Najpierw geriatria i interna, teraz ginekologia. Trzeci oddział w szpitalu zamknięty z powodu koronawirusa

Szpital w Ostrowie Wielkopolskim
Ostrów Wielkopolski: Koronawirus w szpitalu, zamknięta ginekologia
Źródło: TVN 24

Po tym jak u dwóch osób z personelu szpitala w Ostrowie Wielkopolskim wykryto koronawirusa zamknięty został oddział ginekologiczny. Od pacjentek i pracowników oddziału pobrano już wymazy.

Oddział ginekologiczny szpitala w Ostrowie Wielkopolskim to już trzeci oddział, którego praca została sparaliżowana w ostatnich kilkunastu dniach. Powód? Ten sam, co w dwóch poprzednich sytuacjach - koronawirus. Tym razem u dwóch osób z personelu.

Na oddziale przebywa 17 osób - to 13 pacjentek i cztery z personelu. Wszystkim pobrano wymazy i zostali przebadani. Wyniki pierwszych badań już są znane - u nikogo więcej nie stwierdzono zakażenia. Testy jednak zostaną powtórzone za kilka dni. Do tego czasu wszyscy przebywający na oddziale objęci są kwarantanną.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

 

Rośnie liczba chorych

To kolejny przypadek zakażenia w ostrowskim szpitalu w ostatnich dniach.

Najpierw 23 lipca zamknięto oddział internistyczny. Tam 10 dni wcześniej trafił 73-latek, który po kilku dniach zaczął gorączkować. Okazało się, że jest zakażony koronawirusem. Mężczyzna trafił do szpitala jednoimiennego w Poznaniu, tam po kilku dniach zmarł.

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

Po wykryciu koronawirusa u 73-latka, 18 pacjentów i 9 osób z personelu trafiło na kwarantannę. Jak wykazały testy, od mężczyzny zaraził się leżący obok pacjent. 75-latek również został przewieziony do Poznania.

28 lipca zamknięto z kolei oddział geriatryczny - taką decyzję podjął sanepid tuż po tym, jak zakażenie wykryto u jednej z lekarek oraz pacjenta. Zakażona lekarka miała kontakt prawdopodobnie ze wszystkimi chorymi. Na oddziale łącznie z personelem było 16 osób - wszyscy zostali objęci kwarantanną. Na kwarantannę domową skierowano jeszcze 23 osoby z kontaktu.

Poi przeprowadzonych badaniach okazało się, że trzy osoby mają wynik dodatni - lekarka i dwóch pacjentów. 

Czytaj także: