Jezioro Lednickie to dla archeologów miejsce wyjątkowe. Na dnie tego akwenu kryje się niejedna militarna tajemnica. Tegoroczne archeologiczne badania podwodne przyniosły sensacyjne rezultaty.
Znaleziono broń wczesnośredniowieczną, nawet z X wieku. To topory, włócznie i miecze. Broń jest bogato zdobiona, choć na pierwszy rzut oka przez korozję wcale tego nie widać.
- Gdzieniegdzie rysują się wzory, być może srebrzone, a to może wskazywać, że taka broń należała do kogoś ważnego i majętnego. Zastanawiamy się, czy wikingowie nie maczali w tym palców – mówi Aleksander Przybylski, reporter TVN24.
- Na pewno Wielkopolska z czasów piastowskich jest pełna przedmiotów z importów skandynawskich, natomiast co do tego konkretnego obiektu nie jesteśmy w stanie w stu procentach tego stwierdzić. Możemy za to określić, że to przedmiot wczesnośredniowieczny – mówi prof. Andrzej Pydyn z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, kierownik badań.
"Może płynęli nią Mieszko z Dobrawą". Znaleźli łódź sprzed ponad tysiąca lat.
Historia zapisana w drewnie
Militarne pamiątki z czasów średniowiecza to nie lada gratka, ale to nie one sprawiły, że naukowcom mocniej zabiły serca. Stało się tak za sprawą plastrów drewna pochodzących z pali, które służyły do podtrzymywania przepraw mostowych.
Plastry drewna poddano badaniom dendrologicznym. Udało się je wydatować na 913 rok, czyli na długo przed Mieszkiem I. - A to może wskazywać na to, że na wpół legendarny dziad Mieszka I zaczął tu inwestycje z dużym rozmachem i olbrzymią wiedzą inżynieryjną.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
- Do tej pory podziwiam i trudno mi sobie wyobrazić, jak to robiono. Proszę sobie wyobrazić, mamy mosty długości 100 metrów, 160 metrów i 460 metrów. Ten, który ma 460 metrów, został zbudowany prawie 1070 lat temu. To niesamowite i skomplikowane założenie inżynieryjne. Myślę, że nawet teraz byłoby to wyzwaniem – mówi Mateusz Popek z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.
Nawet po upływie tysiąca lat wały grodu na Ostrowie Lednickim robią ogromne wrażenie. Tu bez wątpienia, obok Poznania, Giecza, Gniezna, tętniło serce piastowskiej Polski. - Badania, takie jak te przeprowadzane przez Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, umożliwiają wgląd w codzienne życie Polski pierwszych Piastów – dodaje Aleksander Przybylski.
Teraz długa, żmudna praca przed konserwatorami, a także żmudna praca gabinetowa.
Autorka/Autor: aa/gp
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Muzeum Pierwszych Piastów/UMK