"Nie boję się kolejnej chemioterapii, tylko korytarza, na którym będę na nią czekać"

Źródło:
TVN24/PAP
NFZ chce, by część chorych na raka leczyło się w domu
NFZ chce, by część chorych na raka leczyło się w domutvn24
wideo 2/3
NFZ chce, by część chorych na raka leczyło się w domutvn24

Nie wychodzi na zakupy, właściwie to nigdzie się nie rusza, bo wie, że przez nowotwór jej odporność jest zerowa. Robi wyjątek, gdy przychodzi czas na kolejną chemioterapię. - Stawiłam się w poniedziałek i aż mnie zmroziło ze strachu. Szpitalny korytarz był pełen ludzi. Człowiek na człowieku. A procedury bezpieczeństw gdzie? - pyta pani Katarzyna z Poznania i pokazuje zdjęcie, bo "bez niego nikt, by jej nie uwierzył".

KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24 >>>

Pierwszą informację i zdjęcie dostaliśmy na Kontakt24.

Pani Katarzyna z Poznania od kilku lat walczy z nowotworem piersi. I w tym starciu nie jest sama. Wspierają ją lekarze i pielęgniarki z Centrum Medycznego HCP - Szpitala im. św. Jana Pawła II.

- Jestem bardzo zadowolona z tego jak przebiega leczenie. Z podejścia personelu do mnie jako pacjentki też. Nie mam na co narzekać. Ale, gdy w miniony poniedziałek stawiłam się na kolejną chemioterapię, zamurowało mnie ze strachu - opowiada.

- Bo?

- Bo zobaczyłam korytarz, na którym podczas takiej wizyty spędzam nawet trzy godziny. Był na nim tłum ludzi. Wśród nich pacjenci, czekający na kolejny "etap" wizyty, ale też bardzo dużo osób postronnych, które im towarzyszyły. Niektórzy wręcz przyszli z "obstawą" dwóch, a nawet trzech osób. Po, co? Mój mąż czekał na mnie w samochodzie. Wysłałam mu zdjęcie korytarza, bo chyba by nie uwierzył - mówi pani Katarzyna.

Korytarz, na którym czekają pacjenci onkologiczniCzytelniczka

- A jak jest zazwyczaj?

- Też tłumnie. Nie oszukujmy się. Ale w związku z zagrożeniem zakażenia koronawirusem wszędzie są wprowadzane jakieś procedury. Trzeba unikać skupisk ludzi, zachowywać bezpieczną odległość. I ja tego bardzo restrykcyjnie przestrzegam. Tutaj to było nie do zrobienia. Człowiek na człowieku. Osoby towarzyszące powinny czekać w innym miejscu, a nie wśród chorych czekających na chemioterapię. Jedyne "środki bezpieczeństwa" jakie zauważyłam na tym korytarzu to karteczki z napisem "proszę siadać, co drugie miejsce" - relacjonuje oburzona pacjentka.

I nie ukrywa, że wtedy na tym korytarzu trochę ją poniosło. Najpierw po prostu poprosiła osoby towarzyszce, by przeszły w inne miejsce, potem nawet na nie krzyknęła. Ale zrozumienia wśród innych pacjentów nie znalazła.

- Tak, krzyknęłam, ale z bezsilności i przerażenia. Niektórzy nawet dziwnie się na mnie patrzyli, że się wymądrzam, że przesadzam. Nie przesadzam. Ja wiem, że mam zerową odporność. I wiem jak wiele wysiłku cała moja rodzina, każdego dnia wkłada w to, żebym "nie złapała" nawet przeziębienia. A teraz musiałam stać w tłumie nieznanych sobie ludzi. Czułam się bezbronna - opowiada.

"Zrobiłam zdjęcia, bo nawet mąż, by mi nie uwierzył"Czytelniczka

W tamten poniedziałek, pani Katarzyna czekała na korytarzu około godziny na rejestrację i dokumenty potrzebne do kontrolnego badania krwi. Potem zabrano ją do zabiegowego. Po badaniu wróciła na korytarz i po koło dwóch godzinach skierowano ją do lekarza. Szybkie omówienie wyników i decyzja: można podać kolejną chemioterapię.

Pani Katarzyna wypis otrzymała jeszcze tego samego dnia. Mąż czekał na nią w samochodzie. Opuszczając oddział znów przeszła przez ten sam korytarz. - Następną chemioterapię mam za dwa tygodnie. Boję się tu znów przyjść. Co mam zrobić? - zastanawia się pacjentka.

O tym, że nie są to bezpodstawne obawy, świadczy chociażby sytuacja z Wielkopolskiego Centrum Onkologii, gdzie potwierdzono zakażenie koronawirusem u jednej z pracownic administracji. - W czwartek zgłoszono nam wynik dodatni u jednej osoby z personelu administracyjnego. Oddział chirurgii onkologicznej chorób piersi jest zamknięty, nie są przyjmowane pacjentki. Od niedzieli panie z tego oddziału były wypisywane. Zostały objęte kwarantanną domową, podobnie jak część personelu medycznego szpitala – poinformowała Cyryla Staszewska, rzecznik powiatowej stacji epidemiologicznej w Poznaniu.

Szpital: procedury są

O odniesienie się do tej sytuacji poprosiliśmy prezesa Centrum Medycznego HCP. Lesław Lenartowicz zapewnia, że w szpitalu wdrożono procedury bezpieczeństwa w oparciu o zalecenie ministerstwa zdrowia. 

- Między 6 a 8 marca przed szpitalem stanął specjalny namiot do weryfikacji wstępnej pacjentów. Obecnie ze względu na niskie temperatury odbywa się to pomiędzy dwoma parami drzwi w tak zwanej śluzie w wejściu głównym szpitala. Wszystkim jest mierzona temperatura, jest też przeprowadzany wywiad, w którym pojawiają się między innymi pytania o pobyt za granicą, kontakt z osobami zakażonymi koronawirusem. Wolontariuszki zadają pytania, czy pacjent ma gorączkę lub czy nie jest przeziębiony. Trzeba również zdezynfekować ręce, dopiero potem można wejść do placówki - wylicza Lenartowicz.  

- Nasza czytelniczka, twierdzi, że w miniony poniedziałek w tym namiocie nikogo nie było. Zresztą jak przyznała, nie wiedziała nawet do czego on służy. Po prostu weszła do szpitala – dopytuję.

- Nie wiem, jak mogło dojść do sytuacji, w której nikogo, by nie było w tym namiocie – mówi prezes szpitala.

Zgodnie z tym, co mówi, dopiero potem pacjent może się zarejestrować. I tu trafia na korytarz, o którym wspominała nasza czytelniczka.

- Nie wpuszczamy osób towarzyszących, chyba że pacjent nie poradzi sobie bez pomocy. Ale może to być maksymalnie jedna osoba. Na korytarzu, o który pani pyta, dostawiono więcej krzesełek i rzeczywiście jest prośba, by zachować bezpieczną odległość. Jeśli ktoś czuje taką potrzebę, może jeszcze raz zdezynfekować ręce. Na korytarzu znajduje się dozownik z płynem – dodaje prezes.

Kiedy wprowadzono te procedury?

- Pierwsze procedury wdrażaliśmy na początku marca, ale nie jestem w stanie, powiedzieć co do dnia, które działania, kiedy zostały podjęte. To się zmienia z dnia na dzień. Staramy się nadążać za kolejnymi zaleceniami. Dlatego mogę tylko powiedzieć jak sytuacja wygląda dzisiaj. W szpitalu działa też zespół zarządzania antykryzysowego, który monitoruje sytuację. Nam też zależy na bezpieczeństwie pacjentów i personelu – mówi Lenartowicz.

***

Pani Katarzyna: gdyby w szpitalu było tak jak to opisuje prezes to pewnie czułabym się bezpiecznie.

Poznański sanepid nie otrzymał informacji, z której wynikałoby, że ktoś ma zastrzeżenia do funkcjonowania szpitala.

„KORONAWIRUS. RAPORT”. EKSPERCI ODPOWIADAJĄ NA WASZE PYTANIA 

Zalecenia

Procedury, o których mówi prezes Centrum Medycznego HCP pokrywają się z zaleceniami, które 18 marca br. wydało Polskie Towarzystwo Onkologiczne i Polskie Towarzystwo Chirurgii Onkologicznej.

"Zaleca się wszystkim podmiotom medycznym zajmującym się leczeniem onkologicznym wdrożenie procedur bezpieczeństwa mających na celu ochronę przez zarażeniem wirusem SARS-CoV-2 pacjentów oraz personelu medycznego" - napisano w komunikacie.

Ale są też zalecenia ogólne dla samych pacjentów, do których "bezwzględnie powinni się stosować".

I tak w szpitalach obowiązuje całkowity zakaz odwiedzin pacjentów onkologicznych. Osoby hospitalizowane mają bezwzględny zakaz opuszczania szpitali i kontaktów bezpośrednich nawet z najbliższą rodziną.

Co z pacjentami leczonymi w trybie ambulatoryjnym, jak pani Katarzyna?

PTO rekomenduje, by pacjent przed wyjściem z domu na wizytę zmierzył temperaturę. Jeśli termometr wskaże 38 stopni Celsjusza lub więcej, a do tego występują objawy charakterystyczne dla koronawirusa (kaszel, duszności), to nie powinien się pojawiać na oddziale onkologicznym. Warto za to, by skorzystał z infolinii NFZ i skonsultował dalsze kroki.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusaKancelaria Prezesa Rady Ministrów

Pacjent, który stawia się na wizytę, powinien przyjść sam lub w towarzystwie maksymalnie jednej, zdrowej osoby. Z opiekunem mogą oczywiście przyjść osoby, które same sobie nie poradzą.

"Ponadto, niektóre szpitale mogą wprowadzić zmiany w wizytach kontrolnych – zalecamy, aby zadzwonić wcześniej do szpitala i zapytać, czy planowana wizyta jest aktualna. Jeśli wizyta nie została odwołana – prosimy stosować się do ww. procedur bezpieczeństwa. Pacjenci proszeni są o przychodzenie na wyznaczoną godzinę, która jest w karcie pacjenta. Nie ma potrzeby, by pacjenci przychodzili wcześniej i narażali się na ryzyko infekcji" - napisano w komunikacie.

Ministerstwo: onkologii nie będziemy ograniczać

Ministerstwo przeprowadziło reorganizację szpitali na rzecz sieci "szpitali do zadań specjalnych", czyli walki z koronawirusem. Istnieje możliwość ograniczenia planowanych zabiegów w sytuacji znacznego wzrostu zachorowań na COVID-19.

Zmiany wprowadzane przez Ministerstwo Zdrowia ze względu na epidemię, mogą budzić obawy pacjentów onkologicznych. Zwraca na to uwagę Fundacja Onkologiczna Alivia, która codziennie otrzymuje zapytania od swoich podopiecznych. Ostatnio opublikowała obawy niektórych z nich.

Ewa: boję się, co będzie dalej – czy my, pacjenci będziemy na drugim planie? Nie możemy zostać bez opieki! W połowie kwietnia mam podanie leku, badania krwi i tomografię. Ale nie mogę się narażać. Głowa aż wiruje z niepokoju. *

Maria: od czasu diagnozy byłam dzielna i trzymałam się jakoś, ale gdy słyszę, że może dojść do sytuacji wyboru „komu dać respirator”, to boję się, że mogę przegrać, bo jestem onkologiczna… *

Sytuacja epidemiologiczna nie powinna być przesłanką do całkowitego wstrzymania przyjęć pacjentów onkologicznych. Każdy pacjent ma prawo do kontynuowania terapii przeciwnowotworowej. Dotyczy to również pacjentów z podejrzeniem nowotworu – oni również nie powinni pozostać bez opieki. Obecnie najwyższym priorytetem jest zachowanie bezpieczeństwa i prawidłowości leczenia wielospecjalistycznego radykalnego leczenia chorych na nowotwory, nad czym pracują rzesze lekarzy onkologów w całym kraju.

13 marca na stronie resortu opublikowano szereg wytycznych dla lekarzy. Dotyczą one wydawania leków. Uwzględniają też opisy poszczególnych przypadków chorych wraz z rekomendacją, czy i w jakich warunkach powinno dojść do wizyty. Jest tam również informacja, gdzie chory powinien się zgłosić, jeśli placówka, w której się leczył została przekształcona w szpital zakaźny.

Minister zdrowia nie ukrywa, że w jego resorcie rozważane są różne scenariusze dalszego funkcjonowania placówek medycznych, ale też uspokaja, że nie obejmują one onkologii. - Na pewno nie będziemy ograniczać takich obszarów jak onkologia. (....) Pacjentów onkologicznych dotyczyć będą tylko te restrykcje, które ich chronią przed koronawirusem - powiedział w programie "36,6" w TVN.

Cała rozmowa z Łukaszem Szumowskim w programie 36,6°
Cała rozmowa z Łukaszem Szumowskim w programie 36,6°36,6°C

Pytania

O los ogółu pacjentów, którzy wymagają opieki ze względu na choroby inne niż Covid-19, troszczy się też Helsińska Fundacja Praw Człowieka. 24 marca br. skierowała pismo do Ministra Zdrowia.

"Fundacja obawia się jednak, że podejmowane lub planowane środki, negatywnie wpłyną na ochronę zdrowia osób dotkniętych innymi poważnymi i wymagającymi niezwłocznego leczenia schorzeniami. Tymczasem w naszej ocenie, walka z epidemią nie może odbywać się kosztem ochrony prawa do ochrony życia innych osób chorych" - czytamy.

- Podjęliśmy interwencję w ministerstwie, na podstawie obserwacji tego, co się teraz dzieje w Polsce, ale też i naszych prywatnych doświadczeń, bo przecież każdy ma w rodzinie lub wśród znajomych kogoś z chorobami przewlekłymi. Wszystko koncentruje się teraz na walce z koronawirusem. I absolutnie nie negujemy słuszności tych działań, ale nie można też zapominać o innych pacjentach, którzy też chorują na bardzo poważne choroby i też walczą o życie. Zadaliśmy ministerstwu dość konkretne pytanie i czekamy na odpowiedź - mówi tvn24.pl dr Piotr Kładoczny, szef działu prawnego Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE PRZEZ TVN24GO

* relacje pacjentek pochodzą z materiałów Fundacji Onkologicznej Alivia

Autorka/Autor:Aleksandra Arendt-Czekała/i

Źródło: TVN24/PAP

Źródło zdjęcia głównego: Czytelniczka

Pozostałe wiadomości

Pożar w zakładach metalurgicznych w Berlinie. Firma Diehl Metal należy do grupy, która produkuje system obrony dla Ukrainy. Z ogniem walczy co najmniej 170 strażaków, ale wiatr utrudnia ich akcję. Władze miasta apelują o zamknięcie okien i unikanie terenu, nad którym unosi się toksyczny dym. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Pożar w Berlinie. Toksyczny dym nad miastem, apel do mieszkańców

Pożar w Berlinie. Toksyczny dym nad miastem, apel do mieszkańców

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Rosjanie wycofali około 40 samolotów różnego typu z lotniska w Kuszczewsku na obiekty bardziej oddalone od linii frontu - przekazało w piątkowej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony. Powodem miał być ukraiński atak na to lotnisko, do którego doszło w ostatnią sobotę.

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Gostyńska policja odzyskała warte 40 tysięcy złotych instrumenty brytyjskich muzyków z zespołu Metasoma. Artyści wysłali je kurierem do Polski. Gdy przyjechali do studia nagraniowego w Gostyniu (woj. wielkopolskie), dowiedzieli się, że instrumenty zaginęły.

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W kwietniu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 69,8 procent - poinformował w piątek turecki urząd statystyczny. W ujęciu miesięcznym najbardziej zdrożały wyroby tytoniowe i alkohol - o prawie 10 procent.

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W piątek 3.05 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Ciemne chmury nad kilkoma regionami

Gdzie jest burza? Ciemne chmury nad kilkoma regionami

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Ogród zoologiczny w Lubinie przekazał za pomocą mediów społecznościowych informację o śmierci kozy, która umarła po ostrym zatruciu. Z wpisu wynika, że zwierzę było dokarmiane przez odwiedzających ogród.

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej Ukrainy uniemożliwili przemyt cennych skrzypiec. Próbowano przewieźć je w bagażniku przez ukraińsko-polskie przejście graniczne. Instrument ma być dziełem włoskiego lutnika Antonio Stradivariego. Skierowano je do ekspertyzy.

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na pogodę w czasie długiego majowego weekendu w Polsce nie możemy narzekać. Po nim jednak czeka nas zmiana. Jak mówił na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, temperatura zacznie spadać, a nocami w połowie przyszłego tygodnia niewykluczone są nawet przygruntowe przymrozki.

Zimni ogrodnicy przyjdą wcześniej

Zimni ogrodnicy przyjdą wcześniej

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja.

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Źródło:
PAP, TVN24

My robimy wielkie inwestycje, nie mówimy o nich tak wiele może jak nasi poprzednicy. Oni więcej mówili, mniej robili. My to odwróciliśmy - powiedział w piątek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

Źródło:
TVN24
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24