Od ponad 411 dni trwa rosyjska agresja na Ukrainę. Związana z Radiem 357 politolożka Zoriana Varenia powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24, że chociaż poziom "emocji" nie jest ten sam, co w pierwszym miesiącu inwazji, Polacy wciąż chętnie pomagają Ukraińcom. Prof. Izabela Grabowska, socjolożka i ekonomistka Akademii Leona Koźmińskiego podkreśliła, że na rzeczywiste zmiany społeczne w relacjach między krajami będzie trzeba poczekać.
W zeszłym tygodniu podczas wizyty w Polsce prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że Polska jest nie tylko naszym partnerem, ale prawdziwym przyjacielem na wieki. - Dziękuję za to, że nie pozwalacie nam się załamać, wspieracie nas - dodał.
ZOBACZ TEŻ: Atak na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl
Prof. Izabela Grabowska, socjolożka i ekonomistka Akademii Leona Koźmińskiego zapytana o zmianę w relacjach między Polakami i Ukraińcami podkreśliła, że "zmiana społeczna dzieje się jako proces długiego trwania". – To są małe, mikro zmiany, który się dzieją w naszym bezpośrednim otoczeniu, gdzie mieszkamy, w miejscach pracy. Te mikro zmiany w przyszłości mogą się przekształcić w większą zmianę społeczną – dodała.
- Dziś jest jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć, na ile te zmiany będą trwałe i jak potoczą się procesy transformacyjne po zakończeniu wojny, a także jak będzie się odbywała nie tylko odbudowa, ale przede wszystkim transformacja społeczna, gospodarcza, kulturowa i cywilizacyjna Ukrainy – podkreśliła prof. Izabela Grabowska.
Varenia: Ukraińcy i Polacy są już zmęczeni wojną
Obecnie przebywa w Polsce około 1,5 mln ukraińskich uchodźców. Politolożka Zoriana Varenia z Radia 357 stwierdziła w "Faktach po Faktach" w TVN24 przyznała, że poziom wsparcia, jakiego Polacy udzielają Ukraińcy "jest niesamowity".
- Codziennie przypominam sobie, jak uciekałam i 26 lutego przekroczyłam granicę, i pamiętam te setki osób, Polaków, Ukraińców i Białorusinów, którzy stali i zabierali nas z autobusów, żeby zabrać nas gdziekolwiek bezpłatnie, żeby dać nam jedzenie, żeby kupić cokolwiek – wspomniała.
Politolożka przyznała, że poziom "emocji" nie jest ten sam. – Ukraińcy są już zmęczeni wojną i Polacy są zmęczeni, i to jest absolutnie normalne. Natomiast ja nie widzę w swoim życiu, żeby coś się zmieniało. Tak czy inaczej nadal trwa wojna – przekazała.
Zoriana Varenia zwróciła uwagę, że rosyjskie rakiety wciąż sięgają Kijowa. – Nie wiadomo, kiedy ta rakieta nie uderzy w jakiś blok z cywilami – dodała.
Źródło: TVN24