Prokuratura Rejonowa w Kaliszu zakończyła śledztwo w sprawie uwięzienia, rozboju i próby wymuszenia. 34-letnia kobieta i jej trzech znajomych mieli siłą przetrzymać 32-letniego mężczyznę w mieszkaniu i znęcać się nad nim po to, żeby wziął na siebie kredyt.
Do uwięzienia mężczyzny doszło w lutym zeszłego roku, jednak dopiero teraz zakończone zostało śledztwo. Czwórka podejrzanych spędziła cały ten czas w areszcie.
- Zarzucono im, że uwięzili mężczyznę w mieszkaniu, które wynajęła mu 34-latka. Przywiązali go do kaloryfera, przypalali papierosem, uderzali w głowę tłuczkiem do mięsa i butelką a także pogryźli. W zarzucie wymieniono również rozbój na pokrzywdzonym, któremu - gdy już przestali bić, zabrali telefon i pieniądze o łącznej wartości ponad 1000 złotych - mówi zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Janusz Walczak.
Grożąc i maltretując usiłowali również zmusić pokrzywdzonego do przekazywania im 500 zł tygodniowo. Do tego jednak nie doszło. Mężczyźnie udało się uciec i powiadomić policję.
Zatrzymano wówczas podejrzanych, a 1 marca 2013 roku prokurator rejonowy w Kaliszu, skierował do miejscowego sądu wniosek aresztowanie. Areszt trwał przez resztę roku 2013 i według aktualnych ustaleń ma potrwać przynajmniej do 28 lutego 2014 roku.
Badali ich psychiatrzy
W trakcie śledztwa podejrzani zostali poddani badaniu przez biegłych psychiatrów. Z opinii wynika, że w czasie zdarzenia podejrzani byli poczytalni. - W ramach postępowania uzyskano ponadto szereg specjalistycznych opinii odnośnie śladów zabezpieczonych na miejscu zdarzenia. Śledztwo nie było łatwe, dlatego trwało tak długo - mówi Walczak.
- Czyny zarzucane oskarżonym zakwalifikowano m.in. jako przestępstwa: pozbawienia wolności połączonego ze szczególnym udręczeniem, zagrożonego karą od 3 do 15 lat pozbawienia wolności, a także rozboju zagrożonego karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności - dodaje Walczak.
Autor: kk/roody / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24