Jeden sędzia Sądu Najwyższego i jedenastu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego złożyło do poniedziałku w Krajowej Radzie Sądownictwa oświadczenia o woli pozostania w stanie spoczynku - poinformował sędzia Leszek Mazur, przewodniczący nowej Krajowej Rady Sądownictwa.
Chodzi o sędziów Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy na mocy ostatniej nowelizacji ustawy o SN zostali przywróceni do orzekania. Zgodnie z tą nowelizacją mogą jednak pozostać w stanie spoczynku, jeśli w terminie do 7 dni od dnia wejścia w życie nowelizacji - czyli do 8 stycznia - złożą oświadczenie, że mają taką wolę.
Oświadczenia są składane prezydentowi za pośrednictwem Krajowej Rady Sądownictwa.
12 sędziów
Wolę skorzystania z prawa do pozostania w stanie spoczynku wyrazili sędziowie NSA: Andrzej Kisielewicz, Małgorzata Jaśkowska, Maria Wiśniewska, Julia Szczygielska, Henryka Łysikowska, Tadeusz Michalik, Danuta Tryniszewska-Bytys, Mieczysław Markowski i Anna Stępień. W stanie spoczynku pozostać chce również sędzia SN Józef Szewczyk.
Ponadto oświadczenia takie złożyli dwaj kolejni sędziowie NSA: Wojciech Jakimowicz i Wiesław Morys. Jak przekazał przewodniczący KRS, ci dwaj sędziowie już uprzednio - w 2018 roku - skierowali wnioski o przejście w stan spoczynku na podstawie przepisów przejściowych ustawy o SN z grudnia 2017 roku, a obecnie "złożyli oświadczenia o podtrzymaniu woli przejścia w stan spoczynku".
- Krajowa Rada Sądownictwa zajmie się sprawą na trwającym posiedzeniu - poinformował przewodniczący nowej KRS.
Zgodnie z przepisami obowiązującej od początku roku nowelizacji sędziom, którym przysługuje powrót do orzekania, lecz złożą oni oświadczenie o woli pozostania w stanie spoczynku, przysługuje dożywotnie uposażenie w wysokości wynagrodzenia pobieranego na ostatnio zajmowanym stanowisku.
Nowela zakłada też, że jeśli na jej podstawie do pełnienia urzędu w Sądzie Najwyższym powrócił sędzia, który zajmował stanowisko I prezesa SN lub prezesa SN, jego kadencję uważa się za nieprzerwaną. Regulacje dotyczą I prezes SN Małgorzaty Gersdorf oraz dwóch prezesów izb Sądu Najwyższego - Stanisława Zabłockiego i Józefa Iwulskiego.
Postanowienie TSUE
19 października ubiegłego roku Trybunał Sprawiedliwości UE, przychylając się do wniosku Komisji Europejskiej, wydał wstępne postanowienie o zastosowaniu tak zwanych środków tymczasowych, w ramach których znalazło się: zawieszenie stosowania przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczących przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia, w stan spoczynku; przywrócenie do orzekania sędziów, którzy w świetle nowych przepisów już zostali wysłani w stan spoczynku; powstrzymanie się od wszelkich działań zmierzających do powołania sędziów SN na stanowiskach, których dotyczą kwestionowane przepisy.
TSUE 17 grudnia podtrzymał w ostatecznym orzeczeniu - w sprawie środków tymczasowych - swoją decyzję w sprawie zawieszenia niektórych przepisów ustawy o SN.
Zgodnie z wskazanymi w postanowieniu TSUE przepisami ustawy o SN, która weszła w życie 3 kwietnia, w dniu następującym po upływie trzech miesięcy od tego terminu w stan spoczynku przeszli z mocy prawa sędziowie, którzy ukończyli 65. rok życia. Mogli oni dalej orzekać, jeśli w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowej ustawy złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent wyraził zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego SN.
3 lipca 2018 roku w SN było 73 sędziów, spośród których 27 osiągnęło wiek 65 lat. Z kolei spośród tych 27 sędziów oświadczenia dotyczące woli pozostania na stanowisku z powołaniem na podstawę prawną nowej ustawy o SN złożyło dziewięciu sędziów. Natomiast w siedmiu kolejnych oświadczeniach sędziowie powołali się bezpośrednio na Konstytucję RP, nie dołączyli także zaświadczeń o stanie zdrowia.
Wezwanie do powrotu
Kancelaria Prezydenta informowała 11 września ubiegłego roku, że prezydent wyraził zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska przez pięcioro sędziów SN, którzy ukończyli 65 lat.
Rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Michał Laskowski informował po orzeczeniu TSUE, a jeszcze przed uchwaleniem nowelizacji, że prezes Gersdorf wezwała sędziów Sądu Najwyższego objętych zakresem zastosowania środków tymczasowych do stawienia się w SN w celu podjęcia służby sędziowskiej.
Z kolei NSA informował w październiku, że postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o zastosowaniu tak zwanych środków tymczasowych dotyczy przepisów, które objęły 42 sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego. Także część sędziów NSA, których objęło postanowienie TSUE, wróciła do pracy i podjęła czynności służbowe jeszcze przed uchwaleniem nowelizacji ustawy o SN.
Autor: mjz//now / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24