Dym leciał prosto na gniazdo. "Te biedne boćki są wędzone od jakiegoś czasu"

Źródło:
TVN 24 Poznań
Dym leciał prosto na gniazdo bocianów
Dym leciał prosto na gniazdo bocianówTVN24
wideo 2/8
Dym leciał prosto na gniazdo bocianówTVN24

Śledzący transmisję na żywo z bocianiego gniazda w Jasieniu (woj. lubuskie) mogli we wtorek obawiać się o jego mieszkańców. Ptasia rodzina nagle zniknęła w gęstym dymie. Na szczęście nie był to pożar gniazda. Ktoś po prostu rozpalił w piecu. Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, do którego należy komin, przekonuje, że była to awaria, a bociany mają się dobrze. - To zależy, czym palili - zwraca uwagę prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

Nagranie pokazujące szary gęsty dym wydostający się z komina wprost na bocianie gniazdo opublikował pan Grzegorz. Sytuacja miała miejsce we wtorek około godziny 7:20. - Mieszkam w Żarach, ale pochodzę z Jasienia i tu dojeżdżam do pracy, mijając to gniazdo. Taka sytuacja nie zdarzyła się po raz pierwszy. Kilka dni wcześniej było to samo. Czadzimy nie tylko siebie, ale też bociany. To nie jest jednorazowa sytuacja, te biedne boćki są już wędzone od jakiegoś czasu - mówi.

Jak wyglądało to wszystko z perspektywy ptaków można było zobaczyć w czasie internetowej transmisji z bocianiego gniazda. Obraz z kamery pokazuje Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Jasienia "Jasieniaki".

Komin należy do Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Jasieniu. Tego samego, w którym 30 marca odbyło się spotkanie z mieszkańcami dotyczące zasad udzielania dotacji z Programu "Czyste powietrze". 

"Proszę o natychmiastową reakcję w końcu z tym kominem!!! MGOK w Jasieniu, Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Jasienia JASIENIAKI, czy to jest normalne? Czas na wymianę pieca!!!" - napisał pan Grzegorz pod filmem.

W środę - jak mówi pan Grzegorz i można było zobaczyć na zapisie internetowej transmisji - dymu nie było. A w czwartek - nie wiadomo. Dziwnym zbiegiem okoliczności kamera, która pokazuje ostatnie 12 godzin, nie zapisywała obrazu między godzinami 7:25 a 9:16.

Jasień. Kamera na bocianim gnieździe była wyłączona przez dwie godziny (06.04.2023)
Jasień. Kamera na bocianim gnieździe była wyłącozna przez dwie godziny (06.04.2023)06.04.Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Jasienia JASIENIAKI

Gniazdo w dymie. Gmina uspokaja, internauci grzmią

Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Jasienia "Jasieniaki" sprawy okopconych bocianów nie chciało komentować. Jego przedstawiciel przekazał nam, że oni tylko odpowiadają za udostępnienie transmisji w internecie.

W środę po godzinie 14 post w sprawie bocianów opublikowała na Facebooku Gmina Jasień. "W związku z ostatnim zainteresowaniem naszym jasieńskim bocianem, pragniemy poinformować, że ma się on dobrze. Możemy Państwa zapewnić, że bocian Wojtek jest cały i zdrowy, a jakość powietrza (miernik na budynku szkoły przy MGOK) jest bardzo dobra. Cieszymy się, że los naszych bocianów jest dla państwa taki ważny i gwarantujemy, że dla nas również" - czytamy.

Pod postem zamieszczono kolaż ze zdjęć: na dwóch widoczny jest bocian, na trzecim gniazdo, a na czwartym miernik jakości powietrza pokazujący napis "bardzo dobry".

W komentarzach jednak na urzędnikach nie zostawiono suchej nitki. Internauci wytykają, że w poście zamieszczono archiwalne zdjęcia bociana. "Te zdjęcia bociana chyba już kiedyś były, jak był młodszy", "Niefortunny dobór zdjęć bociana - w tle widać drzewa z liśćmi, a przy obecnych temperaturach na drzewach ledwo pojawiły się pąki. Nie dość, że trujcie, to jeszcze kłamiecie" - można wyczytać.

Mieszkańcy zarzucają też, że w piecu spalany był plastik. "Nawet, jak dymi, to wskaźnik pokazuje buźkę zieloną. Ustawcie czytnik. Śmierdzi plastikiem, nie idzie okien otworzyć" - napisała jedna z mieszkanek.

