Lata rządów Margaret Thatcher przypadły na czas, gdy Polska była jednym z ważniejszych punktów na mapie światowej polityki. Brytyjska premier wspierała polską "Solidarność", a gdy w 1989 r. doszło do zmiany ustroju, wspierała reformy.
Najbardziej zapamiętane i spektakularne wystąpienie Thatcher dotyczące Polski miało miejsce 31 stycznia 1982 roku. Nad Wisłą od ponad miesiąca trwał stan wojenny, a Żelazna Dama wzięła udział w amerykańskim projekcie "Let Poland be Poland", czyli "Żeby Polska była Polską".
Razem z innymi liderami Zachodu, z prezydentem USA Ronaldem Reaganem na czele, w nakręconym w formie telewizyjnego show występie zaapelowała o solidarność z Polakami gnębionymi przez wojskową juntę gen. Wojciecha Jaruzelskiego.
"Dzisiaj po raz kolejny Polacy nas inspirują"
- Moje pokolenie nigdy nie zapomni, że Polska była naszym sojusznikiem od początku do końca II wojny światowej. Polscy lotnicy brali udział w bitwie o Anglię. Polscy żołnierze walczyli u naszego boku pod Monte Cassino we Włoszech. Polscy marynarze umierali razem z naszymi, by utrzymać linię życia z Ameryką - mówiła do kamery Thatcher.
Potem przeszła do apelu. - Dzisiaj po raz kolejny Polacy nas inspirują. Ich tęsknota i walka o wolność rozbudziła nadzieję zarówno w ich kraju, jak i całej Europie Wschodniej. Co więcej, przypomnieli nam na Zachodzie o bezcennej wartości naszej własnej wolności. Oni, którzy wiedzą, jak trudno bez niej żyć - mówiła Żelazna Dama, której gabinet do tej pory na stan wojenny reagował w sposób stonowany.
Wspieranie reform
Thatcher, jako antykomunistka, wspierała polską nielegalną opozycję, choć tworzył ją w większości ruch związkowy, który w rodzinnej Wielkiej Brytanii nie cieszył się jej sympatią i był głównym przeciwnikiem jej reform.
Jednocześnie, mimo antykomunizmu, co zauważa szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, Thatcher była "osobą, która jako pierwsza dostrzegła Michaiła Gorbaczowa jako kogoś, kto może odmienić Związek Radziecki, a więc z pewnością przyczyniła się do pokojowego i zwycięskiego dla wolnego świata zakończenia zimnej wojny".
"Wielka postać"
- To była wielka postać, która wiele zrobiła dla świata, która przyczyniła się do upadku komunizmu w Polsce i Europie Wschodniej, wspólnie z (amerykańskim prezydentem) Ronaldem Reaganem, papieżem Janem Pawłem II i Solidarnością - wspomina zmarłą 8 kwietnia Thatcher Lech Wałęsa.
Gdy PRL chylił się ku upadkowi i rozpoczynała się transformacja, Thatcher wspierała polskie przemiany. Jak twierdzi Sikorski, jej wizyta w Gdańsku i Warszawie w 1988 roku była częścią naszej drogi do wolności. - Spotykając się z Lechem Wałęsą, pomogła w uznaniu go jako alternatywnego przywódcy Polski, a przecież rządził jeszcze wtedy gen. Wojciech Jaruzelski - powiedział Sikorski, według którego był to element dochodzenia do Okrągłego Stołu i do wolności w Polsce.
Polityka Thatcher odcisnęła także piętno na wielu politykach po 1989 roku. Jak wspominał w TVN24 premier Jan Krzysztof Bielecki, Żelazna Dama wspierała polskie przemiany.
Margaret Thatcher zmarła 8 kwietnia rano w Londynie w następstwie udaru - poinformował rzecznik rodziny lord Tim Bell. Miała 87 lat. Szefową brytyjskiego rządu była w latach 1979-1990.
Autor: mtom/k / Źródło: tvn24.pl, PAP