W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.
Strażacy z Konina otrzymali przed godziną 11 zgłoszenie o osobie leżącej w przydrożnym rowie, która miała przymarznąć do tafli.
- Strażacy, którzy przybyli na miejsce, zauważyli, że kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. To kobieta w wieku około 60 lat - poinformował starszy kapitan Sebastian Andrzejewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koninie.
Na miejscu trwają czynności z udziałem prokuratora.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock