Wraz z odejściem Beaty Szydło skończyło się zielone światło dla zmian w sądownictwie - napisał na Twitterze minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, odnosząc się do słów premiera Mateusza Morawieckiego, który stwierdził, że nie chciałby "umierać za wymiar sprawiedliwości". "Minister Ziobro kpi sobie ze swojego 'szefa' premiera Morawieckiego - komentował wiceszef PO Tomasz Siemoniak. "Tak zwaną 'Zjednoczoną Prawicę' spajają już tylko stanowiska i strach przed odpowiedzialnością" - napisał poseł KO Krzysztof Piątkowski.
Podczas piątkowego zjazdu klubów prorządowej "Gazety Polskiej" w Spale premier Mateusz Morawiecki był pytany przez jednego z uczestników o Krajowy Plan Odbudowy i o to, czy związane z nim kamienie milowe "nie zagrażają polskiej suwerenności". Premier zaprzeczył i zaznaczył, że pieniądze z KPO są dziś Polsce bardzo potrzebne, ponieważ przydadzą się, żeby zabezpieczyć suwerenność Polski. - 99 procent tych kamieni milowych jest absolutnie w interesie Polski - stwierdził.
- Ten jeden procent to tak zwane kamienie dotyczące wymiaru sprawiedliwości. Wiecie co? Reformujemy już ten wymiar sprawiedliwości siódmy rok. Ja bym nie chciał umierać za wymiar sprawiedliwości. Naprawdę. Nie opłaca się. Opłaca się utrzymać przede wszystkim suwerenność Polski, to jest dziś najważniejsze. KPO i całe środki unijne, które są zależne także od tego programu, służą wzmocnieniu naszej suwerenności - podkreślił Morawiecki.
Wypowiedź szefa rządu komentował w niedzielę minister sprawiedliwości i lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. "Wraz z odejściem Beaty Szydło skończyło się zielone światło dla zmian w sądownictwie. Czy polityka ustępstw wzmocniła Polskę? Dziś sądownictwo, jutro likwidacja polskiej energetyki węglowej, pojutrze samochody diesla i benzynowe, a dalej? Ustępstwa rodzą tylko wilczy apetyt UE" - napisał na Twitterze Ziobro.
Minister Ziobro "kpi z szefa"
Do wpisu ministra sprawiedliwości odniósł się w mediach społecznościowych wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej poseł Tomasz Siemoniak.
"Minister Ziobro kpi sobie ze swojego 'szefa' premiera Morawieckiego. Był zakład o wódkę, teraz ośmieszanie porównaniem do pani Szydło. Kiedy premier zareaguje? Co się musi jeszcze zdarzyć? Ziobro zrzuci premierowi okulary na podłogę? Schowa mu pod dywan obligacje? Zaleje działki?" - zastanawiał się poseł we wpisie na Twitterze.
Na tweet Ziobry odpowiedziała również Paulina Hennig-Kloska (Polska 2050).
"Ile jeszcze czasu i pieniędzy przepalicie? Polacy potrzebują rządu, który potrafi efektywnie rozwiązywać ich problemy, a nie chłopców w krótkich spodenkach skupionych na osobistych wojenkach!" - napisała posłanka na Twitterze.
"Zbigniew Ziobro publicznie kpi z Mateusza Morawieckiego. A nasz malowany premier nie może z tym nic zrobić" - napisał na Twitterze poseł KO z Łodzi Krzysztof Piątkowski. Jak dodał, "tak zwaną 'Zjednoczoną Prawicę' spajają już tylko stanowiska i strach przed odpowiedzialnością".
Źródło: tvn24.pl