Zanim udamy się na przejście graniczne, warto sprawdzić, gdzie kolejki są najkrótsze. Najgorzej sytuacja wygląda w Świecku i Jędrzychowicach. Wjechać do kraju mogą tylko Polacy, wszyscy wracający muszą poddać się kwarantannie.
Tir za tirem, osobówka za osobówką. Stoją i czekają. Kierowcy ciężarówek - nawet po 6 godzin. Samochodów osobowych - krócej, po 1-2 godziny.
Kontrola dokumentów, badanie temperatury, wypełnienie karty lokalizacyjnej - tak wyglądają teraz procedury na przejściach granicznych.
Straż Graniczna: wypełniajcie wcześniej karty
- Kontrole wyglądają w ten sposób, że najpierw do osób podchodzi strażnik bądź służby medyczne. Bezdotykowo dokonywany jest pomiar temperatury. Następnie wszyscy Polacy wjeżdżający do Polski wypełniają karty lokalizacyjne i mają obowiązek poddania się czternastodniowej kwarantannie. Na pewno ułatwieniem byłoby, gdyby podróżni ze sobą mieli już wypełnione karty lokalizacyjne. Można je pobierać z internetu – powiedział Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
- Każdorazowo w przypadku osoby zgłaszającej złe samopoczucie i z podwyższoną temperaturą, dalsze czynności realizują służby medyczno-sanitarne zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego - dodaje Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.
"Prosimy wszystkich o wyrozumiałość"
- Funkcjonariusze dwoją się i troją, pracują po 12 godzin na zmiany – sytuacja nie jest najłatwiejsza. Ludzie się denerwują, bo tworzą się korki, prosimy wszystkich o wyrozumiałość – powiedziała Joanna Konieczniak, rzeczniczka Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Poza funkcjonariuszami Straży Granicznej w działaniach biorą udział także policja, Inspekcja Transportu Drogowego, Krajowa Administracja Skarbowa oraz Państwowa Straż Pożarna. Strażacy, którzy mają przeszkolenie medyczne, prowadzą pomiary temperatury ciała.
Czas oczekiwania na poszczególnych przejściach granicznych mocno się różni. Warto sprawdzać natężenie ruchu na portalach, serwisach i w CB radio.
W ostatnim czasie nie odnotowano poważniejszych incydentów ze strony podróżnych, którzy przyjeżdżają do Polski.
Po wprowadzeniu ograniczenia przy wjeździe cudzoziemców do Polski, wjechać mogą wyłącznie cudzoziemcy, którzy są małżonkami albo dziećmi obywateli RP lub pozostają pod stałą opieką obywateli RP, cudzoziemcy posiadający Kartę Polaka, dyplomaci i ich rodziny, cudzoziemcy posiadający prawo stałego lub czasowego pobytu lub prawo do pracy w Polsce oraz inne osoby – po zgodzie komendanta głównego Straży Granicznej.
Obcokrajowcy cofani z granicy
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z wprowadzonych ograniczeń wjazdu. Przed przejściami granicznymi zatrzymywane są auta z tablicami rejestracyjnymi z Niemiec, Rosji, Białorusi czy Ukrainy. Ci, którzy nie pracują w Polsce, granicy nie przekroczą - tam gdzie przejście graniczne znajduje się na drodze ekspresowej czy autostradzie, auta zawracane są do ostatniego zjazdu pod eskortą policji.
Wielu z obcokrajowców szuka teraz rozwiązań, by wrócić do swojego kraju. W Świecku zawrócono bus z Ukraińcami i Białorusinami, którzy nie mogli dostać się do kraju przez Czechy i postanowili spróbować przez Polskę. Bezskutecznie.
Wracający do kraju Polacy muszą poddać się kwarantannie. Wyjątkiem są osoby z obszarów przygranicznych, które mieszkają w Polsce, ale pracują na co dzień w kraju sąsiednim oraz kierowcy transportu kołowego – np. autobusów i busów. Te osoby nie są kierowane na kwarantannę.
Szacunkowy czas oczekiwania na przekroczenie granicy (stan na godz. 6): z Niemcami: Jędrzychowice - 5 godzin Świecko - 4 godziny Olszyna - 4 godziny Na przejściach: Zgorzelec, Krajnik Dolny, Kołbaskowo, Świnoujście-Garz ruch odbywa się na bieżąco z Litwą: Budzisko - 4 godziny z Czechami: Gorzyczki - 4 godziny Cieszyn - 2 godziny Kudowa Słone - 2 godziny Na przejściach: Nowe Chałupki, Trzebina, Jakuszyce ruch odbywa się na bieżąco. Na granicy ze Słowacją: (przejścia graniczne: Barwinek, Chyżne) ruch odbywa się na bieżąco. Opcje strony
Liczba zakażonych rośnie
W całej Polsce mamy około 150 osób zakażonych koronawirusem. Zmarły trzy osoby.
Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.
Koronawirus SARS-CoV-2
Choroba zakaźna COVID-19, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, pojawiła się w grudniu w mieście Wuhan w środkowych Chinach. Wirus przenosi się drogą kropelkową. Objawy zakażenia obejmują gorączkę, kaszel, duszności, ból mięśni, zmęczenie.
Źródło: TVN 24 Poznań, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24