Kamienna rzeź, szalony drwal oraz szutrowy ślimak - to przeszkody jakie czekają w Żerkowie na najlepszych rowerzystów. Od czwartku do niedzieli rozgrywane są tam mistrzostwa Polski w kolarstwie górskim.
Impreza rozgrywana jest co roku. Po dwuletnim pobycie w Kielcach, przeniosła się do wielkopolskiego Żerkowa. Długość przygotowanej trasy wynosi nieco ponad 4 km, a przewyższenia mają 36 m. Nie jest to więc trasa dla amatorów.
Mistrzowie, juniorzy i młodzikiPodczas mistrzostw w szranki staną kolarze różnych kategorii wiekowych.- W konkurencjach mistrzowskich spodziewamy się około 400 zawodników. W młodszych kategoriach takich jak młodzik, młodziczka, junior młodszy, juniorka młodsza, rozgrywany jest wyścig o Puchar Prezesa PZKol. Pozostałe kategorie (junior, juniorka, U23 mężczyźni, U23 kobiety oraz elita kobiet i mężczyzn, rozgrywa się wyścig o medale i biało-czerwoną koszulkę z orzełkiem na piersiach - tłumaczy Rafał Łuksza z biura prasowego MP MTB 2013.Oprócz imprez rozrywkowych w czasie mistrzostw rozegrane zostaną Mini Mistrzostwa Polski, w których będą mogły brać udział dzieci oraz otwarty maraton rowerowy dla amatorów dwóch kółek. W pierwszej konkurencji organizatorzy spodziewają się około 100 startujących dzieci, natomiast w maratonie, około 600 osób.Doda doda sił
Poza aspektem sportowym, Mistrzostwa Polski MTB to również imperzy towarzyszące.
- Planowane są dwa koncerty. W piątek na stadionie miejskim w Żerkowie wystąpi Jacek MEZO Mejer, natomiast w sobotę Dorota DODA Rabczewska- zapowiada Łuksza.
Pojadą gwiazdy
W mistrzostwach weźmie udział między innymi Maja Włoszczowska, jednak należy się spodziewać więcej znanych w kolerskim środowisku nazwisk.
- Oprócz Mai Włoszczowskiej wystąpią wszyscy zeszłoroczni olimpijczycy: Marek Konwa i Paula Gorycka oraz Aleksandra Dawidowicz i Piotr Brzózka. Niezwykle interesująco zapowiada się wyścig pań, w którym do obrony tytułu przystąpi Gorycka. Na tron będzie chciała powrócić Włoszczowska, a w to wszystko spróbują się wmieszać jeszcze Ola Dawidowicz i Anna Szafraniec- przekonuje Łuksza.
Wśród panów orgnizator wymienia jednego faworyta - Marka Konwę, który w zeszłym roku pokonał Marka Galińskiego.
Rzezie drwale i ślimaki
Zawodowcy zmierzą się trasie, która była przygotowywana już od kilku miesięcy. - Na miejscu pracujemy już od ostatniego czerwcowego weekendu, dziś ukończone zostało miasteczko zawodów - mówi Łuksza.
Zawodników czekają wymyślne przeszkody o nie mniej egzotycznych nazwach. Na drodze po tytuł mistrza Polski staną szalony drwal i szutrowy ślimak. Żaden cyklista nie uniknie też kamiennej rzezi.
Autor: kk/roody / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24