Nocny pożar mieszkania. Straż: przyczyną mogły być zimne ognie

Pożar mieszkania w Morągu, prawdopodobną przyczyną zimne ognie
Morąg. Pożar mieszkania, straty na 20 tysięcy złotych
Źródło: Portal Pożarniczy WM - 998

W nocy strażacy gasili pożar w mieszkaniu w jednym z bloków w Morągu. Z balkonu ewakuowana została jedna osoba. Przyczyną były najprawdopodobniej zimne ognie.

Służby otrzymały zgłoszenie w nocy z soboty na niedzielę po godzinie 1.30. W jednym z mieszkań na drugim piętrze w bloku w Morągu (woj. warmińsko-mazurskie) pojawił się ogień. Wszyscy mieszkańcy budynku ewakuowali się sami przed przyjazdem straży pożarnej.

"Wyjątkiem była osoba, która przebywała w mieszkaniu, w którym wybuchł pożar. Była na balkonie. Sprowadziliśmy ją po drabinie przystawionej do balkonu i przekazaliśmy obecnym na miejscu służbom medycznym" - poinformował dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.

Pożar mieszkania w Morągu, duże straty

Spaleniu uległ pokój i jego wyposażenie: dywan, firanki, drzwi do kolejnego pokoju, okopciły się tynki, uszkodziła podłoga. Wstępnie straty oszacowano na około 20 tys. zł.

Pożar mieszkania w Morągu, prawdopodobną przyczyną zimne ognie
Pożar mieszkania w Morągu, prawdopodobną przyczyną zimne ognie
Źródło: Portal Pożarniczy WM - 998

Strażacy mieli sporo pracy

Wstępnie - co podkreślają strażacy - jako przyczynę wybuchu pożaru wskazano zimne ognie. Straż pożarna zastrzega, że przyczyna ta będzie dokładnie ustalana w postępowaniu, które będzie prowadzić policja.

W sylwestrową noc w woj. warmińsko-mazurskim strażacy najczęściej wyjeżdżali do pożarów śmietników. Innym większym zdarzeniem w regionie był pożar budynku gospodarczego w Regielnicy koło Ełku. W pomieszczeniu tym przechowywano 8 worków brykietu - budynek spłonął doszczętnie, przyczyny wybuchu ognia nie są w tym przypadku ustalone.

W kuluarach
Dowiedz się więcej:

W kuluarach

Czytaj także: