Zbigniew Ziobro zabrał głos. To tu miał przebywać

EVS-BUDAPESZT-0001
Ziobro zabrał głos w sprzyjających PiS mediach
Źródło: TVN24
Zbigniew Ziobro nie pojawił się na posiedzeniu sejmowej komisji regulaminowej i spraw poselskich, które zajmują się jego immunitetem, zatrzymaniem i tymczasowym aresztem. Po godzinie 13 Ziobro spotkał się ze sprzyjającymi PiS mediami w Budapeszcie. Jak relacjonował reporter TVN24 Konrad Borusiewicz, możliwe, że Ziobro zabrał głos w siedzibie Centrum Praw Podstawowych.

OGLĄDAJ WYDANIE SPECJALNE Z OBRAD KOMISJI W TVN24+ >>>

ŚLEDŹ RELACJĘ NA ŻYWO W TVN24.PL >>>

Wniosek do Sejmu w sprawie uchylenia immunitetu Zbigniewowi Ziobrze oraz zgody na jego zatrzymanie i tymczasowy areszt przekazał w zeszłym tygodniu minister sprawiedliwości, prokurator generalny Waldemar Żurek. Prokuratura chce zarzucić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 przestępstw, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą.

Zdaniem śledczych Ziobro miał między innymi wydawać swoim podwładnym polecenia łamania prawa, by zapewnić wybranym podmiotom dotacje z Funduszu Sprawiedliwości, ingerować w przygotowanie ofert konkursowych i dopuszczać do przyznawania środków nieuprawnionym podmiotom.

Klatka kluczowa-4132
Wniosek ws. Ziobry w Sejmie. Co wiemy o zarzutach dla byłego ministra sprawiedliwości?
Źródło: TVN24

Sejmowa komisja regulaminowa i spraw poselskich zaczęła rozpatrywać ten wniosek na posiedzeniu w czwartek po godzinie 16. Z kolei o godzinie 23.30 posłowie na sali plenarnej mają zapoznać się ze sprawozdaniem komisji w sprawie wniosku. Głosowanie ma się odbyć w piątek.

Klatka kluczowa-3170
Prokuratura chce pociągnąć Ziobrę do odpowiedzialności karnej
Źródło: TVN24

Ziobro zabrał głos

Ziobro nie pojawił się na posiedzeniu komisji. W czwartek po godzinie 13 Ziobro wypowiedział się dla sprzyjających PiS mediów. Jak twierdzą, stało się to w Budapeszcie.

- Spotykam się tu z państwem dzisiaj, ponieważ elementem tego spektaklu miało być zatrzymanie po powrocie do Polski i uniemożliwienie odniesienia się do wniosku o uchylenie immunitetu - powiedział. Przekonywał, że ma taką informację "z wiarygodnego źródła". Jego zdaniem to element "zemsty Tuska".

Poinformował, że będzie obserwował czwartkowe prace sejmowej komisji regulaminowej. Według Ziobry formułowane wobec niego zarzuty są "fałszywe, nieprawdziwe i całkowicie absurdalne".

Później był pytany, czy ma zamiar wrócić do kraju na posiedzenie komisji. - Tutaj mogę to zrobić (odnieść się do zarzutów), a tam być może byłbym tego prawa pozbawiony i tylko z tych względów zdecydowałem się na takie działanie. Nie dam sobie zamknąć ust - mówił.

Jak twierdził, "miał wykupiony bilet do Polski", ale dowiedział się o rzekomo planowanej "prowokacji" i próbie zatrzymania go po powrocie do kraju.

Ziobro w siedzibie Centrum Praw Podstawowych?

Jak relacjonował reporter TVN24 Konrad Borusiewicz, możliwe, że Ziobro zabrał głos w siedzibie Centrum Praw Podstawowych. To ośrodek bliski rządowi premiera Viktora Orbana. W ramach Centrum Praw Podstawowych został powołany w kwietniu Polsko-Węgierski Instytut Wolności, na czele którego stanął były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

Wobec Romanowskiego, który jest podejrzanym w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, sąd w grudniu ubiegłego roku wydał decyzję o aresztowaniu. Polityk PiS otrzymał jednak azyl polityczny na Węgrzech.

Centrum Praw Podstawowych w Budapeszcie
Centrum Praw Podstawowych w Budapeszcie
Źródło: TVN24

Szef klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej Zbigniew Konwiński zapowiadał wcześniej, że "bez względu na to, czy (Ziobro) będzie, czy nie będzie, komisja swoje zrobi". Zapewnił, że w Sejmie zbierze się odpowiednia większość do uchylenia Zbigniewowi Ziobrze immunitetu.

Ziobro: wniosek o uchylenie immunitetu prawnie nieskuteczny

Sam Ziobro ocenił we wtorek we wpisie na platformie X, że "wniosek Prokuratora Krajowego o uchyleniu mu immunitetu podpisała inna osoba, a minister Żurek, wysyłając pismo do Sejmu, poświadczył nieprawdę".

"Złożyłem zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Żurka, a także przez prok. Piotra Woźniaka, który podpisał nie swój dokument. Taki wniosek jest nieskuteczny na mocy prawa i nie powinien być rozpatrywany" - ocenił były minister sprawiedliwości.

Zamieścił na X też zawiadomienie, które on i inny poseł PiS Marcin Warchoł złożyli w imieniu klubu PiS do prokuratury. W piśmie obaj podnoszą, że skierowany do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu oraz zatrzymanie i tymczasowy areszt sugeruje, iż wnioskodawcą jest I Zastępca Prokuratora Generalnego Prokurator Krajowy, tymczasem pod wnioskiem podpisany jest Piotr Woźniak - prokurator Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

OGLĄDAJ: Sprawa Ziobry. Śledczy chcą aresztu, posłowie decydują
komisja regulaminowa

Sprawa Ziobry. Śledczy chcą aresztu, posłowie decydują
WYDANIE SPECJALNE

komisja regulaminowa
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: