Pijany kierowca wjechał na most, zniszczył barierki i niemal doprowadził do czołowego zderzenia. Nagranie z monitoringu i wideorejestratora

Wylądował tuż przed maską auta
Dzierzgonka. Na most wjechał pijany kierowca dostawczaka. Ledwo nie staranował samochodu osobowego (materiał z 2.04.2022)
Źródło: Policja Warmińsko-Mazurska

Kierowca samochodu dostawczego wjechał z impetem na most w miejscowości Dzierzgonka (Warmińsko-Mazurskie), uderzył w barierki i niewiele brakowało, by zderzył się czołowo z autem osobowym. Gdy zatrzymała go policja, był pijany. 65-latek dostał pięć tysięcy złotych mandatu i grozi mu do dwóch lat więzienia. Jego "wyczyny" za kierownicą zarejestrowały dwie kamery.

"Widowiskowy przykład totalnej bezmyślności za kierownicą" - tak określiła poczynania 65-letniego kierowcy samochodu dostawczego warmińsko-mazurska policja, publikując dwa nagrania tego samego zdarzenia na moście w miejscowości Dzierzgonka w powiecie elbląskim. Policja pokazała film z monitoringu oraz nagranie z wideorejestratora zamontowanego w audi, które wjeżdżało na most i cudem uniknęło czołowego zderzenia.

Do zdarzenia doszło w czwartek (31 marca) około godz. 14.

Dostawczak z impetem wjechał na most, po czym uderzył w barierki ochronne
Dostawczak z impetem wjechał na most, po czym uderzył w barierki ochronne
Źródło: Policja Warmińsko-Mazurska

Z dostawczaka zaczął wysypywać się ładunek

Wideorejestrator z audi nagrał moment, w którym na most wjeżdża z impetem samochód dostawczy. Po chwili pojazd gubi tor jazdy i uderza w barierki ochronne. W ułamku sekundy ląduje tuż przed maską auta osobowego, ocierając się o jego bok.

Dostawczak otarł się o samochód osobowy. Ledwo go nie staranował
Dostawczak otarł się o samochód osobowy. Ledwo go nie staranował
Źródło: Policja Warmińsko-Mazurska

Siła uderzenia jest tak duża, że otwierają się tylne drzwi i z dostawczaka zaczyna wysypywać się ładunek. Przy okazji "skoszony" został znak drogowy.

Miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu

Gdy na miejsce przyjechała policja, okazało się, że kierownicą peugeota partnera siedział 65-letni mężczyzna, który miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i ukarali go mandatem w wysokości pięciu tysięcy złotych.

Wylądował tuż przed maską auta
Wylądował tuż przed maską auta
Źródło: Policja Warmińsko-Mazurska

Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości odpowie natomiast przed sądem. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami.

Czytaj też: Wybił się na rondzie, przeleciał autem ponad sześćdziesiąt metrów. Badanie krwi wiele wyjaśniło

Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Ze środka wysypał się ładunek
Ze środka wysypał się ładunek
Źródło: Policja Warmińsko-Mazurska

Ukarali też woźnicę i kierowcę auta, które uderzyło w autobus

To niejedyne przykłady bezmyślności na drogach, jakie przy okazji tej publikacji opisali warmińsko-mazurscy policjanci. Tego samego dnia funkcjonariusze z Braniewa zwrócili uwagę na poruszający się ulicami miasta konny zaprzęg, którym kierował starszy mężczyzna. W trakcie kontroli mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu. Okazało się, że woźnica miał go w organizmie prawie 0,5 promila. Stan od 0,2 do 0,5 promila jest określany jako "wskazujący na spożycie alkoholu", co kwalifikowane jest nie jako przestępstwo, ale wykroczenie. Mężczyzna ukarany został mandatem w wysokości tysiąca złotych.

Również w czwartek – tyle że w Ełku - doszło do kolizji samochodu osobowego z autobusem. Według ustaleń policji kierowca skody najechał na tył autobusu, który zatrzymał się na przystanku na tym samym pasie ruchu. Mężczyzna miał w organizmie dwa promile alkoholu.

Pijani rowerzyści

Policjanci wspomnieli też o zatrzymaniu 44–letniej rowerzystki z ponad pół promila alkoholu w organizmie i 52-letniego rowerzysty z 1,3 promila. Pijana była też 39-latka, która wsiadła za kierownicę skody, mając trzy promile alkoholu. Drogówka zatrzymała ją dopiero po pościgu.

Czytaj także: