Była potrzeba obniżenia stawki VAT na niektóre produkty żywnościowe, słuszna, i my ją kontynuowaliśmy. W momencie spadku inflacji powraca pięcioprocentowy VAT - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. - PiS mówił wielokrotnie, że obniżony VAT jest na czas gigantycznej inflacji. Jak rozumiem, inflacja w tej chwili się zmienia, co powoduje, że być może będą inne decyzje - mówił Michał Szczerba (KO). "Koalicja drożyzny" - napisał Mateusz Morawiecki na platformie X.
Ministerstwo Finansów poinformowało we wtorek, że zerowa stawka VAT na niektóre produkty żywnościowe nie zostanie przedłużona. Oznacza to, że wygaśnie wraz z końcem marca. Od kwietnia wróci pięcioprocentowy VAT.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jest decyzja w sprawie stawki VAT na żywność
Od 1 lutego 2022 roku w Polsce obowiązuje obniżona do 0 proc. stawka VAT na żywność, która wcześniej objęta była 5-proc. stawką podatku. Zerowa stawka obejmuje podstawowe produkty spożywcze: owoce, warzywa, mięso, nabiał i produkty ze zbóż.
Rozporządzenie w tej sprawie miało obowiązywać do końca 2023 roku. Dwutygodniowy minister finansów w rządzie Mateusza Morawieckiego podpisał jednak rozporządzenie przedłużające to rozwiązanie na kolejne trzy miesiące. Następnego przedłużenia nie będzie. Oznacza to, że obniżka podatków wygaśnie wraz z końcem marca 2024 roku.
Kosiniak-Kamysz: była potrzeba obniżenia stawki VAT, my ją kontynuowaliśmy
Wicepremier, szef MON pytany o tę decyzję na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, powiedział, że "przyczyną wprowadzenia zerowego VAT-u na żywność była bardzo wysoka inflacja, przekraczająca 9 procent". Dodał, że "teraz inflację mamy poniżej 4 procent".
- Przypomnę, że to też zasługa PSL, że mamy 5-procentowy VAT wprowadzony już kilka dobrych lat temu, gdzie te podstawowe produkty żywnościowe zostały objęte niższą stawką VAT. To pan premier (Waldemar) Pawlak z premierem (Donaldem) Tuskiem wprowadzali podczas naszej pierwszej koalicji w latach 2007-2011 - mówił.
- To była bardzo dobra decyzja - ocenił. - Była potrzeba obniżenia (VAT - red.) - i słuszna - i my ją kontynuowaliśmy. W momencie spadku inflacji powraca VAT do tej niższej stawki, którą, tak jak wspominałem, wprowadzaliśmy już kilkanaście lat temu - dodał Kosiniak-Kamysz.
Szczerba: inflacja się zmienia, co powoduje, że być może będą inne decyzje
O decyzję powrotu do pięcioprocentowego VAT-u został zapytany Michał Szczerba (Koalicja Obywatelska). - PiS mówił wielokrotnie, że obniżony VAT jest na czas gigantycznej inflacji. Jak rozumiem, inflacja w tej chwili się zmienia, co powoduje, że być może będą inne decyzje, ale to są pytania do ministra finansów, nie do szefa komisji śledczej - mówił Szczerba.
Posłanka Polski 2050: rób raban i strugaj wariata
Izabela Bodnar, posłanka Polski 2050-Trzeciej Drogi odpowiedziała na wpis posła klubu PiS Jana Kanthaka (Suwerena Polska), który udostępnił informację o zmianie VAT-u. Napisała na platformie X: "Doprowadź swoją polityką do wzrostu inflacji i zubożenia społeczeństwa. Wprowadź czasową obniżkę stawki VAT żeby złagodzić skutki głupich posunięć. Rób raban i strugaj wariata bo nowy rząd wraca do starych stawek, gdy zbliżamy się do celu inflacyjnego. Zero profitu".
"Ale przekaz dnia idzie w świat" - stwierdziła. Dodała hasztag "hipokryzja PiS".
Konieczny: nie widzę powodu, żeby w tym momencie podnosić VAT
- Nie popieramy podnoszenia VAT-u na żywność, to nie jest dobry pomysł w tym momencie. Osoby mniej zamożne potrzebują tej ochrony, jeżeli chodzi o niższy VAT na żywność. Dopóki inflacja nie wróci do celu inflacyjnego, nie powinniśmy tego ruszać - przekonywał z kolei Maciej Konieczny z Lewicy Razem.
- Polskę stać na to, żeby tych mniej zamożnych ochronić w ten sposób. Nie widzę powodu, żeby w tym momencie podnosić VAT na żywność. Możemy wrócić do tematu, jak wrócimy do celu inflacyjnego. To jest bardzo zły pomysł, żeby w tym momencie, kiedy jeszcze z racji pory roku ta żywność jest droższa, podnosić ważny VAT na żywność. Zupełnie się z tym nie zgadzamy - dodał Konieczny.
Błaszczak: zadaniem dla władz powinno być zdławienie inflacji
Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak komentując tę decyzję na platformie X, napisał, że "rząd PiS robił wszystko, by zapewnić niższe ceny żywności". "Wystarczyło, że do władzy dorwali się dyletanci i zerowy VAT przestał obowiązywać. Ten sam los wkrótce spotka zamrożone ceny energii" - dodał.
Błaszczak został zapytany na konferencji prasowej przez reportera TVN24, kiedy byłby moment na decyzję, żeby nie przedłużać zerowej stawki VAT na żywność.
- Dziś zadaniem dla władz powinno być zdławienie inflacji. Powrót do pięcioprocentowego VAT-u na żywność będzie kontrskuteczny, jeżeli sobie stawiamy za zadanie właśnie zdławienie inflacji. W efekcie dojdzie do wzrostu inflacji, a więc wzrosną ceny żywności, ceny utrzymania gospodarstw domowych - odpowiedział.
- Jeśli inflacja rzeczywiście na trwałe byłaby opanowana, to wtedy można myśleć o innych regulacjach - dodał.
Morawiecki: koalicja drożyzny
"Od 1 kwietnia zniknie zerowa stawka VAT na żywność. I niestety nie będzie to żart na prima aprilis. Koalicja drożyzny - na 100 dni rządu - ponownie drenuje portfele Polaków" - napisał na platformie X były premier Mateusz Morawiecki.
Według Sławomira Dudka z Instytutu Finansów Publicznych te słowa to "cyniczne kłamstwo i hipokryzja". Ekonomista Sławomir Kalinowski dodał, że w przygotowanym przez rząd PiS projekcie budżetu na 2024 rok zakładano powrót podwyższonej stawki VAT.
Buda: minister finansów do dymisji
"A miało być tak pięknie i z uśmiechem. Podwyżka VAT-u na żywność. To jest czysta przemoc materialna wobec najbiedniejszych, którzy w koszyku dóbr największy udział mają w żywności. 80/100 zł więcej miesięcznie na żywność dla gospodarstwa domowego. Podwyżka VAT na żywność to wyższa o 0.8% inflacja. Zatem nawet gdyby w ogóle nie kupować żywności to w każdym innym produkcie czy usłudze Polacy zapłacą więcej" - czytamy we wpisie posła PiS i byłego ministra rozwoju i technologii Waldemara Budy.
"To jasny sygnał do kredytobiorców, nie należy spodziewać się obniżki stóp procentowych i rat kredytów. Branża beauty w dół, żywność w górę, jak w soczewce widać jakie są priorytety rządu" - dodał. "Minister finansów Andrzej Domański do dymisji" - napisał.
Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock