- Jeśli Zbigniew Ziobro kupuje dyktafon, to wiadomo do czego on ma służyć - relacjonuje RMF FM jeden z pracowników sklepu, gdzie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro nabył dyktafon. Jak twierdzi, tym samym urządzeniem minister nagrał rozmowę z Andrzejem Lepperem.
Krzysztof Korypta, był sprzedawcą w sklepie RTV w Krakowie. Jak mówi sprzedaż trwała dość długo, bo "wszyscy pracownicy byli zafascynowani wizytą polityka". Minister miał starannie przetestować sprzęt, sprawdzał czy nagrywa dźwięk także z większej odległości. Chciał też urządzenia, które można podpinać pod telefon komórkowy, by nagrywać rozmowy telefoniczne.
Wczoraj minister Ziobro zaprezentował podczas konferencji cyfrowy dyktafon, na którym - jak mówił - została nagrana jego rozmowa z Andrzejem Lepperem. Jego zdaniem, nagranie to dowodzi, że nie mówił Lepperowi o działaniach CBA związanych z odrolnieniem gruntów w ministerstwie rolnictwa.
Źródło: RMF FM, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24