Do studzienki na polu pod Czerniejewem (woj. wielkopolskie) wpadł dzik. Uwięzione zwierzę uratowała piątka strażaków. W pół godziny przywrócili mu wolność.
Informację o uwięzionym dziku przekazał w czwartek po południu Pawłowi Borowskiemu, myśliwemu z Czerniejewa, jeden z miejscowych rolników.
Rzucił okiem i spadł
- Sytuacja jest dość zaskakująca, bo studnia jest o pół metra wyższa od poziomu ziemi. Oznacza to, że ciekawski dzik musiał tu zaglądać - tłumaczy Borowski.
Gdyby nie pomoc strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej w Czerniejewie, zwierzę nie miałoby szansy na przeżycie.
Cała akcja rozegrała się około godz. 17 i trwała około pół godziny. Dzik cały i zdrowy, zaraz po uwolnieniu, udał się w dalszą drogę.
Dzik wpadł do studni na polu pod Czerniejewem:
Autor: FC/par / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Joanna Borowska