- To nie Solidarna Polska, ale Jacek Kurski wpadł na taki pomysł. Kurski wpada czasami na takie pomysły - powiedział w "Kropce nad i" poseł PiS Joachim Brudziński, komentując deklarację posła SP Mieczysława Golby, który zapowiedział we wtorek, że będzie kandydował na prezesa PZPN. Swoją kandydaturę na szefa Związku zgłosił też Ryszard Czarnecki z PiS.
Joachim Brudziński zapewnił jednak, że Czarnecki nie jest kandydatem partii. - Ryszard Czarnecki nie jest kandydatem PiS do PZPN, jest działaczem PZPN i zgodnie ze statutem ma takie prawo, aby wystartować - podkreślił poseł PiS.
I dodał, że PiS nie rywalizuje z Solidarną Polską, także ws. PZPN. - Nie przesadzajmy, nie ma wyścigu słonia z myszą. Tym słoniem jest PiS, a myszą SP - odparł Brudziński.
Bez zaskoczenia
Poseł PiS skomentował też wybór Waldemara Fornalika na trenera polskiej kadry pilkarskiej. Decyzję o nominacji Fornalika podjął we wtorek zarząd PZPN. - Nie jestem zaskoczony. Sądzę, że wszyscy spodziewaliśmy się tej nominacji. Ja jako kibic cieszę się, bo pan trener Fornalik ma w sobie coś, co mnie jako byłego marynarza zawsze ujmuje, tzn. spokój. Ja zawsze lubiłem pływać z tymi kapitanami, którzy są spokojni - powiedział Brudziński.
Jego zdaniem "trener Smuda był taki trochę lelum polelum, taki jakiś rozlazły". - Trener Fornalik robi dobre wrażenie. Chciałbym, żeby ta charyzma nowego trneera przede wszystkim skutkowała wyjściem z grupy i dobrą grą naszej drużyny. Żebysmy mogli zagrać w mistrzostwach świata - ocenił poseł PiS.
Autor: mn / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24