Aresztowany prokremlowski polityk rejestruje partię. Prokuratura stara się to zablokować

Piskorski na Krymie jako "obserwator"
Piskorski na Krymie jako "obserwator"
BIŚ/fot. Reuters
Mateusz Piskorski jest podejrzany o szpiegostwo na rzecz Rosji. W marcu 2014 r. wziął udział w misji obserwatorów na Krymie w trakcie trwającego tam referendumBIŚ/fot. Reuters

Sąd przedłużył areszt politykowi Mateuszowi Piskorskiemu za działalność na rzecz wywiadu Federacji Rosyjskiej przeciwko Polsce. W tym samym czasie inny rozpatruje wniosek tego podejrzanego o zarejestrowanie partii politycznej Zmiana. Chce to zablokować Prokuratura Krajowa.

- Przed Sądem Okręgowym w Warszawie trwa postępowanie dotyczące wpisu partii Zmiana do ewidencji partii politycznych. Prokuratura rozważa zgłoszenie udziału w postępowaniu rejestrowym – mówi Ewa Bialik, rzecznik Prokuratora Krajowego, potwierdzając informacje dziennikarzy śledczych tvn24.pl.

Wniosek o zarejestrowanie tej partii podpisali Mateusz Piskorski oraz Tomasz Jankowski i Justyna Wróblewska. Cała trójka wcześniej działała w Samoobronie Andrzeja Leppera. Piskorski był jej posłem i rzecznikiem.

Proces wpisania przez sąd ugrupowania do ewidencji partii przedłuża się. Piskorski, szef Zmiany i jego współpracownicy, starają się o to od lutego 2015 roku. Początkowo sąd długo badał ich wniosek, potem odmówił rejestracji, toczyło się postępowanie ws. podejrzenia złożenia fałszywych podpisów pod dokumentem, wnioskujący się odwołali od negatywnej decyzji, sąd teraz rozpatruje go ponownie.

Do tego w maju br. Piskorski został aresztowany. W sierpniu sąd przedłużył mu areszt o trzy miesiące, do 17 listopada.

Za pieniądze Rosji przeciwko Polsce

Prokuratorzy wraz z kontrwywiadem ABW zarzucili Mateuszowi Piskorskiemu, że prowadził działalność antypolską finansowaną przez Rosję. "Od 2013 r. do maja 2016 r brał udział w działalności rosyjskiego wywiadu cywilnego, skierowanej przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, poprzez uczestniczenie w spotkaniach operacyjnych z osobami stanowiącymi kontakty służb wywiadu, przyjmowanie zadań operacyjnych celem propagowania rosyjskich interesów i manipulowania nastrojami polskiego społeczeństwa, pobierając na tę działalność środki finansowe oraz wynagrodzenie" - brzmi zarzut.

Co istotne – zdaniem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i prokuratury – Piskorski za rosyjskie pieniądze zobowiązał się – jak ujawniła "Gazeta Wyborcza" - stworzyć partię polityczną oraz stowarzyszenie "do realizacji zadań operacyjnych, mających na celu wywołanie antyukraińskich reakcji w Polsce i antagonizowanie stosunków polsko-ukraińskich".

I właśnie dlatego powstanie tej partii chce teraz powstrzymać Prokuratura Krajowa.

Polskie służby wraz z amerykańskim

Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji (tak obecnie nazywa się pion ds. przestępczości zorganizowanej warszawskiej prokuratury) we wnioskach do sądu o przedłużenie aresztu udowadniał, że działania Piskorskiego były elementem prowadzonej przez Rosję wojny informacyjno–psychologicznej, której celem było zmiana nastawienia Polaków do sprawy Ukrainy.

W marcu 2014 r. polityk wziął udział w międzynarodowej misji na Krymie odbywającej się (w trakcie trwającego tam referendum - red.) pod szyldem Europejskiego Obserwatorium Demokracji i Wyborów. Jej celem było przedstawienie opinii publicznej w Europie sytuacji na półwyspie w sposób, w jaki oczekiwał tego Kreml. Z materiałów śledztwa wynika, że stowarzyszenie Partia Zmiana i inne z nim związane, których działalność skupia się na Kresach RP i Ukrainie, były finansowane i kontrolowane przez służby rosyjskie.

Dziennikarze portalu tvn24.pl dowiedzieli się, że w tej sprawie nasze służby specjalne współpracowały z FBI i CIA. Amerykanie dzielili się wiedzą i doświadczeniem dotyczącym "wojny informacyjnej”. Efektem ich wspólnej pracy z pionem kontrwywiadu ABW są materiały, które prokuratorom pozwoliły na postawienie zarzutów karnych liderowi Zmiany.

- Rozpracowanie tego polityka to efekt kilkuletnich wysiłków, które stały się priorytetem po agresji na Ukrainę – mówi nam osoba z kierownictwa ABW, dziś już na emeryturze.

"To propaganda”

Tomasz Jankowski, sekretarz generalny Zmiany, uważa, że działania Prokuratury Krajowej mają wymiar propagandowy.

- Funkcjonujemy jako podmiot, będący w trakcie rejestracji. Nie ma podstaw prawnych, by odmówić wpisania do ewidencji naszej partii. Moim zdaniem chodzi o wywarcie presji na sędziów – twierdzi Jankowski.

Dodaje, że Zmiana nie pobiera żadnych środków z zagranicy. – To by było nielegalne – utrzymuje.

Aresztowany Mateusz Piskorski ma ciekawą przeszłość polityczną. Anton Shekhovtsov, znany ekspert zajmującym się populistycznymi, prorosyjskimi ruchami w Europie na swoim blogu przypomina ze szczegółami polityczną karierę Piskorskiego - od neopogańskiego stowarzyszenia Niklot, nawiązującego do ideologii przedwojennej faszyzującej Zadrugi, po partię Zmiana.

Pod koniec lat 90. Piskorski należał do PSL, później zaczął działać w Samoobronie, w 2007 roku był jej rzecznikiem. Później zaczął organizować Zmianę. Był także wykładowcą na jednej z warszawskich uczelni.

"Walka trwa!”

Polityk został zatrzymany w maju br., a po ogłoszeniu zarzutów aresztowany przez sąd. Stowarzyszenie Zmiana na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych podało wtedy, że funkcjonariusze ABW "dokonali przeszukań w mieszkaniach członków władz krajowych partii ZMIANA (pisownia oryginalna – przyp.red.), żądając wydania m.in. twardych dysków, nośników informacji, dokumentów itp. Działanie takie uważamy za formę represji politycznej i próbę zastraszenia środowisk mających odmienną od lansowanej przez władze RP wizję polskiej polityki zagranicznej, wewnętrznej i społeczno-gospodarczej" - napisano.

Ostatnio władze Zmiany odniosły się do przedłużenia aresztu swojemu liderowi: "Zarząd Krajowy ZMIANY stanowczo protestuje przeciwko bezpodstawnemu przetrzymywaniu w areszcie Przewodniczącego ZMIANY, Mateusza Piskorskiego oraz zapowiada walkę o jego uwolnienie wszelkimi dostępnymi środkami (…). "Walka trwa!” – zakończyli wpis działacze stowarzyszenia.

Zaś sam Piskorski odniósł się do swojego aresztowania na blogu we wpisie z 1 sierpnia, w którym porównywał się do m.in. Stanisława Tymińskiego i Andrzeja Leppera. "18 maj 2016 roku na podstawie pomówień i fałszywych oskarżeń zostałem zatrzymany, a następnie aresztowany ja. Represje trwają i wiele wskazuje na to, że neokonserwatywny rząd PiS będzie je zaostrzał”.

Na koniec wpisu, aresztowany Piskorski zaprosił do udziału w marszu pamięci Andrzeja Leppera, który Zmiana zorganizowała 6 sierpnia.

Autor: Maciej Duda (m.duda2@tvn.pl), Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl)//plw / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Amerykański żołnierz, zatrzymany we Władywostoku, pojechał do Rosji bez zezwolenia przełożonych - poinformowała rzeczniczka amerykańskiej armii. Sierżant sztabowy Gordon Black miał wrócić ze służby w Korei Południowej do Teksasu, ale tak się nie stało. Według mediów chciał odwiedzić dziewczynę, Rosjankę, z którą spotykał się podczas służby w Korei.

Amerykański żołnierz zatrzymany we Władywostoku. Nowe informacje

Amerykański żołnierz zatrzymany we Władywostoku. Nowe informacje

Źródło:
PAP, NBC News

Tragiczny wypadek w miejscowości Wara (Podkarpacie). Samochód osobowy, którym podróżowali 16-latek i 18-latek, uderzył w barierę energochłonną, a następnie w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd przełamał się na pół. 18-latek zginął na miejscu, 16-latek z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.

Uderzyli w barierę i drzewo, auto przełamało się na pół. 18-latek nie żyje, 16-latek walczy o życie

Uderzyli w barierę i drzewo, auto przełamało się na pół. 18-latek nie żyje, 16-latek walczy o życie

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Rozwoju i Technologii uchyliło decyzję wojewody mazowieckiego z 2018 roku o ustaleniu lokalizacji pomnika smoleńskiego na placu Piłsudskiego. O sprawie poinformowała "Gazeta Stołeczna".

Decyzja lokalizacyjna dla pomnika smoleńskiego uchylona po sześciu latach

Decyzja lokalizacyjna dla pomnika smoleńskiego uchylona po sześciu latach

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

41-letni rosyjski żołnierz został zatrzymany w Polsce na terenie województwa podlaskiego. Nielegalnie przekroczył granicę z Białorusią - poinformowała Straż Graniczna. Mjr Katarzyna Zdanowicz, rzeczniczka podlaskiego oddziału SG, przekazała, że zatrzymany walczył na froncie w Ukrainie, a teraz "jest w dyspozycji Straży Granicznej i prowadzone są wobec niego czynności administracyjne".

Rosyjski żołnierz zatrzymany w Polsce

Rosyjski żołnierz zatrzymany w Polsce

Źródło:
RMF FM, tvn24.pl, PAP

Luna nie awansowała do finału 68. Konkursu Piosenki Eurowizji. Zakwalifikowali się reprezentanci Serbii, Portugalii, Słowenii, Ukrainy, Litwy, Finlandii, Cypru, Chorwacji, Irlandii i Luksemburga. Takie rozstrzygnięcie wtorkowego półfinału nie przeszło bez echa.  

Luna bez awansu do finału Eurowizji. W sieci gorące komentarze

Luna bez awansu do finału Eurowizji. W sieci gorące komentarze

Źródło:
TVN24.pl

Policjanci z Głogowa zauważyli osobę, na której paliła się odzież. Podbiegli do mężczyzny, gasząc ogień i jednocześnie wzywając na miejsce będący w pobliżu zespół medyczny. Musieli też interweniować w budynku, ewakuując około 50 osób. Wszystko nagrała policyjna kamera na mundurze.

Zauważyli płonącego człowieka, ewakuowali cały budynek. Nagranie z akcji

Zauważyli płonącego człowieka, ewakuowali cały budynek. Nagranie z akcji

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro nie znał tego sędziego. Rozmawiałem z nim na ten temat - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 poseł klubu PiS Michał Wójcik. Odniósł się do sprawy sędziego Tomasza Szmydta, który wystąpił w poniedziałek o azyl na Białorusi. Wójcik powiedział, że minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak oraz premier Donald Tusk "powinni sobie zadać pytanie, jak to się dzieje, że służby wypuszczają takiego człowieka z Polski".

Michał Wójcik: Ziobro nie znał sędziego Tomasza Szmydta

Michał Wójcik: Ziobro nie znał sędziego Tomasza Szmydta

Źródło:
TVN24

Polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane nad ranem - poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Minionej nocy Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę z użyciem rakiet i dronów. Zaatakowała między innymi Kijów i Lwów. - Nie odnotowaliśmy żadnego przekroczenia naszej przestrzeni powietrznej - mówiła na antenie TVN24 mjr Ewa Złotnicka.

Poderwane polskie i sojusznicze samoloty

Poderwane polskie i sojusznicze samoloty

Źródło:
TVN24, PAP

Na warszawskim Lotnisku Chopina zatrzymano Łotyszkę, która próbowała przemycić ponad kilogram kokainy - przekazała Mazowiecka Krajowa Administracja Skarbowa. Większość narkotyków kobieta przewoziła w 78 kapsułkach umieszczonych w żołądku.

W żołądku miała prawie kilogram kokainy. Wpadła na lotnisku

W żołądku miała prawie kilogram kokainy. Wpadła na lotnisku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na odcinku Bydgoszcz - Toruń powstaje alternatywa dla krajowej "10", nazywanej "drogą śmierci". Nowa trasa S10 przejmie ruch tranzytowy ze "starej dziesiątki", która - jak mówią policjanci - jest drogą wąską i krętą, bez szerokiego pobocza czy pasa awaryjnego.

Bywa nazywana "drogą śmierci". Powstaje bezpieczna alternatywa

Bywa nazywana "drogą śmierci". Powstaje bezpieczna alternatywa

Źródło:
tvn24.pl

805 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Rosja przeprowadziła ataki na Kijów i Lwów, w Ukrainie rozległy się alarmy, a polskie wojsko poderwało myśliwce. W wyniku ukraińskiego ataku rakietowego na bazę paliwowa w Ługańsku w płomieniach stanęły zbiorniki z paliwem. Uszkodzone zostały okoliczne domy, są ranni - donoszą media. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

"Decydujące znaczenie dla bezpieczeństwa Europy ma sytuacja w Ukrainie" - przekonuje w komentarzu na łamach "Sueddeutsche Zeitung" dziennikarz Daniel Broessler. Wymienia także "dwa sygnały", które w tym tygodniu Niemcy wysłały w kierunku Moskwy.

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Dwa sygnały Niemiec w kierunku Moskwy

Źródło:
PAP

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Policjanci z grupy "Orzeł" rozbili grupę zajmującą się kradzieżami samochodów i paserstwem. Szajka działała w Warszawie i okolicach, ale też w Belgii czy Holandii. 10 mężczyzn usłyszało łącznie 108 zarzutów.

Milionowe straty i 108 zarzutów. Policja rozbiła szajkę złodziei samochodów

Milionowe straty i 108 zarzutów. Policja rozbiła szajkę złodziei samochodów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sprzed Domu Studenckiego nr 1 w Koszalinie skradziono defibrylator automatyczny AED. Policja poszukuje sprawcy. To kolejna tego typu kradzież na terenie miasta w tym roku. Urządzenie zostało zamontowane w ramach społecznego projektu "Budka życia".

Dostał powiadomienie, że kapsuła została otwarta. Ktoś ukradł defibrylator

Dostał powiadomienie, że kapsuła została otwarta. Ktoś ukradł defibrylator

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Dziś maturzyści przystąpią do pisemnego egzaminu z matematyki na poziomie podstawowym. To jeden z trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów na poziomie podstawowym. Po południu przeprowadzone zostaną egzaminy pisemne z języka kaszubskiego, z języka łemkowkiego oraz z języka łacińskiego i kultury antycznej.

Dziś matura z matematyki

Dziś matura z matematyki

Źródło:
PAP

Nie żyje Kim Ki Nam, były szef północnokoreańskiego aparatu propagandowego. Swoją działalnością wspierał trzech rządzących Koreą Północną dyktatorów, w tym obecnego przywódcę reżimu, Kim Dzong Una. Miał 94 lata.

Odpowiadał za północnokoreańską propagandę. Nie żyje Kim Ki Nam

Odpowiadał za północnokoreańską propagandę. Nie żyje Kim Ki Nam

Źródło:
Reuters, BBC

Premier Węgier Viktor Orban zablokował plany wypchnięcia Rosjan z projektu rozbudowy elektrowni jądrowej w Paksu - podał portal śledczy Direkt36. Dodał, że takie pomysły pojawiły się w zeszłym roku w węgierskich kręgach rządowych.

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Media: Viktor Orban zablokował uniezależnienie się od Rosji w sektorze jądrowym

Źródło:
PAP

Władimir Putin z kolejną kadencją prezydenta Rosji to żadne zaskoczenie. Nie jest też zaskoczeniem, że Zachód zbojkotował jego inaugurację, ale pytania budzi wyłamanie się Francji. Ambasador tego kraju pojawił się na uroczystościach, z całą pewnością za zgodą swojego prezydenta. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Francuski ambasador na inauguracji Władimira Putina. Komentarze polityków i ekspertów

Francuski ambasador na inauguracji Władimira Putina. Komentarze polityków i ekspertów

Źródło:
TVN24

- Jeśli mamy mieć kandydata na to stanowisko z Polski, to uważam, że Radosław Sikorski jest wyjątkowo dobrym - powiedziała w "Faktach po Faktach" europosłanka Ewa Kopacz (PO) o funkcji unijnego komisarza do spraw obronności. Chęć powołania takiego stanowiska ogłosiła szefowa Komisji Europejskiej.

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Polscy kandydaci na unijnego komisarza. "Prezydent może wreszcie trochę otrzeźwieje"

Źródło:
TVN24

- Myślę, że Tomasza Szmydta czeka na Białorusi dobre, dostatnie życie. Życzę mu, żeby nigdy nie wrócił do Polski - tak o sprawie polskiego sędziego mówił w "Tak jest" w TVN24 Witold Jurasz, były chargé d'affaires RP na Białorusi. - Szmydt jest teraz gumą do żucia, która ma na początku jakiś smak, a później się ją wypluwa - komentował opozycjonista Paweł Łatuszka, wskazując na potencjalną użyteczność Polaka dla białoruskich służb.

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

"Guma do żucia", która może stracić smak. Jaki los czeka Szmydta na Białorusi?

Źródło:
TVN24

We wtorek w Lotto nie padła główna wygrana. W najbliższym losowaniu będzie można wygrać sześć milionów złotych. Główna wygrana padła natomiast w Lotto Plus. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 7 maja 2024 roku.

Wyniki Lotto z 7 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 7 maja 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Serbia jest najważniejszym partnerem handlowym Chin w Europie Środkowej i Wschodniej - podkreślił chiński przywódca Xi Jinping w autorskim tekście opublikowanym we wtorek na łamach serbskiego dziennika "Politika". Xi uda się tego dnia do Belgradu.

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Źródło:
PAP

We wtorek na gali w Warszawie zostały rozdane nagrody Press Club Polska. Laureatami zostali między innymi autorzy reportaży o Ukrainie, publikacji o systemie odroczonych płatności i serii tekstów o redakcji Andrzeja Skworza.

Nagrody Press Club Polska rozdane

Nagrody Press Club Polska rozdane

Źródło:
PAP

Nowe Europejskie Prawo o Wolności Mediów, które weszło w życie we wtorek, ma między innymi zapewnić dziennikarzom i mediom ochronę przed inwigilacją i naciskami ze strony władz.

Przepisy mające chronić wolność mediów w Unii Europejskiej weszły w życie

Przepisy mające chronić wolność mediów w Unii Europejskiej weszły w życie

Źródło:
PAP

11 czerwca na polskim rynku zadebiutuje platforma streamingowa Max - podano w komunikacie Warner Bros. Discovery. Widzów czekają atrakcyjne premiery - 17 czerwca ukaże się drugi sezon serialu "Ród smoka", a w sierpniu kolejna część polskiej produkcji "Odwilż". Jak podkreśla WBD, użytkownicy platformy Max jako jedyni będą mieć dostęp do relacji z każdego momentu igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Źródło:
Warner Bros. Discovery

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24