Cały czas dokazuje i broi. Cisna, prawdziwa gwiazda poznańskiego zoo, w pierwszy w jej życiu sen zimowy zapadać nie zamierza. - To zdrowy niedźwiedź. Jeśli chce szaleć, to niech szaleje. Jest rzeczywiście takim beztroskim dzieciakiem, wychowywanym bezstresowo - mówią pracownicy zoo.
Cisna do poznańskiego ogrodu trafiła w maju tego roku. Szybko stała się gwiazdą.
- Jest wyjątkowo aktywna. Uwielbia skakać po drzewach. Nie chcemy jej tego zabraniać, ale trzeba będzie zrobić jakieś ograniczniki - mówi Małogorzata Chodyła z poznańskiego zoo. - Nie boimy się, że spadnie, bo radzi sobie bardzo dobrze - dodaje.
"Półhibernacja" niedźwiadków
Niedźwiedzie z reguły zapadają w sen zimowy pod koniec grudnia. Nieco inaczej jest w przypadku zwierząt w ogrodach zoologicznych. Tam spać raczej nie chodzą, bowiem do tego potrzebne są spokój i brak jedzenia. - U nas jedzenie jest cały czas, a o święty spokój trudno - śmieje się Chodyła.
W tym przypadku niedźwiedzie od sierpnia do października są przygotowywane na czas "półhibernacji". - Mają wtedy specjalną dietę 13 tysięcy kalorii. Wtedy nabierają masy, a od listopada stają się wolniejsze i mniej aktywne. Jeśli wychodzą to na krótko, a są takie dni, kiedy nie wychodzą w ogóle - tłumaczy rzecznik Nowego Zoo w Poznaniu.
Wyjątkowe zwierzę
Nie dotyczy to Cisnej, która cały czas dokazuje i broi. Niedźwiedzica ma teraz nowy wybieg, którym jest zachwycona. Znajduje się tam nieduży basen. Odkryła, że na dnie jest lód, który następnie rozwala i bierze w pyszczek. Po chwili ucieka i jest zdziwiona, że lodu nie ma.
- To zdrowy niedźwiedź. Jeśli chce szaleć, to niech szaleje. Jest rzeczywiście beztroskim dzieciakiem, wychowywanym bezstresowo - śmieje się Małgorzata Chodyła. - Widać po niej, że nie zanosi się na sen zimowy - dodaje.
Dla Cisnej tegoroczna zima jest pierwszą w życiu.
Autor: mm/gp / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Zoo Poznań