczątki ptaków. Z opublikowanego wstępnego raportu ze śledztwa nie wynika jednak, co mogło być bezpośrednią przyczyną katastrofy, w której zginęło 179 osób.

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Do 31 stycznia właściciele nieruchomości muszą przekazać samorządom informacje o obecności na swoich posesjach wyrobów z azbestu. W przypadku niedopełnienia obowiązku może grozić im grzywna.

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Aż dwie trzecie spośród osób, które przeszły zakażenie SARS-CoV-2, przez ponad rok ma objawy PCS (post-Covid-19 Syndrome). To przede wszystkim zmęczenie, zaburzenia funkcji poznawczych i trudności z oddychaniem. Ale nie tylko. Nowe badanie przeprowadzili badacze z Uniwersytetu we Freiburgu.

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Źródło:
PAP
Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo informacji Sierra Leone powiadomiło, że "bada doniesienia medialne" w sprawie holenderskiego barona narkotykowego i groźnego przestępcy Josa Leijdekkersa. Agencja Reutera opublikowała nagranie z mszy, na którym widać Leijdekkersa. Według nieoficjalnych informacji, miał poślubić córkę prezydenta tego kraju.

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Źródło:
PAP, Reuters, BBC, tvn24.pl

W 2010 roku w Polsce było 58,9 tysiąca salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Pod koniec 2024 roku było ich już ponad 132 tysiące - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita". - Liczba salonów systematycznie rośnie, co jest oznaką rosnącego zapotrzebowania na tego typu usługi - mówi w rozmowie z dziennikiem Tomasz Starzyk, rzecznik wywiadowni Dun & Bradstreet, która przygotowała raport na ten temat.

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Źródło:
"Rzeczpospolita"