- Ustawa zostanie prawdopodobnie zmieniona. Tak sądzę, przecież ona jest idiotyczna. Tak wyglądać nie może - powiedziała w czwartek Zofia Romaszewska, doradczyni do spraw społecznych prezydenta Andrzeja Dudy.
Zofia Romaszewska stwierdziła, że "zobaczymy" w jakim kierunku nastąpią zmiany w nowelizacji podpisanej przez prezydenta 6 lutego nowelizacji ustawy o IPN. W czwartek Duda skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności nowelizacji z konstytucją.
Według Romaszewskiej, zmiany powinny iść w takim kierunku, żeby przepisy zostały "bardziej uściślone". - Nie może być tak nieokreślone, że każdy kto wypowiada się nieładnie o Polakach, to natychmiast go do kryminału na trzy lata. No przecież tak też nie może być - oceniła doradczyni prezydenta. - Musi to być jasne - podkreśliła.
Romaszewska: relacje z Izraelem będą normalne
Zapytana o przyszłość relacji Polski z Izraelem, Romaszewska powiedziała, że będą "normalne". - To wszystko osiądzie. Należy pamiętać o jednej rzeczy, że w tej chwili w Izraelu, ci ludzie, którzy - że się tak wyrażę - pamiętają to, co było w Polsce, są nieco starsi ode mnie. Tak więc to były dzieci. I cóż te dzieci pamiętają? Pamiętają strach, pamiętają, że się musiały wszystkiego bać. (...) Pamiętają strach związany z Polakami - oceniła Romaszewska.
- Teraz mamy sytuację taką, że oni kochają Niemców i nie lubią Polaków. Mnie jest strasznie przykro z tego powodu, bo to już jest bardzo przykre - dodała.
- Moi pobratymcy, jak w każdym kraju, zachowywali się różnie. Nie ma żadnego powodu, żeby Polacy jako naród dosyć łagodny, który pozwolił na swoich ziemiach mieszkać kolosalnej ilości Żydom, tych których gonili po całej Europie, żeby z tego powodu miał głównie kłopoty i przykrości na litość Boga. To jest strasznie nieprzyjemne i strasznie niesprawiedliwe. To wzbudziło taką bardzo nieprzyjemną sytuację - podsumowała.
Autor: tmw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24