Od 26 czerwca możliwe będą zgromadzenia spontaniczne - potwierdził rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Zgromadzenia takie będą mogły się odbywać przy limicie do 150 osób. Zaszczepieni nie będą się wliczać w te ograniczenia.
Rząd w czwartek przedstawił kolejne etapy luzowania obostrzeń na okres wakacyjny. - Wszyscy czekaliśmy na ten moment. Jest on na wyciągnięcie ręki. Dane, które spływają do nas codziennie są rzeczywiście lepsze i z tego na pewno możemy się cieszyć, choć pamiętajmy, że cały czas jeszcze pandemia może tu i ówdzie wybuchać - powiedział na konferencji premier Mateusz Morawiecki.
Na konferencji nie było mowy wprost o zgromadzeniach spontanicznych, o co dopytany został w piątek rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. - To praktycznie zostanie umożliwione od 26 czerwca. Stosujemy tożsame zasady, jak w przypadku różnego rodzaju zorganizowanych manifestacji - poinformował rzecznik.
- Jeżeli są osoby zaszczepione, to tak jak dzisiaj przy różnego rodzaju imprezach, te osoby nie wliczają się (do limitów) - uściślił. - Promujemy tutaj kwestię szczepienia - dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Osoby zaszczepione nie będą wliczane do limitów. Pytanie do ministra: kto i jak to sprawdzi
"Nie ma obowiązku, jest pełna dobrowolność"
Rzecznik resortu zdrowia pytany był również, czy planowane jest prawne uregulowanie okazywania tzw. certyfikatów covidowych. Andrusiewicz przypomniał, że już dziś np. przy wejściu na pokład samolotu musimy pokazać ewidencję zaszczepienia, negatywny test na obecność koronawirusa lub potwierdzenie, że jest się ozdrowieńcem.
- Takie zobligowanie osoby, która chce podróżować już jest. Teraz na podobnej zasadzie będzie to działać w przypadku hoteli, restauracji, koncertów, tudzież każdej innej imprezy, w której do limitów gości nie liczą się osoby zaszczepione - wskazał Andrusiewicz.
Zaznaczył, że żaden obywatel nie ma obowiązku dokumentowania, że jest osobą zaszczepiona. - Jednak jeżeli w danym miejscu jest już osiągnięty limit gości (...), to taka osoba ma do wyboru dwa wyjścia: albo rezygnuje na przykład z noclegu w hotelu, albo pokazuje certyfikat szczepienny i do tego hotelu jest wpuszczana. Nie ma żadnego obowiązku, jest pełna dobrowolność - podkreślił rzecznik.
Unijne certyfikaty covidowe
Rozporządzenie dotyczące Unijnych Certyfikatów COVID (UCC) będzie stosowane w Unii Europejskiej od 1 lipca. Polska jest w gronie państw członkowskich, które przeszły testy techniczne i korzystają już z systemu na zasadzie dobrowolności. Unijny Certyfikat COVID można pobrać przez Internetowe Konto Pacjenta IKP. Trzeba zalogować się i w zakładce "Certyfikaty", wybrać rodzaj certyfikatu i kliknąć "Pobierz kod QR". Później należy zapisać dokument na swoim urządzeniu lub wydrukować.
Certyfikat mogą pobrać osoby, które są w pełni zaszczepione, tzn. otrzymały dwie dawki szczepienia lub przyjęły jednodawkową szczepionkę. Certyfikat jest ważny od 14. do 365. dnia po podaniu ostatniej dawki.
Certyfikat może też otrzymać osoba, która ma negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Czas ważności takiego certyfikatu wynosi 48 godzin. Certyfikat można także mieć po przechorowaniu COVID-19. Wówczas jest ważny od 11. do 180. dnia od uzyskania pozytywnego wyniku testu PCR.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24