"Dzień dobry, tu Telefon Serdeczności. W czym mogę pomóc?"

Źródło:
TVN24
Prezes Szlachetnej Paczki Joanna Sadzik o projekcie "Dobre Słowa - Telefon dla Seniorów"
Prezes Szlachetnej Paczki Joanna Sadzik o projekcie "Dobre Słowa - Telefon dla Seniorów"TVN24
wideo 2/5
Podobną inicjatywę dla seniorów zorganizowała Szlachetna PaczkaTVN24

Sprawy "na już" załatwiają od ręki, reszta wymaga czasu i wrażliwości. W Poznaniu od kilku dni seniorzy mogą skorzystać z "Telefonu Serdeczności". Po co? Żeby poprosić o pomoc, bo z czymś nie dają sobie rady. Żeby w końcu móc się do kogoś odezwać. Powiedzieć o strachu przed chorobą, stratą bliskich. Poprosić o powieszenie firanek i usłyszeć ciepły głos, który cierpliwie wytłumaczy, dlaczego to musi jeszcze poczekać.

Wybieram na ekranie telefonu numer 691 870 091 i klikam "połącz". Jest sygnał. Czekam.

- Dzień dobry. Tu Telefon Serdeczności. W czym mogę pomóc?

- Dzień dobry. Jest taka sprawa...

 

#Zostańwdomu i dzwoń

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE PRZEZ TVN24GO

Tuż przed świętami w Poznaniu ruszyła specjalna infolinia dla seniorów. To tak zwany "Telefon Serdeczności", numer, pod który można dzwonić od poniedziałku do piątku w godzinach od 12 do 20.

W pierwszych dniach zainteresowanie nie było jakieś duże. Ot, kilka połączeń. Ale to zmienia się z dnia na dzień. Telefony dzwonią już kilkanaście razy dziennie, a odbierają je cztery osoby. Wśród nich jest pani Małgorzata, która na co dzień pracuje w Zespole Dziennych Domów Pomocy w Poznaniu.

- Prowadzimy pięć oddziałów klubów seniora. To takie małe centra kultury. Staramy się, żeby każdy znalazł coś dla siebie. Można do nas wpaść i po prostu porozmawiać. Ale można też wziąć udział w muzykoterapii, czy w warsztatach plastycznych. Organizujemy też spotkania z podróżnikami czy aktorami. Zabieramy seniorów do teatru czy kina. Mamy bardzo szeroką ofertę dostosowaną do różnych potrzeb seniorów i schorzeń, z jakimi się zmagają. Są osoby, które spędzają u nas cały dzień, ale i nie brakuje też tych, które po prosto wpadają – opowiada.

Ale przez koronawirusa ta dobrze naoliwiona maszyna musiała stanąć. Seniorzy wzięli sobie do serca akcję #zostańwdomu i za namową władz i bliskich zamknęli się w czterech ścianach.

- Wielu osobom brakuje spotkań w naszych klubach. Tam naprawdę budują się relacje między ludźmi – dodaje pani Małgorzata.

- A przez telefon też da się je zbudować? – dopytuję.

- Oczywiście. Są osoby, które dzwoniły do mnie już kilka razy, bo tak dobrze im się rozmawiało – mówi pani Małgorzata.

Telefon Serdeczności czynny jest od poniedziałku do piątku w godz. 12.00-20.00. Numer: 691 870 091

"Potrzebuję, żeby ktoś powiesił mi firanki"

Seniorzy dzwonią z różnych powodów.

Bo nie wiedzą, jak w tej nowej rzeczywistości umówić się do lekarza.

Bo nie mają lub nie obsługują internetu, a potrzebują numeru telefonu, żeby coś załatwić.

Bo chwilami trudno już wytrzymać samemu w pustym domu, gdzie nie ma do kogo otworzyć ust.

- Czują się samotni i zagubieni. Przez koronawirusa seniorzy są uwięzieni w swoich mieszkaniach, gdzie często mają do dyspozycji tylko telewizor i radio. Słuchają serwisów informacyjnych, oglądają materiały o kolejnych zagrożeniach i zaczynają się bać. Nakręcają się. I o tym też chcą porozmawiać. A obaw mają wiele – mówi pani Małgorzata.

Aniela: moja córka pracuje w szpitalu, boję się o nią.

Zygmunt: złamałem nogę, jak ja teraz mogę się umówić do ortopedy.

Magdalena: moja najbliższa rodzina wróciła z zagranicy, mają kwarantannę, ale po dwóch tygodniach zamieszkają ze mną. Czy mogą mnie jeszcze zarazić? *

Seniorzy poświęcają czas, żeby pomagać rówieśnikom
Seniorzy poświęcają czas, żeby pomagać rówieśnikom TVN24 Łódź

W większości przypadków pani Małgorzacie udaje się pomóc.

- Mam duże doświadczenie w pracy z seniorami, wiem czego oczekują. Znam też miejską ofertę pomocy, więc wiem, gdzie pokierować rozmówcę – opowiada pani Małgorzata.

- A zdarzyło się już, że nie wiedziała pani jak pomóc?

- Zdarza się. Do głowy przychodzą mi dwie takie sytuacje. Raz zadzwonił mężczyzna w średnim wieku. Stracił pracę, bał się, że nie będzie miał za co żyć. Niestety nie miałam, jak mu pomóc, ale podałam kilka numerów, gdzie może się zgłosić. Była też 85-letnia pani, która już na początku rozmowy zastrzegła, że wszystko wie, wszystko ma i nic nie potrzebuje, poza jedną rzeczą. Chciała, żeby tuż przed świętami ktoś powiesił jej firanki. Wytłumaczyłam, że mamy wolontariuszy, ale ich wizyta byłaby wbrew zakazowi spotkań i firanki będą musiały poczekać – mówi.

Najczęściej dzwonią kobiety. Brakuje im codziennych pogaduszek z sąsiadkami. Wyjść do sklepu czy na bazarek. I tych krótkich wymian uprzejmości na klatce schodowej też.

- Nie raz dzwonił ktoś, kto chciał po prostu porozmawiać. Najbardziej zapadła mi w pamięć rozmowa z 90-letnią panią. Opowiedziała mi o swoim dzieciństwie w czasach wojny i o trudnej rzeczywistości tuż po niej. Pani miała niesamowity bagaż życiowych doświadczeń. Naprawdę wiele przeżyła. Chciała się tym z kimś podzielić. Można powiedzieć, że dzwoniąc wybrała mnie - dodaje.

Mężczyźni dzwonią rzadziej. Nie są skorzy do długich rozmów. Jeśli już się odzywają, to chcą załatwić konkretną sprawę. Ewentualnie trochę się wyżalić.

- Panowie chyba trudniej znoszą izolację. Trudno jest im wytrzymać zamkniętym w czterech ścianach, gdy mogliby tak wiele zrobić na przykład pojechać na ryby – wspomina pani Małgorzata.

Koronainformacje dla seniorówMinisterstwo Zdrowia

Nagroda

Pani Małgorzata ma nadzieję, że nawet gdy epidemia już się zakończy, "Telefon Serdeczności" będzie nadal funkcjonował, choć pewnie w trochę innymi wymiarze.

- Czuję, że to jest seniorom potrzebne. Mnie ta praca też sporo daje. Największą nagrodę jest, jak słyszę: "dziękuję, miło mi się rozmawiało" albo "dzięki pani jest mi lżej" - dodaje pani Małgorzata.

Gdańscy studenci pracują nad aplikacją dla seniorów
Gdańscy studenci pracują nad aplikacją dla seniorówTVN24

"Prywatna rozmowa, nawet przez telefon, daje więcej niż wizyta u specjalisty"

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24 >>>

W czym kryje się fenomen "Telefonu Serdeczności"? Co skłania seniorów, by wybrać numer i porozmawiać z kimś obcym? O to zapytaliśmy prof. Katarzynę Popiołek, psychologa społecznego i dziekana wydziału psychologii Uniwersytetu SWPS w Katowicach.

"Telefon Serdeczności" działa w Poznaniu od tygodnia i z dnia na dzień cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Seniorzy chętnie zwierzają się osobom, które te telefony odbierają. Nie łatwiej zadzwonić do kogoś z rodziny, ze znajomych? Dlaczego na swoich powierników wybierają obcą osobę?

Prof. Katarzyna Popiołek: Każdy człowiek ma potrzebę społecznego znaczenia, na którą składają się cztery czynniki. Po pierwsze każdy chce, żeby to, że istnieje zostało przez kogoś zauważone i docenione. Po drugie, mamy potrzebę uznania. Chcemy, by ktoś dostrzegł co robiliśmy kiedyś, ale też czym się teraz zajmujemy. Potrzebujemy usłyszeć: nikt tego nie robi tak jak ty. Równie ważna jest potrzeba użyteczności, poczucie, że mogę coś zaoferować innym. I ostatnia kwestia, potrzeba uczestnictwa w społeczeństwie. Poczucie, że jestem częścią większej całości, że nie jestem sam.

I te wszystkie rzeczy składają się na to, że w tym trudnym czasie epidemii i koniecznej izolacji musimy jakoś te potrzeby spełnić. Rodzina często nie ma czasu. Praca, szkoła, dom. Brakuje chwili na głębszą rozmowę. Tę lukę może wypełnić infolinia. Komuś obcemu możemy opowiedzieć o naszym życiu, o tym, co na boli. I to bez obawy o to, jak nas oceni. Można pochwalić się osiągnięciami. To, że ktoś nas wysłucha, wykaże się zrozumieniem i zainteresuje się naszą osobą, sprawia, że czujemy się ważni. Po prostu jest nam lepiej. Dlatego "Telefon Serdeczności" to wspaniała inicjatywa.

Prezes Szlachetnej Paczki Joanna Sadzik o projekcie "Dobre Słowa - Telefon dla Seniorów"
Prezes Szlachetnej Paczki Joanna Sadzik o projekcie "Dobre Słowa - Telefon dla Seniorów"TVN24

TVN24: Seniorzy są zamknięci w czterech ścianach swoich mieszkań. Często mieszkają też sami. Pozbawiono ich codziennych rytuałów takich jak spotkania, wyjścia do sklepu, kościoła. Jak można im pomóc na odległość na nowo ułożyć tę rzeczywistość?

Właśnie przez telefon. W środowisku psychiatrów i psychologów mówi się, że dobra, prywatna rozmowa może zdziałać więcej dla człowieka niż wizyta u specjalisty. Przez telefon też można zbudować dobrą i głęboką więź, a do tego stworzyć nową strukturę dnia. Trzeba tylko umiejętnie rozmawiać.

TVN24: Mam akurat wolny kwadrans. Czy jeśli zadzwonię do babci, zapytam ją jak się czuje, czy czegoś potrzebuje i co mogę dla niej zrobić, to będzie to "dobra rozmowa"?

To są ważne kwestie, ale tutaj potrzebna jest głębsza rozmowa. Uważne słuchanie i żywe zainteresowanie naszym rozmówcą. Zapytajmy nie tylko o to, co dziś babcia zrobiła, ale też jak sobie poradziła z jakąś sytuacją? Co się wydarzyło w serialu, który tak śledzi? Jaką książkę przeczytała i co o niej myśli. Odnieśmy się szerzej do tego, o czym ten nasz rozmówca mówi.

TVN24: Wspomniała Pani o tym, że takimi telefonami możemy zbudować nową strukturę dnia. W jaki sposób?

Każdy ma jakieś punkty dnia, na które czeka, które budują rytm. Teraz jest to zaburzone. Możemy w rodzinie ustalić, że na przykład dzwonimy do babci trzy razy dziennie: rano, popołudniu i wieczorem. To mogą być krótkie pogawędki, w których niejako będziemy zlecać seniorowi jakieś zadania. Przykładowo, dzwonimy i mówimy, że robimy kotlety, ale nie pamiętam dokładnie jak: czy babciu możesz sprawdzić w swoich przepisach? Druga sytuacja, przywołajmy jakieś pozytywne wydarzenie z przeszłości i poprośmy, żeby dziadek sprawdził, czy w albumie są jakieś zdjęcia, bo wydaje nam się, że nie. To są małe rzeczy, które odmieniają monotonną codzienność w samotności. Uważajmy tylko, żeby nie rozdrapać jakiś starych ran.  

TVN24: To wystarczy?

To pomoże. Najważniejsze to włożyć w to wszystko serce i ciepło. Tego najbardziej teraz brakuje i to nie tylko seniorom.

CENTRUM INICJATYW SENIORALNYCH W POZNANIU PRZYGOTOWAŁO CAŁY KATALOG ZAJĘĆ I POMYSŁÓW NA SPĘDZANIE CZASU PRZEZ SENIORÓW

* Powody, dla których dzwonili seniorzy, wskazała pani Małgorzata. Imiona zostały zmienione.

Autorka/Autor:Aleksandra Arendt-Czekała/i

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Pięć osób usłyszało zarzuty w związku ze śmiercią Matthew Perry’ego - poinformowała w czwartek prokuratura w Los Angeles. Chodzi o dostarczenie aktorowi ketaminy - narkotyku, który doprowadził do jego zgonu. To między innymi jego asystent i dwóch lekarzy. Według prokuratury lekarze zastanawiali się między sobą, "ciekawe, ile ten idiota zapłaci" za narkotyk, sprzedając mu kosztującą 12 dolarów fiolkę za 2 tysiące dolarów.

Lekarzy "interesowało dorobienie się". Zastanawiali się, "ile ten idiota zapłaci"

Lekarzy "interesowało dorobienie się". Zastanawiali się, "ile ten idiota zapłaci"

Aktualizacja:
Źródło:
The Guardian, PAP, New York Times, CNN

Do czołowego zdarzenia autobusu z samochodem doszło przy wjeździe do Karpacza w województwie dolnośląskim. Osobowa skoda z niewiadomych przyczyn zjechała na przeciwległy pas. W wyniku zdarzenia autobus zjechał do rowu. Droga pozostaje zablokowana. Wyznaczono objazdy.

Czołowe zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Karpaczu

Czołowe zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Karpaczu

Źródło:
tvn24, pap

Sześciu napastników napadło na 59-letniego Rafała Kalinowskiego w West Bromwich, chcąc ukraść mu rower elektryczny. - Jechali w przeciwnym kierunku i patrzyli na mój rower. Zauważyłem, że zawrócili i jechali za mną. Jeden z nich miał młotek - wspominał w rozmowie z "Daily Mail" Polak. Gdy mężczyźni zepchnęli go z dwuśladu, Kalinowski potraktował ich specjalnym sprayem do obrony i odparł atak.

Byli zamaskowani i uzbrojeni w młotek. Polak odparł atak sześciu napastników

Byli zamaskowani i uzbrojeni w młotek. Polak odparł atak sześciu napastników

Źródło:
PAP

Będą zawiadomienia do prokuratury w sprawie bardzo dziwnych decyzji, które były podejmowane w sprawie Poczty Polskiej – zapowiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 Sebastian Mikosz, prezes Poczty Polskiej. - To kwestia tygodni – zapewnił.

Poczta Polska "doszła na krawędź". Prezes zapowiada zawiadomienia do prokuratury

Poczta Polska "doszła na krawędź". Prezes zapowiada zawiadomienia do prokuratury

Źródło:
TVN24

Od środy hiszpańskie Baleary zmagają się z gwałtowną pogodą. Ulewne deszcze zalały drogi, odwołano kilkadziesiąt lotów. Kilka osób zostało rannych. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy relację Polki, która utknęła na lotnisku na Majorce.

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, Diario de Mallorca, Kontakt 24

W sto dni nie wyrośnie 200 tysięcy drzew, a pod zabytkowym centrum średniowiecznego miasta nie zacznie kursować metro. Rewolucji nie ma – zgodnie z zapowiedziami. W wielu obszarach jest jednak zastój. Nowy prezydent Krakowa Aleksander Miszalski chce stąpać po urzędowych korytarzach ostrożnie, co dla niektórych jest oznaką rozwagi, a dla innych – lęku przed decyzjami. Czasem jednak musi biegać z gaśnicą i opanowywać pożary po poprzedniku.

Sto dni pożarów. Nowy prezydent Krakowa biega z gaśnicą

Sto dni pożarów. Nowy prezydent Krakowa biega z gaśnicą

Źródło:
tvn24.pl

Szwecja poinformowała w czwartek, że potwierdziła pierwszy przypadek mpox (dawniej małpia ospa) spowodowany nowym typem wirusa, który wydaje się łatwiej rozprzestrzeniać. Jest to jednocześnie pierwszy przypadek tego bardziej zaraźliwego typu odnotowany poza Afryką.

Pierwszy przypadek nowego typu mpox poza Afryką

Pierwszy przypadek nowego typu mpox poza Afryką

Źródło:
Reuters, BBC

Poczucie w administracji Bidena, (wobec tego) jak Polska się zachowywała w czasie kryzysu na Ukrainie, to podziw - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador Polski w USA Mark Brzezinski. - Mówię każdemu Polakowi i Polce, którzy przyjęli Ukraińca do swojego domu, prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział: dziękuję - dodał. Ambasador mówił też, że "wydatki, które Polska czyni na obronność, to wzór dla NATO".

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Źródło:
TVN24

Siły ukraińskie wciąż posuwają się naprzód w obwodzie kurskim w Rosji, tracą jednak w obwodzie donieckim, gdzie rosyjskie wojsko kontratakuje i zdobywa nowe tereny - pisze portal Politico. W czwartek ukraińscy analitycy projektu DeepState podali, że Rosjanie zajęli w Donbasie dwie kolejne wioski.

Ukraińcy nacierają w obwodzie kurskim, ale tracą gdzie indziej

Ukraińcy nacierają w obwodzie kurskim, ale tracą gdzie indziej

Źródło:
Politico, NV

Amerykańska ambasada w Polsce opublikowała nagranie ze "specjalną wiadomością od załogi jednego ze śmigłowców Apache", który pojawił się na niebie podczas obchodów Święta Wojska Polskiego w Warszawie. - Obaj jesteśmy bardzo dumni, że możemy wspierać naszych polskich braci i wziąć udział w paradzie z okazji Święta Wojska Polskiego - podkreślają dwaj amerykańscy żołnierze na nagraniu. - Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć Was wszystkich tam na miejscu - dodają, zwracając się do uczestników obchodów.

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

Źródło:
TVN24

Samochód pozostawiony na parkingu przy torowisku we Władysławowie osunął się w kierunku torów. Służby drogowe, które odholowały pojazd, poinformowały, że jedynie "wystawał", ale nie znajdował się "w obrębie szyn".

Auto zsunęło się z parkingu na tory

Auto zsunęło się z parkingu na tory

Źródło:
Kontak24/TVN24

Mam córkę. Boję się ją gdziekolwiek wysłać. Dlatego jestem tutaj dzisiaj, bo coś musi zostać zrobione. Niesprawiedliwość musi się skończyć - mówiła jedna z uczestniczek nocnego protestu w Indiach po brutalnym gwałcie i morderstwie młodej lekarki w uniwersyteckim szpitalu. Tysiące kobiet maszerowało ulicami miast pod hasłem "Odzyskać Noc", wyrażając sprzeciw wobec braku bezpieczeństwa kobiet w Indiach, szczególnie w nocy.

Wyszły na ulice, by "odzyskać noc"

Wyszły na ulice, by "odzyskać noc"

Źródło:
Reuters

W obwodzie irkuckim w Rosji rozbił się bombowiec Tu-22M3 - poinformowały w czwartek propagandowe media w Moskwie, powołując się na resort obrony.

Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny

Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny

Źródło:
RIA Nowosti, Izwestija

36-letni mężczyzna i jego młodsza o dwa lata partnerka otrzymali mandat za jazdę na rowerze po śląskim odcinku autostrady A4. Para została zatrzymana przez patrol z policyjnej grupy Speed. "Całe szczęście, że takie sytuacje nie są codziennością" - komentuje śląska policja w mediach społecznościowych.

Jechali rowerami po autostradzie. Policjanci ich nagrali i ukarali

Jechali rowerami po autostradzie. Policjanci ich nagrali i ukarali

Źródło:
tvn24.pl

45-latek jest podejrzany o znęcanie się psychicznie i fizycznie nad partnerką, a także grożenie jej pozbawieniem życia. Trafił do aresztu, po tym jak kobieta zawiadomiła policję.

Drzwi otworzyła pobita, zalana krwią kobieta

Drzwi otworzyła pobita, zalana krwią kobieta

Źródło:
tvn24.pl

Królowa Rania zaskoczyła obserwatorów prywatnym wpisem w mediach społecznościowych. Monarchini udostępniła na Instagramie zdjęcie z urodzoną przed niecałymi dwoma tygodniami wnuczką, księżniczką Iman. Nazywana "ikoną stylu" królowa zapozowała do niego w T-shircie i luźnych spodniach.

Królowa Rania pokazała zdjęcie wnuczki - księżniczki Iman. "Ikona stylu" niedawno została babcią

Królowa Rania pokazała zdjęcie wnuczki - księżniczki Iman. "Ikona stylu" niedawno została babcią

Źródło:
People, CNN Arabic

W Warszawie odbyła się wielka defilada wojskowa z okazji święta Wojska Polskiego. Tłumy zgromadzone przy Wisłostradzie podziwiały najnowocześniejszy sprzęt, którym dysponuje polska armia. Zobaczyć można było czołgi Abrams, wyrzutnie sytemu Patriot oraz HIMARS. Po niebie przeleciały myśliwce F-35 i śmigłowce Apache, które mają w niedalekiej przyszłości stanowić o sile polskich lotników.

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump prowadzi tylko w jednym z siedmiu stanów uznawanych za kluczowe dla wyników październikowych wyborów prezydenckich w USA - wskazują wyniki sondaży przygotowanych dla Cook Political Report. Zgodnie z nimi były prezydent remisuje ze swoją kontrkandydatką w Georgii. W pozostałych stanach Kamala Harris prowadzi z przewagą kilku punktów procentowych. Dobre wyniki uzyskuje też w innych badaniach.  

Zwrot w sondażach. Te stany mogą zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich w USA

Zwrot w sondażach. Te stany mogą zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich w USA

Źródło:
Time, PAP

19-latek zgłosił, że został napadnięty przez zamaskowanych ludzi, którzy zajechali mu drogę czarnym bmw. Sprawcy mieli wybić szybę w samochodzie i ukraść pieniądze. Okazało się, że wszystko zmyślił, bo chciał przywłaszczyć sobie część firmowej gotówki. Usłyszał kilka zarzutów.

Zgłosił napad, usłyszał kilka zarzutów

Zgłosił napad, usłyszał kilka zarzutów

Źródło:
tvn24.pl
Rolnik dziś to przedsiębiorca. Powrót do kultury chłopskiej - jak cosplay

Rolnik dziś to przedsiębiorca. Powrót do kultury chłopskiej - jak cosplay

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Brytyjsko-australijski zespół naukowców dowiódł, że największy kamień położony w sercu Stonehenge - Kamień Ołtarzowy – pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii. Wyniki badań zostały opublikowane w magazynie "Nature".

Kamień Ołtarzowy Stonehenge pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii

Kamień Ołtarzowy Stonehenge pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii

Źródło:
PAP
Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl
Premium

19 sierpnia startuje Top of the Top Sopot Festival. Podczas czterech dni koncertów w Operze Leśnej w Sopocie wystąpią największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Wśród nich jest między innymi piosenkarz Rubens, który - jak wyznał na antenie TVN24 - już nie może się doczekać wydarzenia. Całość będzie można obejrzeć na antenie TVN. 

Opera Leśna znów wypełni się gwiazdami. Rubens: jak występuję w tym miejscu, to przechodzą mnie ciarki

Opera Leśna znów wypełni się gwiazdami. Rubens: jak występuję w tym miejscu, to przechodzą mnie ciarki

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od premiery platformy streamingowej Max w Polsce minęły już dwa miesiące. Wraz z wejściem serwisu na rynek jego widzowie zyskali dostęp do aż 27 tysięcy godzin treści na żądanie i 29 kanałów na żywo. Mogą odtąd śledzić tam też liczne transmisje sportowe. Co oglądali najchętniej?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Źródło:
tvn24.pl