Do wywierania presji na polski rząd ws. rekompensat za prywatne majątki żydowskie wezwała prezydenta USA Baracka Obamę Światowa Organizacja ds. Restytucji Mienia Żydowskiego (WJRO). Ma to związek z jego wizytą w Warszawie.
Światowa Organizacja ds. Restytucji Mienia Żydowskiego uważa, że problem zwrotu prywatnej własności powinien znaleźć się w programie rozmów prezydenta Baracka Obamy z prezydentem Bronisławem Komorowskim i premierem Donaldem Tuskiem.
- Kraj, który nie odniósł się odpowiednio do swej przeszłości, nie jest w pełni wolny, aby podążać w przyszłość. Prosimy prezydenta Obamę, aby podniósł ten problem fundamentalnej sprawiedliwości na spotkaniu z polskim rządem. Skradzione majątki muszą być zwrócone. Wzywamy premiera Tuska, aby wznowił proces legislacyjny na rzecz restytucji, jak obiecywał - oświadczył dyrektor generalny WJRO David Peleg.
Szef polskiego rządu poinformował niedawno, że prace nad ustawą o reprywatyzacji, która ma zapewnić także nieżydowskim właścicielom rekompensaty za mienie zrabowane przez III Rzeszę i skonfiskowane przez rząd PRL, zostały wstrzymane ze względu na trudną sytuację budżetową państwa.
WJRO nie przyjmuje tego argumentu i podkreśla, że "Polska pozostaje jedynym większym krajem dawnego bloku sowieckiego, który po dwóch dekadach od upadku komunizmu nie ma prawa zapewniającego restytucję mienia albo rekompensaty za prywatne majątki zrabowane w czasie holokaustu".
List od parlamentarzystów
Swoim apelem do Obamy WJRO dołączyła do podobnego apelu, skierowanego w zeszłym tygodniu do prezydenta przez Komisję Helsińską przy Kongresie USA.
Jej dwaj współprzewodniczący - republikański kongresman Christopher H. Smith i demokratyczny senator Benjamin L. Cardin - wezwali Obamę w liście, aby poruszył sprawę restytucji na spotkaniu z polskimi przywódcami w Warszawie.
- Chociaż od upadku komunizmu minęły ponad dwa dziesięciolecia, ofiary nazistowskich prześladowań i zbrodni komunistycznych wciąż nie otrzymały choćby małego zadośćuczynienia za kradzież ich własności. (...) W swej istocie, nie jest to kwestia finansów, lecz sprawiedliwości - napisali obaj parlamentarzyści.
W apelu do Obamy podkreślili, że cenią sobie historyczne więzi łączące USA z Polską, ale uważają, że niezałatwienie przez Polskę sprawy restytucji "osłabia nasze ważne dwustronne stosunki".
- Prosimy pana o wywarcie presji na polski rząd, aby poczynił znaczący postęp w rozwiązaniu tego od dawna trwającego i bolesnego problemu - kończą swój list do prezydenta USA Cardin i Smith.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24