Wiadomość o śmierci wspaniałego polskiego kardiochirurga prof. Zbigniewa Religi zasmuciła przyjaciół i znajomych. Prezydent Lech Kaczyński wiadomość o śmierci kardiochirurga przyjął z wielkim smutkiem. - Wszyscy go znaliśmy, to była wielka i znamienna postać polskiej medycyny - mówił były premier Jerzy Buzek. - Zostawił po sobie masę dobrych myśli i ogromnej wdzięczności - dodał marszałek Komorowski.
Po ludziach tego formatu na długo pozostaje puste miejsce Donald Tusk
Był ciepły, dobrze mi się z nim współpracowało i rozmawiało. Nie mam wątpliwości, że to był człowiek idei Jarosław Kaczyński
Do końca był aktywny, mówił otwarcie o swojej chorobie. Wielka strata dla polskiej medycyny. minister zdrowia Ewa Kopacz
Odszedł olbrzymi autorytet, człowiek życzliwy, działający w polityce bez agresji. Stanisław Żelichowski
Wiadomość o śmierci kardiochirurga z olbrzymim smutkiem, jak mówił w TVN24, przyjął prezydent Lech Kaczyński. - Myślałem, że będzie lepiej, że wyjdzie z choroby. Chciałbym wyrazić swój żal i przekazać solidarność najbliższym profesora - stwierdził.
Prezydent przypomniał zasługi Religi jako lekarza i polityka. - Setki uratowanych ludzkich istnień, większego zwycięstwa nie można odnieść. Jestem dumny, że potrafiłem go namówić do zostania ministrem zdrowia - dodał.
- Byłem niedawno z wizytą u pana profesora Religi i on mówił o zbliżającym się końcu życia jako czymś oczywistym. Zakładał to i wiedział. Nie buntował się - mówi marszałek Sejmu Bronisław Komorowski. Jak dodaje, widać było po nim, że jest człowiekiem w ogromnej mierze spełnionym w życiu, człowiekiem odważnym, który tak jak szykował się do wielkich spraw jako lekarz, tak samo do tej najtrudniejszej chwili był po prostu przygotowany - podkreślił marszałek.
"Dawał polityce bardzo wiele"
- Zostawił po sobie masę dobrych myśli i ogromnej wdzięczności, przede wszystkim u ludzi, którzy skorzystali z jego ogromnego dorobku w zakresie kardiochirurgii - dodaje marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.
Jak dodaje, "prof. Religa to nie tylko człowiek, z którym się niejednokrotnie spotykał gdzieś w polityce, ale człowiek, który wnosił do polityki własny dorobek, własne wielkie nazwisko i nie potrzebował wsparcia, ani partii politycznej, ani samej polityki. To on dawał polityce bardzo wiele".
"Wielkie serce"
- Miał wielkie serce i był bardzo dobrym ministrem zdrowia, pewnie jednym z najlepszych w czasie tych ostatnich 20 lat – mówi były premier Kazimierz Marcinkiewicz. Jak zaznacza to za jego kadencji udało się zwiększyć nakłady na służbę zdrowia i doprowadzić do szybszych zmian w polskiej medycynie.
– To była przyjemność spotykania się z nim. Z człowiekiem, który był życzliwy wobec wszystkich. Myślę, że to taki symbol, że największy polski kardiolog jednocześnie miał tak wielkie serce – dodaje były premier.
"Był bardzo dzielny"
- Był bardzo dzielny i miał niezwykle silny charakter. Chorobę znosił wspaniale. Wielki spokój w walce dawały mu osiągnięcia jakich dokonał i te wszystkie serca bijące dzięki jego inicjatywie i jego wspaniałym umiejętnościom chirurgicznym i naukowym - dodaje Buzek.
"Wielki i twardy człowiek"
- To był silny, twardy człowiek - wspomina zmarłego prof. Zbigniewa Religę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak zaznacza to dzięki niemu żyją setki ludzi. - Wspominam go jako wielkiego człowieka i jako wielkiego lekarza - dodaje.
"Jego śmierć przeżywam osobiście"
Poruszony śmiercią wybitnego kardiochirurga jest także premier Donald Tusk, który znał go osobiście. - To ogromna strata, po ludziach tego formatu na długo pozostaje puste miejsce - dodaje premier.
"To wielka strata dla polskiej medycyny"
- Śmierć prof. Zbigniewa Religi to wielka strata dla polskiej medycyny i bardzo smutny dzień - mówi minister zdrowia Ewa Kopacz. Podkreśla, że śmierć prof. Religi jest także stratą dla młodych lekarzy, "których mógł jeszcze wiele nauczyć". - Do końca był aktywny, mówił otwarcie o swojej chorobie. Wielka strata dla polskiej medycyny" - oceniła minister zdrowia.
"Odszedł wielki autorytet"
- Odszedł olbrzymi autorytet, człowiek życzliwy, działający w polityce bez agresji - tak zmarłego byłego ministra zdrowia prof. Zbigniewa Religę wspomina szef klubu PSL Stanisław Żelichowski.
- To jest dla wszystkich bardzo przykre. Wszyscy widzieliśmy jak on na naszych oczach powoli, powoli gasł - mówi Żelichowski.
"Potrafił dokonywać cudów"
Zasmucony odejściem profesora jest były minister zdrowia Marek Balicki. - To wielka strata nie tylko dla medycyny, dla polskiej kardiochirurgii, ale też dla zdrowia publicznego, dla polityki zdrowotnej. To był bardzo dobry lekarz, który potrafił dokonywać cudów - dodał.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński z najgłębszym żalem przyjął wiadomość o śmierci prof. Zbigniewa Religi. Odszedł od nas wybitny lekarz i polityk, człowiek niezwykłych zasług dla ojczyzny. Odznaczony przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w 2008 r. najwyższym odznaczeniem państwowym - Orderem Orła Białego. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej łączy się w bólu z rodziną i przyjaciółmi prof. Zbigniewa Religi. Cześć Jego Pamięci! Oświadczenie Kancelarii Prezydenta
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24