Zwracają też uwagę, że bociany spodziewają się pisklęcia i obawiają się o jego losy. "Jajko uwędzone już na święta" - komentuje jeden z internautów.

MGOK: to przez awarię

W środę po godzinie 21 na Facebooku komunikat w sprawie okopconych bocianów opublikował dyrektor ośrodka kultury Łukasz Michałkiewicz. "Rozumiemy Państwa oburzenie. Czujemy się podobnie. Dym, który otoczył przy rozpalaniu pieca gniazdo bociana umieszczonego na kominie MGOK, spowodowany był awarią starego nadmuchu pieca. Burmistrz podjął decyzję o szybkiej wymianie pieca, aby ani działalność MGOK ani nasze bociany nie ucierpiały - trwają procedury wyceny nowego systemu ogrzewania" - napisał.

Przekonuje też, że gdy tylko zauważyli tak mocne dymienie, od razu zareagowali i wyłączyli piec. "Choć przy tego typu piecach nie jest to natychmiastowe - do tej pory jest nieaktywny. Nie jest to łatwa sytuacja, gdyż w budynku przebywają pracownicy, dzieci i osoby starsze uczęszczające na zajęcia. Pracujemy nad rozwiązaniem problemu".

Ośrodek kultury ograniczył swoją działalność z powodu problemów z ogrzewaniem. Odwołano m.in. zaplanowane na czwartek spotkanie sekcji "mini disco show".

Przy okazji dyrektor przypomina też historię bocianów, które od lat przylatują do Jasienia. "Bociany od wielu lat uparcie budują gniazdo właśnie na tym aktywnym kominie, mając drugie gniazdo tuż obok na kominie nieczynnym. Gdy tylko przyleciały ograniczyliśmy palenie do minimum. Dbamy o nie każdego roku. Są chlubą naszego miasta, mają swoje imiona. Każda trudna sytuacja z młodymi bocianami jest przez nas przeżywana" - napisał.

I zapewnia: "Bociany mają się dobrze i zrobimy wszystko, aby sytuacja się nie powtórzyła - wszystkim nam zależy na ich losie" - podkreśla dyrektor MGOK.

Bociany w dymie to nic nowego

Czy dym mógł zaszkodzić ptakom? Zapytaliśmy o to eksperta. - No jest ostro, pewnie pod koniec sezonu będą wyglądać jak bociany czarne - mówi prof. Piotr Tryjanowski, ornitolog z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, ekspert od bocianów, któremu pokazaliśmy nagranie.

Zwraca jednak od razu uwagę na puste gniazdo, które znajduje się obok. - Bocian miał do dyspozycji parę metrów dalej inne gniazdo, ale z jakichś powodów wybrał właśnie to. Może powód jest prozaiczny - dym w oczy, ale jest cieplej. Ptaki mają inną budowę oka i dym tak nie gryzie je w oczy jak nas – tłumaczy prof. Tryjanowski.

Podkreśla też, że bociany to ptaki, którym dym zwykle nie jest aż tak straszny. - To zjawisko dość ciekawe. W latach osiemdziesiątych bociany dość często gniazdowały na kominach gorzelnianych. Takie brudne zadymione ptaki były wskazywane nawet traktowano to jako taką cechę osobniczą. Jak widziano bociana zadymionego wiadomo było, że to ten nasz, a jak przylatywał czysty, w konkury to było wiadomo, że to jakiś inny - mówi.

Jak mówi nam profesor, sam bociany w dymie widział kilkukrotnie w Afryce. - My o tym zapomnieliśmy, ale bociany to ptaki, które często korzystały ze spalenisk. W Afryce to widać. Jeśli są duże pożary sawanny, buszu, to bociany tam przylatują i w dymie zbierają pokarm - tłumaczy.

Czy zatem o bociany z Jasienia nie ma się co bać? Tu sprawa jest niejednoznaczna. - Wszystko zależy od tego, ile tego dymu jest i czym palono. Sądząc po dymie, który leci, nie jest to nic bardzo niebezpiecznego, nie widać żadnej większej sadzy na upierzeniu bocianów - mówi prof. Tryjanowski.

Niewykluczone też, że w normalnych okolicznościach bociany odfrunęłyby z tego gniazda, gdy dym na nie buchnął. Ale zostały ze względu na jaja. - To nazywa się hipotezą kosztów rodzicielskich. Proszę pamiętać, że produkcja jaj jest bardzo kosztowna, zwłaszcza dla samicy. Jak już zainwestowały w rozród, to teraz są bardziej do tego przywiązane i z każdym dniem koszt opuszczenia tego gniazda jest coraz większy. Niewykluczone, że wybrały to gniazdo, właśnie ze względu na ciepło dla jaja. Termika w czasie rozrodu jest bardzo ważna. Jak jest cieplej, to samica mniej energii z ciała traci. To by się jakoś spinało. A cóż, koszty życia zawsze jakieś są - zwraca uwagę prof. Tryjanowski.

Autorka/Autor:FC/tok

Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: Grzegorz Wadejsza

Pozostałe wiadomości

Świeżość jest zawsze atutem w kampaniach i na to też może liczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Faktach po Faktach" politolożka dr Anna Materska-Sosnowska. PiS ma ogłosić kandydata w niedzielę, ale pojawiają się już głosy, że może nim być prezes IPN Karol Nawrocki. Politolog dr hab. Sławomir Sowiński wskazywał, że niedocenienie wartości małej rozpoznawalności Nawrockiego, "to jest pierwszy krok, którego powinien dzisiaj wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego".

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

Źródło:
TVN24

Poznaliśmy kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Prawo i Sprawiedliwość ogłosi, kto powalczy o schedę po Andrzeju Dudzie. Policjant zastrzelony podczas interwencji. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 24 listopada.

Decyzja koalicji, tragiczna interwencja policjantów, pierwszy konkurs skoków

Decyzja koalicji, tragiczna interwencja policjantów, pierwszy konkurs skoków

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Policjanci z Warszawy poszukują 9-letniej Zosi i jej 31-letniej mamy. Dziewczynkę ostatni raz widziano w mieszkaniu przy ulicy Maltańskiej w Warszawie. Ojciec ostatni kontakt z dzieckiem miał 10 listopada.

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

"Tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk, odnosząc się do tragicznej w skutkach interwencji służb w Warszawie. Premier zastrzegł przy tym, że "nie jest sędzią" i nie on "wyda wyrok". Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał natomiast, że szef tego resortu Tomasz Siemoniak rozmawiał z Komendantem Głównym Policji "na temat dzisiejszego tragicznego zdarzenia z udziałem funkcjonariuszy".

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę przy ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ podczas interwencji wobec mężczyzny z maczetą został postrzelony policjant. Ranny mężczyzna zmarł w szpitalu. Jak podała Komenda Stołeczna Policji, broni użył jeden z interweniujących funkcjonariuszy.

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

Dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe" generał Giennadij Anaszkin został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy - podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, powołując się na rosyjskich blogerów wojskowych.

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Źródło:
PAP

Co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku trudnych warunków atmosferycznych, jakie przyniosła burza Bert na Wyspy Brytyjskie. W Wielkiej Brytanii obowiązuje sto alertów przed powodziami i podtopieniami, dziesiątki tysięcy domów nie ma dostępu do prądu. Lokalne służby informują o utrudnieniach w ruchu kolejowym i autobusowym.

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Met Office, BBC, The Guardian

Na farmie wiatrowej w okolicach miejscowości Sulechówko (woj. zachodniopomorskie) spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka. Wcześniej miejsce pożaru przez prawie siedem godzin zabezpieczali strażacy, bo tylko do tego mogły ograniczać się ich działania. - Ze wstępnych oględzin wynikało, że mogło dojść do wyładowania atmosferycznego - poinformował rzecznik PSP w Sławnie mł. kpt. Mariusz Sieciński.

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Według włoskiego ministra obrony Guido Crosetto Władimir Putin nie chce rozszerzać wojny z Ukrainą na inne kraje. Tak skomentował w sobotę groźby przywódcy Rosji kierowane wobec Zachodu. W poniedziałek we Włoszech rozpocznie się spotkanie szefów dyplomacji państw G7. Wojna w Ukrainie ma być jednym z głównym tematów.

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

Źródło:
PAP

Ludzki błąd doprowadził do śmierci młodego goryla nizinnego w ogrodzie zoologicznym Calgary Zoo w kanadyjskim stanie Alberta. Dwuletnia samiczka o imieniu Eyare zmarła w wyniku urazów głowy.

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

Źródło:
CNN

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Olek urodził się zupełnie zdrowy. Kiedy miał sześć lat w jego życiu wydarzała się ogromna tragedia, która sprawiła, że do końca życia będzie wymagał kosztownej rehabilitacji. "Uwaga!" TVN oraz Fundacja TVN prowadzą wspólną akcję pomocy chorym dzieciom.

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Uwaga! TVN

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. W nocy w części Polski spodziewane są oblodzenia i opady marznące, niebezpieczeństwo może nieść również silny wiatr. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium