18-letni Mikołaj J. usłyszał zarzut zabójstwa 13-letniej Nadii. Jak ustalili śledczy, działał ze szczególnym okrucieństwem. Ciało młodej dziewczyny znaleziono w zaroślach w Inowrocławiu (Kujawsko-Pomorskie). Podejrzany nastolatek przyznał się do przestępstwa, ale nie zdradził szczegółów, zasłaniając się niepamięcią. Sąd postanowił o trzymiesięcznym areszcie dla 18-latka.
Sąd Rejonowy w Inowrocławiu przychylił się do wniosku prokuratury i podjął w piątek decyzję o trzymiesięcznym areszcie dla 18-letniego Mikołaja J. Jak przekazała w piątek rano Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 13-letniej Nadii z Inowrocławia. Podejrzany przyznał się do zabójstwa, ale co do szczegółów zasłaniał się niepamięcią.
Ciało nastolatki znaleziono w środę przy pustostanie na ulicy Długiej w Inowrocławiu. - Na miejscu odnalezienia zwłok młodej dziewczyny były prowadzone czynności polegające na oględzinach samego miejsca i ciała. Zwłoki zostały zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji. Czynności realizował prokurator z udziałem funkcjonariuszy policji - przekazał w czwartek Robert Szelągowski z Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu.
Sekcja zwłok dziewczynki została przeprowadzona w czwartek. Jak poinformował w piątek Robert Szelągowski z Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu, biegły z zakresu medycyny sądowej jako przyczynę zgonu wskazał wykrwawienie. - W tym momencie na temat sekcji tylko tyle mogę powiedzieć. W związku z sekcją zarządzone będzie jeszcze wiele badań - dodał.
Według informacji prokuratora w sprawie przesłuchano już wielu świadków. Szelągowski nadal nie podaje, jak doszło do znalezienia zwłok i zatrzymania 18-latka.
Wcześniej rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska informowała, że w czasie oględzin na ciele nastolatki odkryto wiele ran kłutych - na szyi i tułowiu. Media podawały, że do odnalezienia zwłok i zatrzymania podejrzanego doszło wskutek działań policji. Funkcjonariusze mieli trafnie wytypować sprawcę, który wskazał miejsce, gdzie znajdowało się ciało dziewczynki.
Ojciec 13-letniej Nadii potwierdził, że jego córka nie żyje
Młodszy aspirant Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu, poinformowała, że materiał dowodowy w sprawie zebrany przez funkcjonariuszy został przekazany do prokuratury.
13-letnia Nadia ostatni raz była widziana w niedzielę. Ze strony policji, zaraz po odnalezieniu zwłok, został usunięty komunikat o poszukiwaniach nastolatki. Tego samego dnia po południu ojciec poszukiwanej Nadii w mediach społecznościowych, w emocjonalnym wpisie, poinformował, że jego córka nie żyje.
"Mój świat runął. Przepełniony bólem, cierpieniem i żalem informuję że moja najukochańsza córka Nadia nie żyje. Bardzo proszę o uszanowanie naszego spokoju w tym trudnym dla nas czasie" - napisał w mediach społecznościowych ojciec 13-latki.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24