Podczas drugiego dnia Zlotu Zabytkowych Mercedesów w Poznaniu można było zobaczyć najstarszego mercedesa w Polsce - model Posen z 1912 roku. To jedyny egzemplarz na świecie.
Samochód zamówiono w fabryce mercedesa już w 1910 roku.
- Został zamówiony przez hrabiego z Poznania. Firma Geschke sprowadziła go do Poznania. Realizacja zamówienia trwała dwa lata - opowiada historię pojazdu jego obecny właściciel Józef Kołoczek z Rybnika, założyciel Klubu Mercedes-Benz Polska.
Autu nadano nazwę Posen, czyli po niemiecku Poznań.
60 lat w ukryciu
Po Wielkopolsce jeździł do 1926 r. Wtedy mercedesa nabył złotnik z Zakopanego. Jeździł nim przez dziesięć lat, by potem schować go w szopie. Kolejne 60 lat spędził w zamkniętym pomieszczeniu.
- Trafiłem na ślad tego samochodu w 1996 r. i nabyłem auto. Wtedy rozpocząłem jego renowację - wyjaśnia Kołoczek.
Auto było kompletne, zyskało jedynie nowy lakier, tapicerkę oraz opony. Mosiężne elementy zostały skrupulatnie oczyszczone. Ocalała drewniana karoseria i kuta rama. - Oryginalność została zachowana w 100 procentach - chwali się właściciel.
Do auta mieściło się siedem osób. Kierować miał nim tylko szofer.
Tylko na specjalne okazje
Dziś samochód też więcej czasu spędza w garażu niż na trasie. - Jeździmy w nim w konkursach elegancji. Szkoda go. Zostałby wykorzystany, pewne elementy zostałyby zużyte i straciłby na oryginalności. A całą sztuką jest to, żeby zawsze był oryginalny. Jak będę mniej jeździł, delikatnie go używał, to jego drogę życia mu przedłużę - tłumaczy Kołoczek.
Autor: fc/r / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań