Siedmioletni chłopiec po wyciągnięciu z wody nie oddychał. Pomógł mu ratownik medyczny, który odpoczywał na plaży

Do zdarzenia doszło w Drawsku Pomorskim
Chłopiec trafił do szpitala w Szczecinie
Źródło: tvn24

Gdy siedmioletni chłopiec, wypoczywający nad jeziorem w Drawsku Pomorskim, został wyciągnięty spod wody, nie oddychał. Na miejscu prywatnie czas spędzał ratownik medyczny, który pomógł przywrócić dziecku czynności życiowe. Chłopiec w ciężkim, ale stabilnym stanie trafił do szpitala.

W sobotę przed godz. 15 na numer alarmowy wpłynęło zgłoszenie o chłopcu, który topił się w jeziorze Okra w Drawsku Pomorskim (Zachodniopomorskie). Dziecko ma siedem lat i nad wodą przebywało z opiekunem.

Chłopca z wody wyciągnęli ratownicy WOPR. Nie można było u niego wyczuć tętna czy oddechu, był nieprzytomny. Rozpoczęto reanimację siedmiolatka.

Chłopca do szpitala zabrał helikopter
Chłopca do szpitala zabrał helikopter
Źródło: drawskopomorskie.com

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

- Na szczęście na miejscu był także nasz ratownik medyczny z pogotowia w Drawsku Pomorskim, który pomógł chłopcu. Po kilku minutach oddech został przywrócony – relacjonuje Paulina Targaszewska, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie.

Nieprzytomnego chłopca zabrało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Trafił do szpitala w Szczecinie. Jego stan wówczas był ciężki, ale stabilny.

Policja sprawdziła trzeźwość opiekuna dziecka. Mężczyzna był trzeźwy. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane przez służby.

Od początku sierpnia w Polsce utonęły 22 osoby, a od początku wakacji 168.

Źródło: Google Maps
Czytaj także: